Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013 - Forum

Mdłości (o dziwo!) nie mam jak narazie :) Trzy poprzednie ciąże były nimi naznaczone, z różnym natężeniem i długością, ale były... tym razem cisza... jem wszystko, od niczego mnie nie odrzuca... Może to znak, że tym razem będzie LALUNIA :D:D:D

Cześć dziewczyny :) My już po wizycie i chyba moje marzenie się spełnia bo wg lekarza na 98 % będzie dziewczynka  , zawsze marzyłam o parce i chyba się udało (no deczko przez przypadek, ale czy to ważne;))

Powiedział że  tak na 100 % to powie dopiero 14 sierpnia na tym usg połówkowym;)Ale najważniejsze że z dzidzią wszystko ok! Mi się przyplątała grzybica i dostałam globulki i maść , mam nadzieje że szybko przejdzie!!!

Witaj! Gratulacje! Mam nadzieję, że się już u was nic nie zmieni :) Ja też czekam na chwilę kiedy lekarz będzie mógł mi powiedzieć, co tam się w brzuszku kryje :) Ale jeszcze muszę poczekać...

Przypadłościami się nie martw... mnie w ciąży też się zawsze coś przypląta... W tym czasie mamy "tam" łatwiejsze podłoże do zagnieżdżenia się jakiś paskudstw :/ Ale skoro masz leki to napewno szybko przejdzie... Życzę zdrówka!

Witam wszystkie mamy. Trafiłam na forum szukając kobiet w takim samym stanie jak ja czyli ciąży :) to moja pierwsza ciąża, trochę się denerwuję i dlatego postanowiłam zarejestrować się na forum. Termin mamy na 3 lutego 2013. Kolejna wizyta u ginekologa 31 lipca dopiero ale już na badanie genetyczne. Bardzo już bym chciała mieć to za sobą, wiedzieć, że wszystko jest ok i zobaczyć malucha. Pozdrawiam wszystkie panie.

Czy w 11 tygodniu widziałyście już u siebie zaokrąglony brzuszek?

No ja mam nadziję że niedługo to minie, bo ledwo żyję. A macie sprawdzone sposoby na mdłości i wymioty? Mi narazie nic nie pomaga:(

Witam wszystkie mamy. Trafiłam na forum szukając kobiet w takim samym stanie jak ja czyli ciąży :) to moja pierwsza ciąża, trochę się denerwuję i dlatego postanowiłam zarejestrować się na forum. Termin mamy na 3 lutego 2013. Kolejna wizyta u ginekologa 31 lipca dopiero ale już na badanie genetyczne. Bardzo już bym chciała mieć to za sobą, wiedzieć, że wszystko jest ok i zobaczyć malucha. Pozdrawiam wszystkie panie.

Czy w 11 tygodniu widziałyście już u siebie zaokrąglony brzuszek?

Cześć dziewczyny :) My już po wizycie i chyba moje marzenie się spełnia bo wg lekarza na 98 % będzie dziewczynka  , zawsze marzyłam o parce i chyba się udało (no deczko przez przypadek, ale czy to ważne;))

Powiedział że  tak na 100 % to powie dopiero 14 sierpnia na tym usg połówkowym;)Ale najważniejsze że z dzidzią wszystko ok! Mi się przyplątała grzybica i dostałam globulki i maść , mam nadzieje że szybko przejdzie!!!

Może to rzeczywiście znak w stronę dziewczynki , mnie też teraz  prawie nie męczyły mndłości! życzę zdrowej dziewuchy!!!

Witam wszystkie mamy. Trafiłam na forum szukając kobiet w takim samym stanie jak ja czyli ciąży :) to moja pierwsza ciąża, trochę się denerwuję i dlatego postanowiłam zarejestrować się na forum. Termin mamy na 3 lutego 2013. Kolejna wizyta u ginekologa 31 lipca dopiero ale już na badanie genetyczne. Bardzo już bym chciała mieć to za sobą, wiedzieć, że wszystko jest ok i zobaczyć malucha. Pozdrawiam wszystkie panie.

Czy w 11 tygodniu widziałyście już u siebie zaokrąglony brzuszek?

Witam mamusie;)
Czytając Wasze posty, normalnie zazdroszczę tym, które nie mają mdłości i mogą normalnie funkcjonować. Mnie to tak męczy od ponad 1,5 miesiąca. Przez nie wylądowałam na zwolnieniu, a później w szpitalu. 2-3 dziennie? Byłabym szczęsliwa. Ja mam 1-2 na godzinę. Nigdzie wyjść, niczego zaplanować. A w pracy ledwo siedzę. Żadne sprawdzone sposoby nie działają u mnie. Chyba poprostu muszę swoje wycierpieć. Ale pewnie Maleństwo później wszystkie cierpienia wynagrodzi:D:D

Znam ten ból Moniczka18, pierwsza ciąża tak mnie wymęczyła przez 3 miesiące... schudłam 8 kg!!! Nic kompletnie nie można było zaplanować, wyjść, bo "atak" mógł nastąpić wszędzie i o każdej porze... W kolejnych ciążach tez miałam mdłości ale juz nie tak nasilone... tym razem (4 ciąża) kompletnie nic!!! cieszę się i Tobie życzę byś szybko wróciła do równowagi :)

Witajcie Dziewczyny! Witam serdecznie Asię i maluszka oraz Moniczkę.

Nie odzywałam sie,bo drugi dzień lezę w szpitalu:( Z dzieckiem wszystko niby ok, trafiłam tu z powodu biegunek,mam kroplówki, dzisiaj w badaniach wyszła też infekcja dróg moczowych, Lekarz mówił,że raczej mnie jutro wypisze,ale zobaczymy,smutno tu jakoś, jak to w szpitalu. Mdłości też mam okropne,oby do domu...
 

Hej Dziewczyny,jestem juz w domku i lepiej się czuję, nic mi nie znaleźli w badaniach, jestem zadowolona i odpoczywam po szpitalnych klimatach ...:)

Mnie dziś mdłości pawie wcale nie nękają, ale za to obżeram się. Ostatnio nie miałam ochoty na jedzenie, a dziś normalnie żołądek bez dna. Ale mam nadzieję, że to mi przejdzie, bo póki co waga w miejscu i nie chciałabym za dużo przytyć w tej ciąży.

Nie ma to jak w domu, odpoczęłam psychicznie po szpitalu i pierwszy dzień nie miałam mdłośc,jakiś szok:)

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej... te słowa wiele razy się sprawdzają... cieszę się, że mdłości Cię opuściły... oby na zawsze :) u mnie mdłości brak, więc raczej już się nie pojawią... w piątek idę do pani doktor :) pooglądam dzidzię :P