Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
30 sierpnia 2012 19:40 | ID: 823823
Witaj
jestem mamusia z maja 2010.
miałam termin na 30 kiwietnia 2010, urodziłam 6 maja 2010.
pozdrawiam
30 sierpnia 2012 20:02 | ID: 823830
OOO....i to chyba fajny czas, bo na dworze robi się ciepło. Można zatem dużo spacerować. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoje maleństwo, a dopiero dowiedziałam się o ciąży :) Jestem taka szczęśliwa :)
30 sierpnia 2012 20:14 | ID: 823831
OOO....i to chyba fajny czas, bo na dworze robi się ciepło. Można zatem dużo spacerować. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoje maleństwo, a dopiero dowiedziałam się o ciąży :) Jestem taka szczęśliwa :)
oj fajny fajny czas...
pamietam ja i ja czekałam na maluszka;-)
30 sierpnia 2012 22:36 | ID: 823894
Witaj
jestem mamusia z maja 2010.
miałam termin na 30 kiwietnia 2010, urodziłam 6 maja 2010.
pozdrawiam
Mój mąż jest z 6 maja
Następne dziecko chciałabym urodzic w maju wymarzona pora...:)
Napewno niedługo znajdą się mamusie. Trzymaj sie dużo zdrówka dla Ciebie i tej fasolki w twoim brzuszku
31 sierpnia 2012 09:38 | ID: 823957
Dziękujemy :) Pozdrawiamy :* No i ciągle czekam na mamusie kwietniowo-majowe :)
31 sierpnia 2012 17:15 | ID: 824097
Ja rodziłam w maju rok temu. To fakt pora idealna. Ciepło, ładnie i macierzyński z wakacjami się pokrywa.:) Teraz rodzę w lutym, ale to już blisko wiosny, więc też się cieszę. Powodzenia;) i witamy!:)
31 sierpnia 2012 22:08 | ID: 824173
Cieszę się ogromnie, bo właściwie za pierwszym razem nam się udało. Teraz stresuję się czy z dzieckiem wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że tak. Następną wizytę mam za 3 tyg. A jak u Was? też na początku się zamartwialiście?
31 sierpnia 2012 22:16 | ID: 824176
Cieszę się ogromnie, bo właściwie za pierwszym razem nam się udało. Teraz stresuję się czy z dzieckiem wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że tak. Następną wizytę mam za 3 tyg. A jak u Was? też na początku się zamartwialiście?
i ja tez zaszlam za pierwszym razem;-)
dzis przywiozłam wlasnie ubranka po mojej małej i je ogladam;-) czesc sprzedam , czesc dla lalek bedzie;-)
jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy sie poryczałam...w sumie jak wspominam to i łezka sie w poku kreci;-)))
1 września 2012 11:55 | ID: 824280
Jak ja zobaczyłam dwie małe kreseczki postawiłam cały dom na nogi. Oszalałam ze szczęścia. Najcudowniejszy dzień w moim życiu :) Teraz odliczam czas od wizyty do wizyty u lekarza :)
1 września 2012 16:06 | ID: 824346
Hej Piłeczka, ja mam termin ok. 20 kwietnia :) To mój pierwszy maluch i cieszę się przeogromnie :))) Ciąglę przy każdej okazji oglądam sobie brzuch i patrzę czy się powiekszył, na razie nieznacznie, Mąż nawet jeszcze nic nie widzi, nie mogę się doczekać jak juz będzie taki bardziej widoczny. Pozdrawiam
1 września 2012 17:40 | ID: 824352
Hej Ilona0509 to masz tak samo jak ja. Codziennie oglądam brzuch i nie mogę się doczekać, kiedy z dumą będę prezentowała swój okrągły brzuszek. To też moje pierwsze dziecko, dlatego bardzo to przeżywam. Mój mąż też oszalał ze szczęścia:) Pozdrawiam :)
2 września 2012 09:43 | ID: 824499
Fajnie :) My jeszcze się nikomu nie pochwaliliśmy, planujemy za kilka dni powiedzieć rodzicom, ale już bym chciała aby wszyscy się z nami cieszyli :)
2 września 2012 13:18 | ID: 824547
My powiedzieliśmy jak tylko wyszłam od lekarza. Już nie mogłam wytrzymać. Jak się czujesz? Ja jestem strasznie nerwowa. Chyba hormony dają o sobie znać. Cieszę się razem z Wami, no i zostaniemy mamami mniej więcej w tym samym czasie :)
2 września 2012 13:37 | ID: 824562
Czuję się dobrze ogólnie, Do tej pory nie miałam żadnych wymiotów, ale zdarza mi się dosyć często, że jestem nagle bardzo głodna aż mam mdłości, to zjadam coś szybko żeby zaspokoić głód, to znów chwilę po jedzeniu mam mdłosci jakbym za dużo zjadła no i weź tu bądź mądra, czasem zaraz po jedzeniu jestem głodna, a czasem to juz nie wiem z jakiego powodu te nudności he he. I co najlepsze to zdarzyło mi się ostatnio po kolacji o normalnej wieczornej porze obudzić się w nocy z takim ssaniem w żołądku że nie było rady i musiałam wstać i coś przekąsic, pierwszy raz w życiu mi się to zdarzyło bo bardzo nie lubię podjadać w nocy, kiedyś to nawet nie jadałam konkretnej kolacji tylko jakis jogurt mi wystarczał do rana. Teraz wstaję rano i od razu myslę co tu wszamać. Mąż ma ze mnie polewkę niezłą a i śpioch się zrobiłam ogromny. A nerwy to ogólnie czasem większe czasem mniejsze, czyli w moim przypadku normalka :)
2 września 2012 13:52 | ID: 824568
No tak, właściwie ja też bywam częściej głodna. W nocy jeszcze nie wstawałam, ale rano pierwsze o czym myślę to śniadanie :) Dużo śpię, jestem zmęczona i nerwowa. Denerwuje mnie prawie wszystko, to, że ziemniak za mały albo, że herbata za garąca. 21.08 mam wizytę u lekarza i już nie mogę się doczekać :) A Ty? Kiedy teraz masz?
2 września 2012 14:11 | ID: 824569
O to ja aż takich nerwów nie mam, moze na razie? he he Chyba 21 września, wizyta? :) Ja mam 20 września, muszę sobie do tej pory zrobić badania, sporo tego, dobrze ze tylko teraz tak dużo. Ja chodzę prywatnie do lekarza i za badania muszę zapłacić. Paranoja z tymi kolejkami do lekarzy na fundusz, chyba bym zdąrzyła urodzić zanim bym dotarła na wizytę, ale i prywatnie nie lepiej, też kolejki. Ale znalazłam taką panią, która mnie przyjęła od razu :)
2 września 2012 16:55 | ID: 824590
No tak, przeprasza. 21.09. idę na wizytę. Ja też chodzę prywatnie, mój lekarz jest taki że zawsze mnie przyjmie jakby coś się działo. Bardzo fajny. Bierze 120 zł. za wizytę + badania krwi. Ogólnie jestem z niego zadowolona, jest miły i bardzo o mnie dbał kiedy byłam po operacji ( miałam ją w maju). Faktem jest, że wszystkie te wizyty są bardzo drogie, ale najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe. Pracujesz jeszcze? Ja już jestem na zwolnieniu. A możesz mi napisać czy Ci przepisał jakieś tabletki????Jak tak to jakie???
2 września 2012 18:03 | ID: 824604
Wiesz, ja wogóle w tej chwili nie pracuje, więc tak czy tak w domu siedzę. Nie mam zadnych tabletek, lekarka potraktowała mnie tak jakby to powiedzieć, była miła, ogólnie ok, ale właśnie nie wypytywała za bardzo o nic, obejrzała malucha, stwierdziła że jest ok, dopiero za dwie wizyty będziemy go dokładnie mierzyć - tak mi powiedziala. Jak tak czytam, że na pierwszej wizycie ciążowej lekarz ma przeprowadzić dokładny wywiad to tak sie zastanawiam czy ta moja lekceważy czy po prostu widzi że jest wszystko ok i to jej wystarcza. Do niej chodziła moja koleżanka i urodziła z nią bliźniaki i ogólnie ją chwaliła, więc powinnam się nie martwić chyba.. Byłam wcześniej kilka razy u fajnej babeczki, ale ona nie pracuje w żadnym szpitalu blisko mnie a wolałam właśnie kogoś pracującego, żeby tam u niej rodzić.
2 września 2012 18:13 | ID: 824608
Ja biorę duphaston i wiadomo kwas foliowy. Mój lekarz zmierzył wielkość pęcherzyka (3mm) i dał nam nawet zdjęcie z USG. Wypytywał o objawy i tłumaczył, co teraz do następnej wizyty będzie się działo z maluszkiem. Zapytał czy mam jakieś pytania i co chciałabym wiedzieć. Wytłumaczył czego nie powinnam jeść i czego unikać. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, ale chciałabym już być po kolejnej wizycie.
2 września 2012 18:36 | ID: 824610
No fakt, mi też przepisała kwas foliowy, ale ja go łykam juz od kwietnia, więc żadna nowość :) Mój pęcherzyk ma 2,5 cm i też fotkę dostałam do domu :)) No i dała mi taki pakiet książeczek z wszelkimi zaleceniami co robić a co nie - więc pewnie dlatego ona już mi tego nie tłumaczyła, teraz je zawzięcie czytam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.