Familie.pl: Kobietom w ciąży szaleją hormony, czasem trudno im skupić się na jednej rzeczy, czy zatem rzeczywiście możliwe jest osiągnięcie harmonii ciała i umysłu w tym wyjątkowym stanie? Czy trzeba wcześniej praktykować jogę, aby ćwiczenia w ciąży były skuteczne?
Dominika: Jogę można zacząć praktykować w każdym momencie życia, a szczególnie w ciąży. Już od 13 tygodnia bezpiecznie można ćwiczyć. Nie trzeba być wcale wysportowanym, ani elastycznym, ani młodym. Joga jest dla wszystkich, tylko nie dla leniwych. Praktyka w ciąży jest nieco inna, bo kobieta znajduje się w innej niż zwykle sytuacji. Zmienia się ciało, zmienia się podejście do życia, a przy tym hormony sprawią, że kobieta może być rozproszona, rozchwiana i niepewna. Tu z pomocą przychodzi właśnie joga. Istnieją techniki jogiczne, dzięki którym osiągamy równowagę miedzy ciałem i umysłem. A ściślej rzecz biorąc - sprowadzamy wybiegający w przód lub wstecz umysł do ciała, aby w harmonii były na tym samym poziomie. W tym celu stosujemy Tristanę - czyli 3 elementy skupienia uwagi - na asanie czyli pozycji jogicznej, w której jesteśmy, skupienie na przedłużonym oddechu i drishti -skupienie wzroku na jednym punkcie. Zajęcia prowadzę w nurcie viniasa krama, to znaczy podążamy ruchem ciała za oddechem. Dzięki tym wszystkim elementom koncentracja uwagi - murowana.
Familie.pl: Przyszłe mamy ćwicząc chcą mieć jakiś cel – utrzymać formę, wsłuchać się w siebie, nauczyć się znosić ból gdy zacznie się poród. Jaki jest cel zajęć?
Dominika: Tak jak mówiłam na początku, przewodnim celem jogi w ciąży jest przygotowanie ciała i umysłu kobiety do łagodniejszej i sprawniejszej akcji porodowej. To bardzo często wystarczający motyw i cel pań, które rozpoczynają praktykę jogi w ciąży. Celem regularnej praktyki jest także utrzymanie dobrego samopoczucia w ciąży, zarówno fizycznego jak i psychicznego. Zadowolenie i dobre samopoczucie przyszłej mamy mają nieoceniony wpływ na prawidłowy rozwój maleństwa w jej łonie. Praktyka jogi w ciąży jest zawsze podyktowana wielkim strumieniem troski i miłości do nienarodzonego jeszcze dziecka. Zajęcia jogi są nie tylko dla mamy, ale przede wszystkim dla dziecka. Praktyka polepsza ukrwienie macicy, przez co usprawnia jej funkcjonowanie. Uelastycznia ściany macicy, przez co zwiększa się przestrzeń dla rosnącego maleństwa. Ruch połączony z pogłębionym i przedłużonym oddechem mocno dotlenia płód, a także mocno oczyszcza z produktów przemiany materii. Praktyka jogi w ciąży, poprzez otwarcie bioder i uelastycznienie całego rejonu miednicy ułatwia dziecku przedostanie się na świat. Poprzez instynktowne wykorzystanie wyuczonego oddechu przeponowego, rodząca mama dostarcza dziecku niezbędnego tlenu, którego brakuje podczas skurczy. Mogłabym wymienić jeszcze wiele innych zalet jakie niesie joga w ciąży, ale nie przedłużając powiem tylko, że warto po prostu spróbować, warto poczuć chęć zmiany i doświadczyć na własnej skórze dobrodziejstw jogi.
Familie.pl: Podczas np. aerobiku Paniom pomaga żywa muzyka w rytm której tańczą. Czy podczas sesji jogi stosuje się jakieś dodatkowe „atrakcje”? Muzykę, świece? Czy to pomaga czy raczej rozprasza ćwiczące przyszłe mamy?
Dominika: Podczas zajęć osobiście stosuję tradycyjną muzykę hinduską lub muzykę klasyczną. Cicha spokojna muzyka zawsze tworzy tło sesji jogi, jest wyciszającym podkładem i wprowadza zrelaksowana atmosferę. Ponadto badania wykazały, że muzyczna stymulacja w okresie płodowym korzystnie wpływa na rozwój mózgu dziecka. Bodźce muzyczne pobudzają słuch, dzięki czemu dziecko rodzi się z większą ilością komórek nerwowych, a to z kolei decyduje o jego większych możliwościach. Zaobserwowano, że słuchanie muzyki klasycznej wpływa bardzo korzystnie na liczbę połączeń nerwowych między obiema półkulami mózgowymi. Dzieci, których matki w czasie ciąży słuchały takiej muzyki, rodzą się radosne, spokojne, intensywniej gaworzą . To już wystarczające uzasadnienie dla muzyki klasycznej na zajęciach jogi . Zapalona świeca też jest ok, tak dla podtrzymania „mistycznego nastroju”.
Familie.pl: Można zorganizować taką sesję w zaciszu własnego domu? Ćwiczenia w grupie jednak bardziej motywują…
Dominika: Oczywiście. Sesja w domu - jak najbardziej. Praktyka własna po wcześniejszym ustaleniu zestawu asan z nauczycielem jest jak najbardziej wskazana. To idealne rozwiązanie dla wszystkich wolnych ptaków, które nie lubią być skrępowane ustalonymi godzinami zajęć i które kochają praktykę na własnej macie w zaciszu swojego królestwa. Jest to również opcja dla kobiet w ciąży, które w miejscu swojego zamieszkania nie mają dostępu do zajęć jogi w ciąży. Tutaj proponuję rozwiązanie praktyki przed ekranem wraz z nauczycielem prowadzącym sesje krok po kroku na filmie. Nauczyciel nie ma możliwości dokonania ewentualnej korekty, dlatego filmy te powinny zawierać zestawy nieskomplikowanych pozycji, łatwo wykonywalnych w domu i które przyniosą jak najlepsze efekty. Osobiście wkrótce będę kręcić takie filmy. Istnieje jeszcze mega ekskluzywna opcja dla wygodnych - zaproszenia nauczyciela do domu, aby poprowadził sesję u Ciebie. Jesteś na swoim gruncie gdzie najlepiej się czujesz, a nauczyciel przychodzi i dostarcza Twojej osobie porcję jogi, jak mobilny masażysta . Z kolei joga w ciąży w klubie dla przyszłych mam ma wymiar społeczny. Pełne optymizmu dziewczyny dzielą się ze sobą swoimi odczuciami, obserwacjami i doświadczeniami. Tworzy się entuzjastyczna społeczność ciężarnych joginek. Zawierają się nowe znajomości, następuje wymiana doświadczeń i numerów telefonów. W klubowej wspólnocie przyszłe mamy przeżywają te same rozterki, dzielą się wiedzą i przezwyciężają podobne lęki i niepewność przed porodem i macierzyństwem. Polecam praktykę w małych kameralnych grupach - do 8 osób. Ciąża to specyficzny stan, nie znoszący hałasu, pośpiechu i rywalizacji zatłoczonych i głośnych fitness clubów. Warto wybierać miejsca sprzyjające spokojnemu rozwojowi dziecka i zdrowiu przyszłej mamy.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
94.75.*.* 2017.10.18 09:02
Każdy może zacząć trenować jogę. Wystarczy chcieć :) Ale moim zdaniem nie ma co zaczynać na własną rękę, bo z instruktorem to jednak w pełni skutecznie i bezpiecznie można się wszystkiego nauczyć. Jak ja zaczynałam swoją przygodę z jogą, to znalazlam instruktorkę w sieci. I pracuję z nią do dzisiaj :) Zerknijcie do tej wyszukiwarki trenerów i instruktorów sportowych [wymoderowano]
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.