10 czerwca 2010 14:26 | ID: 225878
22 kwietnia 2013 13:49 | ID: 951023
Dziewczyny dzisiaj robiłam test. 1 kreska mocna, ale też dopatrzyłam się drugiej - bladziutkiej. Za parę dni powtórzę test, trzymajcie kciuki. Może się udało :)
3-mam bardzo,bardzo mocno....ZObaczysz będziesz szczęśliwa Oby się udało
Jaj jutro idę do szpitala na Laparoskopię ginekologiczną.3-majcie za mnie kciuki żeby wszystko było ok .
Trzymam za Was bardzo mocno kciuki
Na pewno wszystko będzie dobrze
Aniu podziękuję ci jak wszystko będzie ok,teraz nie będę dziękować
A podczas badanie będziesz miała pobierany wycinek z macicy?
nie wiem ,wiem tylko że będę miała laparoskopię diagnostyczną
22 kwietnia 2013 14:09 | ID: 951038
Dziewczyny dzisiaj robiłam test. 1 kreska mocna, ale też dopatrzyłam się drugiej - bladziutkiej. Za parę dni powtórzę test, trzymajcie kciuki. Może się udało :)
No to na pewno się udało! Też tak miałam, po dwóch dniach zrobiłam kolejny test i kreska była już wyraźna!
22 kwietnia 2013 14:12 | ID: 951040
Dziewczyny dzisiaj robiłam test. 1 kreska mocna, ale też dopatrzyłam się drugiej - bladziutkiej. Za parę dni powtórzę test, trzymajcie kciuki. Może się udało :)
Trzymam kciuki!!!! Daj znać;)))
22 kwietnia 2013 14:22 | ID: 951048
Dziewczyny dzisiaj robiłam test. 1 kreska mocna, ale też dopatrzyłam się drugiej - bladziutkiej. Za parę dni powtórzę test, trzymajcie kciuki. Może się udało :)
3-mam bardzo,bardzo mocno....ZObaczysz będziesz szczęśliwa Oby się udało
Jaj jutro idę do szpitala na Laparoskopię ginekologiczną.3-majcie za mnie kciuki żeby wszystko było ok .
Trzymam za Was bardzo mocno kciuki
Na pewno wszystko będzie dobrze
Aniu podziękuję ci jak wszystko będzie ok,teraz nie będę dziękować
A podczas badanie będziesz miała pobierany wycinek z macicy?
nie wiem ,wiem tylko że będę miała laparoskopię diagnostyczną
Rozumiem.
22 kwietnia 2013 16:27 | ID: 951092
mi sie nie udało, przepraszam że nie pisałam ale podrodze straciłam pracę i jestem załamana podwójnie :(
22 kwietnia 2013 16:43 | ID: 951095
mi sie nie udało, przepraszam że nie pisałam ale podrodze straciłam pracę i jestem załamana podwójnie :(
Dario tule mocno
Ja caly czas wierze ze z dzidzia wkrotce wam sie uda.
A co sie stalo w pracy?
22 kwietnia 2013 16:52 | ID: 951101
mi sie nie udało, przepraszam że nie pisałam ale podrodze straciłam pracę i jestem załamana podwójnie :(
22 kwietnia 2013 18:46 | ID: 951146
mi sie nie udało, przepraszam że nie pisałam ale podrodze straciłam pracę i jestem załamana podwójnie :(
Wszystko się ułoży zobaczysz.
Mnie zżera stres przed tą laparoskopią,strasznie się martwię.
23 kwietnia 2013 11:35 | ID: 951459
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
25 kwietnia 2013 15:35 | ID: 952813
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
25 kwietnia 2013 15:46 | ID: 952823
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
25 kwietnia 2013 16:07 | ID: 952846
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
25 kwietnia 2013 16:11 | ID: 952849
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
AAA,to bardziej zabieg niż operacja
A miałaś znieczulenie ogólne czy miejscowe?
Widziałaś wszystko na monitorze?
25 kwietnia 2013 18:54 | ID: 952953
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
AAA,to bardziej zabieg niż operacja
A miałaś znieczulenie ogólne czy miejscowe?
Widziałaś wszystko na monitorze?
Nie Ja miałam znieczulenie ogólne,nic nie widziałam.Lekarz mi wszystko bardzo dobrze wytłumaczył.Tak się tego wszystkiego obawiałam a teraz jestem bardzo szczęśliwa
25 kwietnia 2013 19:04 | ID: 952958
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
AAA,to bardziej zabieg niż operacja
A miałaś znieczulenie ogólne czy miejscowe?
Widziałaś wszystko na monitorze?
Nie Ja miałam znieczulenie ogólne,nic nie widziałam.Lekarz mi wszystko bardzo dobrze wytłumaczył.Tak się tego wszystkiego obawiałam a teraz jestem bardzo szczęśliwa
Bardzo się cieszę Kasiu, że wszystko ok!!!!
25 kwietnia 2013 19:26 | ID: 952963
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
AAA,to bardziej zabieg niż operacja
A miałaś znieczulenie ogólne czy miejscowe?
Widziałaś wszystko na monitorze?
Nie Ja miałam znieczulenie ogólne,nic nie widziałam.Lekarz mi wszystko bardzo dobrze wytłumaczył.Tak się tego wszystkiego obawiałam a teraz jestem bardzo szczęśliwa
Bardzo się cieszę Kasiu, że wszystko ok!!!!
Ja też bardzo się cieszę
25 kwietnia 2013 19:40 | ID: 952967
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Witajcie dziewczyny.Jestem już po laparoskopii,czuję się świetnie,mam super opiekę lekarską,operacja była też ok.super lekarze,super atmosfera.Wszystko jest u mnie w jak najlepszym porządku tyle,że miałam zrosty na wysrostku które odrazu zostały usunięte.Teraz tylko starać się o maluszka.
Pozdrowienia ze szpitala
A jaką miałaś operację?
Miałam laparoskopię diagnostyczną ;-)
AAA,to bardziej zabieg niż operacja
A miałaś znieczulenie ogólne czy miejscowe?
Widziałaś wszystko na monitorze?
Nie Ja miałam znieczulenie ogólne,nic nie widziałam.Lekarz mi wszystko bardzo dobrze wytłumaczył.Tak się tego wszystkiego obawiałam a teraz jestem bardzo szczęśliwa
Ja miałam znieczulenie miejscowe i wszystko widziałam.
Najważniejsze że wszystko jest w porządku.
25 kwietnia 2013 21:02 | ID: 952982
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Straciłam Pracę z dnia na dzień, slyszałam o ciąciach etatu nie sądziłam że mnie to dotyczy a jednak, ogołem mówiąc przyczyny nie usłyszałam a nawet dziękuję za pracę, zostałam 2 tygodnie wypowiedzenia i zostałam zwolnioana ze świadczenia pracy :| szukam szukam i wszystko muszę odłożyć w czasie nawet dzidzie bo co ja zrobię bez pracy? qczę jestem przybita...:(
Kasiu Cieszę się że po laparoskopii już że czujesz się dobrze no przede wszystkim że wynik jest wporządku...:):):) teraz 3mam kciuki:*
Laura- zostaje ściskać kciuki i życzyć POWODZENIA...!!:*
26 kwietnia 2013 09:27 | ID: 953160
Darusia współczuję, co się stało, że straciłaś pracę? kurczę czemu wszystko musi być takie porąbane...
Kasiella nie denerwuj się, nie jest co przecież ciężki zabieg. Stres Ci tutaj nie pomoże, trzymam kciuki z całej sił
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok
Wxxx mam nadzieję, że się uda, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie, bo rozczarowanie będzie większe...
Straciłam Pracę z dnia na dzień, slyszałam o ciąciach etatu nie sądziłam że mnie to dotyczy a jednak, ogołem mówiąc przyczyny nie usłyszałam a nawet dziękuję za pracę, zostałam 2 tygodnie wypowiedzenia i zostałam zwolnioana ze świadczenia pracy :| szukam szukam i wszystko muszę odłożyć w czasie nawet dzidzie bo co ja zrobię bez pracy? qczę jestem przybita...:(
Kasiu Cieszę się że po laparoskopii już że czujesz się dobrze no przede wszystkim że wynik jest wporządku...:):):) teraz 3mam kciuki:*
Laura- zostaje ściskać kciuki i życzyć POWODZENIA...!!:*
daruusssia wszytsko się ułoży zobaczysz.
Mi dzisiaj zdjęli opatarunki,wszystko świetnie się goi,a jutro wychodzę do domku
26 kwietnia 2013 14:50 | ID: 953389
Kasiu bardzo się ciesze że jednak wszystko ok! A tak się stresowałaś!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.