Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
29 grudnia 2014 17:23 | ID: 1174100
Jak dziewczyny u Was z Sylwestrem? Wybieracie się gdzie z maluchami albo zapraszacie kogoś?
My dostaliśmy zaproszenie do znajomych ale będzie za głośno i tłoczno i odmówiliśmy. Za to innych zapraszamy co mają dziecko tydzień starsze od Emilki :)
29 grudnia 2014 21:06 | ID: 1174149
29 grudnia 2014 21:09 | ID: 1174151
a Sylwestra spędzamy w domu, w czwórkę,mama wyjeżdża, siostra gdzieś wychodzi, może przyjedzie do nas brat męża- kawaler.
30 grudnia 2014 06:15 | ID: 1174194
30 grudnia 2014 06:26 | ID: 1174195
30 grudnia 2014 06:31 | ID: 1174196
30 grudnia 2014 06:35 | ID: 1174197
30 grudnia 2014 14:27 | ID: 1174244
No to Paula tez miałaś ciekawie. Hania to mała kasladerka:), moja Iguśka jeszcze sama usiąśc nie umie, dalejl "brzuszki" ćwiczy a czasem głowa razem z nózkami się podnosi:) moj Miki nie lubi Igi, raz czy dwa razy mu się zdarzyło przed nią popisywać jak zaczęła się śmiać, a tak to jest mu obojętna, a ona kocha szarpać go za włosy. Nawet w nocy jak śpimy w czwórke i się przebudzi, i zauważy mikołaja to będzie pełzac jak glista, żeby tylko złapać go za włosy, taka mała wstręciucha z niej. U nas jest podział dzieci, jedno do matki a drugie do ojca podobne. No ale znajdą się tacy co i tak powiedzą że zadne do ojca podobne nie jest i zadają pytania "po kim?" jakby mi chcieli coś zarzucić. Paulinka, przyznam Ci się, ostatnio przypadkiem znalazłam twój profil na fb i faktycznie Twoje dzieciaczki są prawie identyczne :D
30 grudnia 2014 14:43 | ID: 1174246
30 grudnia 2014 15:57 | ID: 1174249
witajcie! my Święta raczej w rozjazdach spedziliśmy ale fajnie było..snieg spadł to Antek sanki wyciągnąi i poszalał trochę bo z Franiem tylko krótkie spacery bo zimno! ale zdrowi i to najważniejsze a Sylwek też w domu chyba we czwórkę..
to Hania szybko siada!!! Franio tylko jak za raczki podciągnę ale potem i tak na boki się giba..zęby ma ciągle 2 na dole ale marudny jakby mu szły następne..nie wspomnę o tym że w nocy budzi się kilka razy mimo że na mm jest..w ciągu dnia dostaje już jabuszko albo babana no i obiadki wcina całe szczęście też bo na początku marudził..a jak wy karmicie maluchów?
30 grudnia 2014 16:25 | ID: 1174250
Wiesz Paulinka, nie wiedziałam jak zareagujesz na zaproszenie od takiego stworka potworka z drugiego krańca kraju :P :)
Michaśko, moja iga dostaje mm, cycusia, jabłko i marchewkę. obiadki mam zamiar dopiero wprowadzać
30 grudnia 2014 16:50 | ID: 1174253
30 grudnia 2014 17:30 | ID: 1174261
Piszecie o podobieństwie dzieci do nas... więc u nas Emilka podobna do męża. Ma jego nos , brodę i podbródek. Moje raczej oczy no i doł :) Co do siadania, to bardzo już ją ciągnie, próbuje rwać się jak leży do góry od jakiegoś czasu, więc myslę że jak Wasze dzieci są starsze to z pewnością też chcą o wiele bardziej :)
Co do wprowadzania jedzonka cały czas zwlekam bo jesteśmy tylko na piersi a czytałam że piersiowe dzieci bardziej od 6 msc niż te mm. Ale sama niewiem. Korci mnie dać kilka łyżeczek słoiczkowej marchewki. A te obiadki co dajecie to też słoiczkowe? Czytałam że pierw niż marchewkę czy jabłuszko to powinno jakiś kleik albo kaszkę.
A co do ciepła u tesciow w swieta to nic nie mogli wiecej zrobic bo mieszkaja w bloku i administrav=cja tak ledwo co grzała w kaloryferach, mogli mi tylko to powiedziec wczesniej to bysmy zbierali sie do domu a nie po nocy.
Sylwestra tez jednak spedzamy sami a trojke, ale jakos nie jestesmy smutni z tego powodu :)
Kochane, wszystkiego dobrego dla Was i Waszych rodzin na Nowy Rok
31 grudnia 2014 20:50 | ID: 1174552
1 stycznia 2015 07:02 | ID: 1174701
2 stycznia 2015 18:31 | ID: 1175125
hej kobietki, jak po Sywestrze? Dzieciaczki przespały północ czy fajerwesrki je obudziły?
4 stycznia 2015 06:48 | ID: 1175544
4 stycznia 2015 20:00 | ID: 1175826
Paulinko, coś nam chyba wąteczek powoli zamiera, tylko dinozaury tu zostaną- mam na myśli samą siebie he he :D :D
widziała zdjęcie dzieciaczków, pewnie miały nieźłą frajdę:) u nas śniegu brak, nie wiem czy mikołaj doczeka wyjścia na sanki
Iguśka ma trudne dni, dosyć że męczy ją kaszel to jeszcze dziąsełka puchną i marudzi jak oszalała, nockę miała bardzo ciężką, w nerwach mnie ugryzła w sutka i z bólu łzy mi w oczach stanęły, dziwne że takie małe ząbki taki ból potrafią sprawić.
5 stycznia 2015 05:53 | ID: 1175897
5 stycznia 2015 08:20 | ID: 1175910
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.