10 czerwca 2010 14:26 | ID: 225878
20 lutego 2011 10:49 | ID: 423999
Witaj annas82, ja również staram się o dzidzię już ponad rok i nic, a każdą pojawiającą się miesiączkę przezywam jak by mi ktoś umarł :(((
Stres nie pomaga w takich przypadkach! Musisz sobie odpuścić na jakiś czas, zająć się czymś innym, aby wciąż nie myśleć o dziecku,a na pewno się uda! Wiem, że łatwo się mówi komuś, kto już ma dzieci,ale ja naprawdę słyszałam o wielu takich przypadkach. Życzę powodzenia
20 lutego 2011 11:43 | ID: 424055
Wxxx, próbowałam chyba już wszystkiego, ale spóźniający się okres potrafi tak nakręcić... a potem rozczarowanie okropnie boli....
20 lutego 2011 13:10 | ID: 424118
Wxxx, próbowałam chyba już wszystkiego, ale spóźniający się okres potrafi tak nakręcić... a potem rozczarowanie okropnie boli....
Zdaję sobie sprawę. Mam kuzynkę, która czekała na dziecko 10 lat. W zeszłym roku adoptowali 9 miesięcznego chłopca, po 3 miesiącach, odkąd Kacper zamieszkał z nimi Magda zaszła w ciążę, dlatego sądzę, że psychika odgrywa ogromną rolę. Postaraj się nie myśleć...
20 lutego 2011 16:23 | ID: 424234
tak właśnie najlepiej nie myśleć nie stresować się odprężyć się i do dzieła
20 lutego 2011 16:32 | ID: 424238
Trzeba zrobić tak jak moi "mlodzi" znajomi. Leczyli się przez 3 lata i nic. Niby wszystko bylo okej. Dali sobie spokój i wzięli na luz a w grudniu 2010r. rodzinka ich powiększyła się o bliżniaki... podwójne szczęście... i Oliweczka ma dwóch stryjecznych braci Alanka i Nataniela.
20 lutego 2011 16:34 | ID: 424241
Łatwo się mówi, "wyluzuj", wiem, że to nie takie proste. Jednak jesli fizycznie wszystko jest OK to faktycznie spokój, relaks jest wskazany. Nam się udalo na wakacjach, kiedy kompletnie o tym nie myślałam. Wracaliśmy juz "we trójkę".
20 lutego 2011 16:38 | ID: 424245
Łatwo się mówi, "wyluzuj", wiem, że to nie takie proste. Jednak jesli fizycznie wszystko jest OK to faktycznie spokój, relaks jest wskazany. Nam się udalo na wakacjach, kiedy kompletnie o tym nie myślałam. Wracaliśmy juz "we trójkę".
A jednak - efekt był... hehehe i to najważniejsze
20 lutego 2011 16:40 | ID: 424247
właśnie taki wyjazd chwila zapomnienia jest sprzyjająca dla ciąży
20 lutego 2011 16:42 | ID: 424251
Witaj annas82, ja również staram się o dzidzię już ponad rok i nic, a każdą pojawiającą się miesiączkę przezywam jak by mi ktoś umarł :(((
Witaj!
Rozumiem Cię doskonale. Też czuję się podobnie, choć my staramy się krócej. Człowiek gdy już zdecyduje się na dziecko tak bardzo tego chce że nawet wtedy dgy wydaje mu się że o tym nie mysli i tak mysli.
Musimy wierzyćże w końcu zobaczymy te dwie upragnione kreski:)
Życzę Ci tego z całego serca!!!!
21 lutego 2011 06:50 | ID: 424816
annas82, ja również trzymam za Ciebie kciuki, i życzę powodzenia :)
21 lutego 2011 08:25 | ID: 424937
A ja trzymam kciuki za Was obie i wierzę, że na pewno się uda!
21 lutego 2011 08:28 | ID: 424940
A ja trzymam kciuki za Was obie i wierzę, że na pewno się uda!
ja również życze aby się udało :)
21 lutego 2011 12:34 | ID: 425332
kurczę jak to jest, że jedni hop siup i mają dziecko a my przeżywamy to tyle czasu?! to wcale nie takie proste nie myśleć jak każdy pyta: tyle po ślubie i nie ma dzidzi? żebym wiedziała, że to tyle potrwa to wcale do ślubu bym nie czekała..byliśmy ze sobą 7 lat i może by się wcześniej udało a tak to z miesiąca na miesiąc coraz bardziej wydaje mi się , że nie jest nam to dane..
21 lutego 2011 12:45 | ID: 425347
kurczę jak to jest, że jedni hop siup i mają dziecko a my przeżywamy to tyle czasu?! to wcale nie takie proste nie myśleć jak każdy pyta: tyle po ślubie i nie ma dzidzi? żebym wiedziała, że to tyle potrwa to wcale do ślubu bym nie czekała..byliśmy ze sobą 7 lat i może by się wcześniej udało a tak to z miesiąca na miesiąc coraz bardziej wydaje mi się , że nie jest nam to dane..
Nie możesz tak myśleć, bo zamiast być lepiej nakręcasz się negatywnie.
Napewno jest to denerwujące, gdy wścipscy znajomo zadaja takie głupie pytania.
Wiem, że nie jest łatwo nie mysleć o tym jak bardzo pragnie się zajść w ciążę, ale nakręcanie sięteżw niczym nie pomaga, a tylko pogarsza nasze samopoczucie i powoduje wiekszego doła.
Jak to sie mówi "gdybym wiedział że się przewrócę, to bym się położył".
Nie ma co gdybać, lepiej działać i możę w końcu któregoś dnia zobaczymu dwie upragnione kreski na teście:)
Tego Ci życzę!!!!
22 lutego 2011 17:37 | ID: 426943
hej dziewczyny michaska ma rację niema co czekać ale czlowiek jak przystalo chce pokolei tzn slub urzadzanie i na koncu dziecko no ale niejest lekko pozdrawiam
22 lutego 2011 17:45 | ID: 426969
hej dziewczyny michaska ma rację niema co czekać ale czlowiek jak przystalo chce pokolei tzn slub urzadzanie i na koncu dziecko no ale niejest lekko pozdrawiam
Witaj!
Życzę Ci żeby Twój plan udało się zrealizować w 100%:)))
22 lutego 2011 17:54 | ID: 426993
Witaj!
Życzę Ci żeby Twój plan udało się zrealizować w 100%:)))
dziękuje annas82 i życze powodzenia:)
22 lutego 2011 23:23 | ID: 427307
A ja jeszcze się zastanawiam , mam taką niepewną sytuacje w pracy i nie wiem co robić.
24 lutego 2011 12:12 | ID: 428965
A ja jeszcze się zastanawiam , mam taką niepewną sytuacje w pracy i nie wiem co robić.
Nie masz jeszcze umowy na stałe Justyno?
24 lutego 2011 13:02 | ID: 429017
A ja jeszcze się zastanawiam , mam taką niepewną sytuacje w pracy i nie wiem co robić.
Uciec na chorobowe z okazji ciąży, potem macierzyński, no i zasiłek jak nie będzie gdzie wracać...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.