No i PO na chwilę obecną prowadzi właśnie podano wstępne wyniki
PO 39,6%
PiS 30,1%
RP 10,1%
PSL 8,2%
SLD 7,7%
PJN 2,2%
PPP 0,6%
Ciekawe jak dużo się zmieni po ostatecznych wynikach
9 października 2011 23:59 | ID: 655947
Ale to już było..... I zmian nie widzę. I nie spodziewam sie. Marzy mi się tylko mniej kłótni i pieniactwa.
10 października 2011 00:05 | ID: 655950
Jestem zaskoczona, ze RP znalazł sie na 3 miejscu!
w maturalnej klasie mojego siostrzeńca nauczycielka zrobiła tajne wybory na 30 uczniów 27 oddało głos na Palikota,są pełnoletni z prawem do głosowania.Czemu zyskał aż tyle głosów (zapewno młodzi ludzie na niego głosowali)bo obiecał zalegalizować marihuanę.mój siostrzeniec był wśród tej mniejszości.
10 października 2011 05:20 | ID: 655994
No i PO na chwilę obecną prowadzi właśnie podano wstępne wyniki
PO 39,6%
PiS 30,1%
RP 10,1%
PSL 8,2%
SLD 7,7%
PJN 2,2%
PPP 0,6%
Ciekawe jak dużo się zmieni po ostatecznych wynikach
Wyniki sondażu, nie wyborów - warto dodać. I to sondażu OBOP - drugi (homo homini) zupełnie zignorowano, a wyniki w nim sporo się różniły (z pamięci piszę - PO - 34,6%, PiS - 29,6%, SLD - 12,5%, PSL - 10%, palikot - 8%)
10 października 2011 05:43 | ID: 656002
TNS OBOP z g. 3:42
PO- 36,48 %
PiS - 30,92%
PSL- 10,07%
Palikot -9,71%
SLD- 8,29 %
Wiec widac, ze jednak troszke wyniki sie zmieniaja.
Czy jestem zaskoczona? Troszke.
Nie spodobały mi sie za to strasznie dwa przemówienia , lidera PiS, który swoimi słowami " Walczcie z kryzysem, a nie z PiS-em" , sam prowokuje. No niesmaczne to. No i wypowiedziec lidera SLD, ktory stwierdził, ze to przez nagonke na SLD. Jakos mnie to po prostu zniesmaczylo.
10 października 2011 06:22 | ID: 656003
TNS OBOP z 5:43
PO- 37,47 %
PiS - 30,61%
Palikot- 9,80%
PSL- 9,51%
SLD- 8,24 %
10 października 2011 06:54 | ID: 656007
Palikot będzie mieszał ...
10 października 2011 07:22 | ID: 656009
Palikot będzie mieszał ...
Niech miesza. strasznie sie cieszę, że PIS nie wygrało. choć jak dla mnie i tak za duże poparcie dostało.
10 października 2011 07:40 | ID: 656013
Palikot będzie mieszał ...
dużo nie namiesza, bo sam nic nie zdziała, a takie zamieszanie może się przydać
10 października 2011 07:51 | ID: 656030
Na Familie jak zawsze na bieżąco.
10 października 2011 08:28 | ID: 656047
Wyniki mnie nie zaskoczyly, choc nadal trzymam kciuki, zeby koalicja miala wiekszosc. Co mnie dobija to frekwencja! Mniej niz polowa glosowala?! Przeciez tu nie mozna mowic o demokracji! Wyniki moglyby byc kompletnie inne jakby reprezentowaly cale spoleczenstwo (choc osobiscie nie narzekam na wyniki). Ech.. szkoda gadac
10 października 2011 08:55 | ID: 656057
Zacofanie może i tak, ale na pewno nie rosnące ceny, marne rolnictwo, upadek gospodarczy, chaos na kolei, zamieszanie przy budowie autostrad. Zobaczymy za następne cztery lata w jakim kanale się znajdziemy. I owszem Polska się zmienia. Tylko wcale nie wiem czy na lepsze. Przynajmniej moja sytuacja bytowo-materialna (jak i pewnie wielu innych polskich rodzin) nie odczuwa tego Platformowego dobrobytu. Gdzie ta zielona wyspa? Gdzie te powroty z emigracji? Gdzie miejsca pracy i szanse dla młodych ludzi? Chętnie posłucham fanów wygranej partii.
a która partia polityczna dała by nam pracę??
Zadałam proste pytanie. Nie wiem czy odpowiadająca koleżanka jest fanką wygranej partii, ale próbuje zastosować pewien chwyt określany mianem onus probandi. Mówiąc jasno i przejrzyście: jest to usiłowanie uchylenia się od odpowiedzi, poprzez przerzucenie ciężaru rozmowy na drugą stronę. Czyżby jednak nie było argumentów?
10 października 2011 09:15 | ID: 656065
Przede wszystkim cieszę się, że nie wygrał PIS. Po drugie - choc to wyniki sondażowe - jestem ogromnie zaskoczona powodzeniem Palikota! Jak również uzyskaniem przewagi PSL nad SLD (choć drugi sondaż mówi co inego).
Cóż, poczekajmy na ostateczne wyniki.
10 października 2011 09:42 | ID: 656092
Wesoło będzie, oj wesoło, ale za to jak europejsko i tęczowo :) PO zbrata się z Palikotem i PSL, więc opozycji będzie praktycznie BRAK, tym bardziej, że prezydent też platformerski, więc znikąd ratunku. Chyba sobie zdajecie sprawę z konsekwencji. To się nazywa dyktatura pod przykrywką demokraji - przepchną wszystko, co im się uroi. Przypominam tylko, że to największa chamówa: zagłosować na PO i wyemigrować :)
P.S. Ciekawe, co zrobi z K. Hall.
10 października 2011 09:45 | ID: 656095
Według cząstkowych wyników z 93,05 proc. obwodów wyborczych:
PO - 38,96 proc. głosów,
PiS - 30,03 proc.,
Ruch Palikota - 9,94,
PSL - 8,55 proc.,
SLD - 8,19 proc.
10 października 2011 09:55 | ID: 656110
Wesoło będzie, oj wesoło, ale za to jak europejsko i tęczowo :) PO zbrata się z Palikotem i PSL, więc opozycji będzie praktycznie BRAK, tym bardziej, że prezydent też platformerski, więc znikąd ratunku. Chyba sobie zdajecie sprawę z konsekwencji. To się nazywa dyktatura pod przykrywką demokraji - przepchną wszystko, co im się uroi. Przypominam tylko, że to największa chamówa: zagłosować na PO i wyemigrować :)
P.S. Ciekawe, co zrobi z K. Hall.
przypomina mi to sytuację za braci bliźniaków...tyle, ze w kolejnej kadencji rządząca wówczas partia do rzadu sie nie dostała. Ba! O ile pamiętam to nawet były wcześniejsze wybory! czy o czymś to świadczy? Poza tym od razu przyznaję się, że na polityce niewiele się znam. Po prostu patrzę i obserwuję i albo mi sie podoba albo nie. I to co stało się w tej chwili bardzo mnie cieszy. dodam jeszcze, że mieszkałam, mieszkam i nadal mieszkać będę na teremie Rzeczypospolitej.
10 października 2011 10:12 | ID: 656129
dziwi mnie ilość głosów na Ruch Palikota....to chyba już akt desperacji wyborców..
10 października 2011 10:17 | ID: 656132
A mnie nie dziwią żadne głosy, w końcu każdy ma prawo głosować na kogo chce.
10 października 2011 10:21 | ID: 656134
Zacofanie może i tak, ale na pewno nie rosnące ceny, marne rolnictwo, upadek gospodarczy, chaos na kolei, zamieszanie przy budowie autostrad. Zobaczymy za następne cztery lata w jakim kanale się znajdziemy. I owszem Polska się zmienia. Tylko wcale nie wiem czy na lepsze. Przynajmniej moja sytuacja bytowo-materialna (jak i pewnie wielu innych polskich rodzin) nie odczuwa tego Platformowego dobrobytu. Gdzie ta zielona wyspa? Gdzie te powroty z emigracji? Gdzie miejsca pracy i szanse dla młodych ludzi? Chętnie posłucham fanów wygranej partii.
a która partia polityczna dała by nam pracę??
Zadałam proste pytanie. Nie wiem czy odpowiadająca koleżanka jest fanką wygranej partii, ale próbuje zastosować pewien chwyt określany mianem onus probandi. Mówiąc jasno i przejrzyście: jest to usiłowanie uchylenia się od odpowiedzi, poprzez przerzucenie ciężaru rozmowy na drugą stronę. Czyżby jednak nie było argumentów?
ale ja wcale nie mam na celu bronienia PO bo jak już wspomniałam na początku niewiele się na polityce znam, i nie uprawiam wcale tego o czym piszesz bo myślę że takimi zarzutami można się przerzucać w kółko, za rządów PiSu też nic się dobrego w Polsce nie działo i też nie spełnili wyborczych obietnic, a argumentów może mi brakować, bo nie interesuję się na codzień na tyle polityką żeby teraz konstruktywnie z Tobą dyskutować,
10 października 2011 10:28 | ID: 656140
dziwi mnie ilość głosów na Ruch Palikota....to chyba już akt desperacji wyborców..
A mnie w ogóle nie dziwi:) I nie nazwałabym tego desperacją
10 października 2011 10:28 | ID: 656141
Palikot miał świetną kampanię, poza tym w debatach prezentował się rewelacyjnie, rzeczowo wszystko argumentował, jasno przedstawiał swoje poglądy - naprawdę ładnie je zakreślił. Po obejrzeniu jednej debaty z udziałem Palikota (z Korwin-Mikke), chyba w TVN24, mam orientację w jego programie wyborczym. W odróżnieniu od sytuacji z PO - gdzie po 4 latach rządów nie mam pojęcia, o co im chodzi, w jakim kierunku dążą, co chcą tak właściwie z tą Polską zrobić.
Bądź co bądź, Palikot dla wielu może stać się wzorem dobrze przeprowadzonej kampanii, tak myślę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.