Jest romantycznie, super. Dochodzi do czegoś więcej -a tu pęka prezerwatywa. No i co teraz ? Co sądzicie o pigułce "po" czy taka metoda zabezpieczenia jest skuteczna?
27 kwietnia 2012 06:57 | ID: 777875
Jane żyjesz bez seksu? Ja tego sobie nie wyobrażam. Zresztą zauwazcie, że coraz mlodsi uprawiają sex.
27 kwietnia 2012 07:01 | ID: 777876
Bartt ciekawe czy gdybyś byl kobietą to tez byś tak myślał. Wy mężczyźni -jak Wy łatwo się wypowiadacie na taki temat. Ciekawe co Ty byś zrobil w takiej sytuacji?? Wyobrażasz sobie zycie bez seksu?
Jestem kobietą i mam takie samo zdanie.
Tak wyobrażam sobie życie bez seksu.
Ja zaczęłam uprawiać seks w momoencie kiedy byłam gotowa na dziecko, miałam 22 lata i mieszkałam z moim obecnym mężem. Wiedzieliśmy już wtedy, że weźmiemy ślub.
Jakoś przeżyłam Bylas gotowa na dziecko i mialaś wlasciwego meżczyznę przy sobie. Teraz napewno jesteś wspaniała matką i żoną. Ale co mają zrobić nastolatki , ktore mają taką"awarię". A tak w ogóle to brdzo mylnie jest ta tabletka interpretowana-wiele osob uważa, że jest ona wczesnoporonna, a ona po prostu nie dopuszcza do zaplodnienia. Oczywiście nie można stosować jej jako srodka antykoncepcyjnego ponieważ można ja wziąć tylko 4 razy do roku.
27 kwietnia 2012 07:53 | ID: 777882
Bartt ciekawe czy gdybyś byl kobietą to tez byś tak myślał. Wy mężczyźni -jak Wy łatwo się wypowiadacie na taki temat. Ciekawe co Ty byś zrobil w takiej sytuacji?? Wyobrażasz sobie zycie bez seksu?
Jestem kobietą i mam takie samo zdanie.
Tak wyobrażam sobie życie bez seksu.
Ja zaczęłam uprawiać seks w momoencie kiedy byłam gotowa na dziecko, miałam 22 lata i mieszkałam z moim obecnym mężem. Wiedzieliśmy już wtedy, że weźmiemy ślub.
Jakoś przeżyłam Bylas gotowa na dziecko i mialaś wlasciwego meżczyznę przy sobie. Teraz napewno jesteś wspaniała matką i żoną. Ale co mają zrobić nastolatki , ktore mają taką"awarię". A tak w ogóle to brdzo mylnie jest ta tabletka interpretowana-wiele osob uważa, że jest ona wczesnoporonna, a ona po prostu nie dopuszcza do zaplodnienia. Oczywiście nie można stosować jej jako srodka antykoncepcyjnego ponieważ można ja wziąć tylko 4 razy do roku.
Chyba właśnie dlatego, że jestem matką tak trudno mi zrozumieć właśnie to, że nastolatki tak szybko zaczynają uprawiać seks....Boję się, że moje dzieci będą kiedyś żałowały tego, że zbyt szybko zdecydowały się na współżycie i ktoś kiedyś je zrani...
27 kwietnia 2012 10:22 | ID: 777965
Bartt ciekawe czy gdybyś byl kobietą to tez byś tak myślał. Wy mężczyźni -jak Wy łatwo się wypowiadacie na taki temat. Ciekawe co Ty byś zrobil w takiej sytuacji?? Wyobrażasz sobie zycie bez seksu?
Jak ja lubię ten argument. "My biedne kobiety, i wy, wstrętni mężczyźni".
Jane żyjesz bez seksu? Ja tego sobie nie wyobrażam. Zresztą zauwazcie, że coraz mlodsi uprawiają sex.
Powietrze jest niezbędne, woda i jedzenie też. Ale nie seks :) Seks jest dla małżonków, a nie wszyscy nimi są.
A jeśli ktoś nie potrafi sobie bez niego poradzić... to chyba ma problem :/
I tabletka "po" ma działanie wczesnoporonne - wiele osób błędne uważa, że niedopuszczenie do zagnieżdżenia się zarodka w macicy to działanie antykoncepcyjne, bo przecież "ciąża jest dopiero, gdy zarodek zagnieździ się w macicy". Bzdura! Od chwili, w której plemnik połączy się z komórką jajową, zaczyna rozwijać się nowe życie.
27 kwietnia 2012 11:34 | ID: 777995
Nie żyjemy w średniowieczu. Czasy sie zmieniły i teraz nikt nie czeka z seksem do slubu-ciekawe ile Ty masz lat skoro masz takie dziwne poglady. Co do tej pigułki to właśnie Ty się tu mylisz...nie jest środkiem wczesnoporonnym a zapobiegającym zaplodnieniu-i właśnie dlatego trzeba tak wcześnie go wziąć żeby do tego zapłodnienia nie doszło.
27 kwietnia 2012 11:45 | ID: 777999
Nie żyjemy w średniowieczu. Czasy sie zmieniły i teraz nikt nie czeka z seksem do slubu-ciekawe ile Ty masz lat skoro masz takie dziwne poglady. Co do tej pigułki to właśnie Ty się tu mylisz...nie jest środkiem wczesnoporonnym a zapobiegającym zaplodnieniu-i właśnie dlatego trzeba tak wcześnie go wziąć żeby do tego zapłodnienia nie doszło.
fragment z jednej stron gdzie reklamowana jest taka tabletka:
Escapelle, zażyty zgodnie z zaleceniami, zapobiega owulacji i ew. zapłodnieniu. Powoduje także zmiany w błonie śluzowej, które zapobiegają zagnieżdżaniu zapłodnionej komórki jajowej w macicy.
Wbrew wszelkim teoriom przeciwników antykoncepcji po stosunku, Escapelle nie jest tabletką wczesnoporonną. Działa ona zanim zapłodniona komórka jajowa zagnieździ się w macicy. Tabletka przyjęta za późno (gdy już to się stanie) nie niszczy płodu, a co więcej podtrzymuje ciążę. Zawiera bowiem levonorgestrel z grupy progestagenów czyli hormonów, które wspomagają utrzymaniu ciąży. Nie należy go jednak przyjmować podczas ciąży, gdyż, jak większość leków, ma on zły wpływ na płód.
27 kwietnia 2012 12:58 | ID: 778022
Escapelle, zażyty zgodnie z zaleceniami, zapobiega owulacji i ew. zapłodnieniu. Powoduje także zmiany w błonie śluzowej, które zapobiegają zagnieżdżaniu zapłodnionej komórki jajowej w macicy.
Wbrew wszelkim teoriom przeciwników antykoncepcji po stosunku, Escapelle nie jest tabletką wczesnoporonną. Działa ona zanim zapłodniona komórka jajowa zagnieździ się w macicy. Tabletka przyjęta za późno (gdy już to się stanie) nie niszczy płodu, a co więcej podtrzymuje ciążę. Zawiera bowiem levonorgestrel z grupy progestagenów czyli hormonów, które wspomagają utrzymaniu ciąży. Nie należy go jednak przyjmować podczas ciąży, gdyż, jak większość leków, ma on zły wpływ na płód.
Czyli jest tabletką wczesnoporonną. Nie pozwala na zagnieżdżenie się już zapłodnionej komórki jajowej (a więc nowego życia, które zaczęło się rozwijać) w macicy. Nielogiczne i zupełnie nieuzasadnione jest definiowanie początku ciąży jako momenty zagnieżdżenia się zarodka w macicy.
Nie żyjemy w średniowieczu. Czasy sie zmieniły i teraz nikt nie czeka z seksem do slubu-ciekawe ile Ty masz lat skoro masz takie dziwne poglady. Co do tej pigułki to właśnie Ty się tu mylisz...nie jest środkiem wczesnoporonnym a zapobiegającym zaplodnieniu-i właśnie dlatego trzeba tak wcześnie go wziąć żeby do tego zapłodnienia nie doszło.
A skąd wiesz, że nikt nie czeka? Bo ja znam całkiem sporo osób, które czekają. A ja mam 26 lat, jeśli Cię to jakoś mocno interesuje.
Mylisz się co do działania pigułek - sam producent opisuje przecież ich działanie.
27 kwietnia 2012 13:07 | ID: 778027
Jak jest wczesnoporonną skoro nawet nie doszlo do zaplodnienia-Ojej Bartt czytaj ze zrozumieniem. To tak jak nie być w ciązy a urodzić. Dziwne, że w tym wieku masz takie poglądy. Czasy są coraz cięższe-nie sztuka narobić dzieci-tylko je wychować i wykształcić. Powiedz skoro jesteś takim zagorzałym przeciwnikiem to co powiesz ogolnie o antykoncepcji? Podobno zabezpieczanie jest grzechem?
27 kwietnia 2012 13:09 | ID: 778028
Bartt ciekawe czy gdybyś byl kobietą to tez byś tak myślał. Wy mężczyźni -jak Wy łatwo się wypowiadacie na taki temat. Ciekawe co Ty byś zrobil w takiej sytuacji?? Wyobrażasz sobie zycie bez seksu?
Jestem kobietą i mam takie samo zdanie.
Tak wyobrażam sobie życie bez seksu.
Ja zaczęłam uprawiać seks w momoencie kiedy byłam gotowa na dziecko, miałam 22 lata i mieszkałam z moim obecnym mężem. Wiedzieliśmy już wtedy, że weźmiemy ślub.
Jakoś przeżyłam Bylas gotowa na dziecko i mialaś wlasciwego meżczyznę przy sobie. Teraz napewno jesteś wspaniała matką i żoną. Ale co mają zrobić nastolatki , ktore mają taką"awarię". A tak w ogóle to brdzo mylnie jest ta tabletka interpretowana-wiele osob uważa, że jest ona wczesnoporonna, a ona po prostu nie dopuszcza do zaplodnienia. Oczywiście nie można stosować jej jako srodka antykoncepcyjnego ponieważ można ja wziąć tylko 4 razy do roku.
Chyba właśnie dlatego, że jestem matką tak trudno mi zrozumieć właśnie to, że nastolatki tak szybko zaczynają uprawiać seks....Boję się, że moje dzieci będą kiedyś żałowały tego, że zbyt szybko zdecydowały się na współżycie i ktoś kiedyś je zrani... Natalio niestety nie uchronisz dziecka od tego. Jedyne co mozesz zrobić to dużo z nimi rozmawiać i ich uświadamiać. Trzeba byc dla swoich dzieci najlepszą przyjaciółką-żeby w razie problemów w pierwszym rzedzie przyszło do Ciebie z prośbą o pomoc.
27 kwietnia 2012 13:11 | ID: 778029
Jak jest wczesnoporonną skoro nawet nie doszlo do zaplodnienia-Ojej Bartt czytaj ze zrozumieniem. To tak jak nie być w ciązy a urodzić. Dziwne, że w tym wieku masz takie poglądy. Czasy są coraz cięższe-nie sztuka narobić dzieci-tylko je wychować i wykształcić. Powiedz skoro jesteś takim zagorzałym przeciwnikiem to co powiesz ogolnie o antykoncepcji? Podobno zabezpieczanie jest grzechem?
1) Oczywiście, że antykoncepcja jest grzechem.
2) Postaraj się przeczytać ze zrozumieniem, co o tabletkach piszą ci, którzy na nich zarabiają. "Działa ona zanim zapłodniona komórka jajowa zagnieździ się w macicy". Skoro mowa o komórce zapłodnionej, czyli rozwijającym się nowym życiu, to jak możesz pisać, że nie ma tu mowy o zapłodnieniu.
3) Dla mnie i wielu innych ludzi to nie jest dziwne, tylko normalne.
27 kwietnia 2012 13:24 | ID: 778030
to nie metoda zabezpieczenia ... od zabezpieczenia sa prezerwatywy, pigulki, spirale etc ale nie te tabletki...
27 kwietnia 2012 15:02 | ID: 778083
Zastanawia mnie po jakim czasie związki zawarte w tej tabletce utrzymując sie w organizmie. Skoro jest to szkodliwe dla płodu to czy te związki utrzymując sie w organizmie nie zrobią krzywdy płodowi który "zamieszka "już w łonie matki? Czy nie jest tak że związki te mogą go uszkodzić a kobieta nie dość ze będzie w ciąży to jeszcze urodzi chore dziecko. Ktoś znalazł gdzieś jakieś informacje o tym?
27 kwietnia 2012 15:54 | ID: 778099
Bertt ciekawe ile dorobisz się dzieci i czy bedzie stać Cię je wychować i wyksztalcić-po za tym wspołczuję Twojej kobiecie. Powinieneś na pierwszej randce powiedzieć jej o swoich poglądach...Masakra. Sylwiaws jak napewno wiesz ta tabletka najwiekśza skuteczność ma w ciagu 24 godz-myślisz, że już jest za późno? Jak nie dopuszcza do zagnieżdżenia to o jakim zarodku mowa?
27 kwietnia 2012 15:55 | ID: 778100
to nie metoda zabezpieczenia ... od zabezpieczenia sa prezerwatywy, pigulki, spirale etc ale nie te tabletki...
Na dlużdzą metę napewno nie, ale czasami jest koniecznością.
27 kwietnia 2012 16:04 | ID: 778105
Bertt ciekawe ile dorobisz się dzieci i czy bedzie stać Cię je wychować i wyksztalcić-po za tym wspołczuję Twojej kobiecie. Powinieneś na pierwszej randce powiedzieć jej o swoich poglądach...Masakra. Sylwiaws jak napewno wiesz ta tabletka najwiekśza skuteczność ma w ciagu 24 godz-myślisz, że już jest za późno? Jak nie dopuszcza do zagnieżdżenia to o jakim zarodku mowa?
tylko że obawiam sie ze dziewczyny nieodpowiedzialne mogą je zażywać w dużych ilościach później niż 24 godziny. Wiadomo kurier nie dojedzie, w aptece nie ma lub co gorsza dziewczyna zorientuje sie do czegoś doszło kilka dni później od koleżanek. Nie każda kobieta jest odpowiedzialna. A co gdy dziewczyna profilaktycznie bedzie zażywać taka tabletkę nie wiedząc ze jest juz w ciąży? Niektóre dziewczyny dowiadują sie o ciązy w 3-4 miesiącu. Taka tabletka niesie ze soba duża odpowiedzialność.
27 kwietnia 2012 16:46 | ID: 778115
Sylwia masz racje, niektóre dziewczyny sa nieodpowiedzialne. Tabletkę można wziąć do 72 h-póżniej jest za późno. Tylko w strajnych wypadkach można ją brać-także nie można jej ciagle używać jako metody antykoncepcyjnej. Tabletkę można kupić w aptece i w razie takiej "awarii" nie ma problemu z jej zakupem. Gorzej, że jest na receptę, ale lekarz wypisuje ją bez problemu. Myślę, że warto zaopatrzyć się w nią wcześniej i mieć ją przy sobie w razie co. Myślę, że niektórych mlodych ludzi wiedza jest znikoma i dlatego dochodzi do takich dziwnych sytuacji. Najskuteczniejsza jest jezeli się weźmie ją w ciągu 24 godz-później skuteczność się zmiejsza-dlatego uważam, że warto taką mieć i później się nie stresować.
27 kwietnia 2012 18:02 | ID: 778120
Wyróżniamy następujące etapy rozwojowe w życiu każdego człowieka od momentu poczęcia:
1.Zarodkowy
2. Płodowy
3. Noworodkowy (1 miesiąc życia)
4. Niemowlęcy (od miesiąca do roku po urodzeniu)
5.Poniemowlęcy (od 1 do 3 roku życia)
6. Dzieciństwa (od 3 do 9,12 roku życia)
7.Dojrzewania ( u dziewcząt od 9 roku życia a u chłopców od 12 roku życia)
8. Okres dojrzałości ( od 20-25 do 40 lat)
9. Wiek średni (od 40 do 65 lat)
10. Starość (od 65 lat do śmierci)
Czyli w skrócie zarodek - nowe życie JEST CZŁOWIEKIEM.
To odpowiedź na Twoje Andromedo wątpliwości: "Jak nie dopuszcza do zagnieżdżenia to o jakim zarodku mowa?"
Zarodek powstaje przy zapłodnieniu, jeszcze przed zagnieżdżeniem się w macicy, bo to właśnie zarodek się w niej zagnieżdża. Ale to czysta biologia z podstawówki ...
Bartt ciekawe ile dorobisz się dzieci i czy bedzie stać Cię je wychować i wyksztalcić-po za tym wspołczuję Twojej kobiecie. Powinieneś na pierwszej randce powiedzieć jej o swoich poglądach...
Tu masz rację, powinien powiedzieć i w tym się z Tobą zgodzę, ale nie przesadzaj z tym współczuciem
Nie żyjemy w średniowieczu. Czasy sie zmieniły i teraz nikt nie czeka z seksem do slubu-ciekawe ile Ty masz lat skoro masz takie dziwne poglady.
A tu znowu kłania się wiedza ze szkoły ...
Slogany z tym średniowieczem za nic nie oddają rzeczywistości, a samo słowo nie wiedzieć czemu, ma wydźwięk pejoratywny. Radzę więc w rozmowach używać argumentów, a nie powtarzać za innymi bez zrozumienia.
A co do poglądów - to nie kwestia wieku, lecz wychowania i wyznawanych wartości. Chyba, że ktoś chce być uznany za "chorągiewkę na wietrze".
27 kwietnia 2012 18:04 | ID: 778121
Jane żyjesz bez seksu? Ja tego sobie nie wyobrażam. Zresztą zauwazcie, że coraz mlodsi uprawiają sex.
Coraz młodsi palą papierosy czy trawkę, coraz młodsi piją alkohol, coraz młodsi dokonują przestępstw, napadów, pobić...
Nie ma co - tylko brać przykład
27 kwietnia 2012 20:09 | ID: 778148
Jane żyjesz bez seksu? Ja tego sobie nie wyobrażam. Zresztą zauwazcie, że coraz mlodsi uprawiają sex.
Coraz młodsi palą papierosy czy trawkę, coraz młodsi piją alkohol, coraz młodsi dokonują przestępstw, napadów, pobić...
Nie ma co - tylko brać przykład
Niestety, chyba rodzice wychowują do pewnego momentu, a później to już środowisko zaczyna kształtować osobowość. Koleżanki-koledzy. Próbują różnych rzeczy z ciekawości albo dla szpanu.
27 kwietnia 2012 20:12 | ID: 778149
Wyróżniamy następujące etapy rozwojowe w życiu każdego człowieka od momentu poczęcia:
1.Zarodkowy
2. Płodowy
3. Noworodkowy (1 miesiąc życia)
4. Niemowlęcy (od miesiąca do roku po urodzeniu)
5.Poniemowlęcy (od 1 do 3 roku życia)
6. Dzieciństwa (od 3 do 9,12 roku życia)
7.Dojrzewania ( u dziewcząt od 9 roku życia a u chłopców od 12 roku życia)
8. Okres dojrzałości ( od 20-25 do 40 lat)
9. Wiek średni (od 40 do 65 lat)
10. Starość (od 65 lat do śmierci)
Czyli w skrócie zarodek - nowe życie JEST CZŁOWIEKIEM.
To odpowiedź na Twoje Andromedo wątpliwości: "Jak nie dopuszcza do zagnieżdżenia to o jakim zarodku mowa?"
Zarodek powstaje przy zapłodnieniu, jeszcze przed zagnieżdżeniem się w macicy, bo to właśnie zarodek się w niej zagnieżdża. Ale to czysta biologia z podstawówki ...
Bartt ciekawe ile dorobisz się dzieci i czy bedzie stać Cię je wychować i wyksztalcić-po za tym wspołczuję Twojej kobiecie. Powinieneś na pierwszej randce powiedzieć jej o swoich poglądach...
Tu masz rację, powinien powiedzieć i w tym się z Tobą zgodzę, ale nie przesadzaj z tym współczuciem
Nie żyjemy w średniowieczu. Czasy sie zmieniły i teraz nikt nie czeka z seksem do slubu-ciekawe ile Ty masz lat skoro masz takie dziwne poglady.
A tu znowu kłania się wiedza ze szkoły ...
Slogany z tym średniowieczem za nic nie oddają rzeczywistości, a samo słowo nie wiedzieć czemu, ma wydźwięk pejoratywny. Radzę więc w rozmowach używać argumentów, a nie powtarzać za innymi bez zrozumienia.
A co do poglądów - to nie kwestia wieku, lecz wychowania i wyznawanych wartości. Chyba, że ktoś chce być uznany za "chorągiewkę na wietrze".
Znajdę Ci i wyślę co lekarz napisał na temat tych tabletek-ciekawe jak ich argumenty oblalisz...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.