Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
12 grudnia 2012 13:32 | ID: 876309
Ziemniaki obrane, warzywa też a mięsko się już gotuje... i obiadek będzie gotowy...
12 grudnia 2012 13:34 | ID: 876311
Witajcie. U mnie nedznie, humor taki, że szok:( Ech...Za godzinę jadę po chłopaków a potem do miasta. Ale to już sama, bo chcę odpocząć od nich.
WITAJ KOCHANA Wyjazd dobrze Ci zrobi...
12 grudnia 2012 13:35 | ID: 876313
Żanetko trzymaj się - w końcu musi być lepiej!
Dziękuję Ci kochana!!!! Oby tylko jedna sprawa się wyjaśniła- wtedy odetchnę;)))
Trzymam kciuki za nią
12 grudnia 2012 13:44 | ID: 876316
Witajcie. U mnie nedznie, humor taki, że szok:( Ech...Za godzinę jadę po chłopaków a potem do miasta. Ale to już sama, bo chcę odpocząć od nich.
WITAJ KOCHANA Wyjazd dobrze Ci zrobi...
Witaj Grażynko:)))
Żanetko trzymaj się - w końcu musi być lepiej!
Dziękuję Ci kochana!!!! Oby tylko jedna sprawa się wyjaśniła- wtedy odetchnę;)))
Trzymam kciuki za nią
Dzięki:)))
12 grudnia 2012 13:45 | ID: 876317
Ja za dziesieć minut do szkoły jadę, a taka ślizgawka u nas na drodze, że szok....
12 grudnia 2012 13:55 | ID: 876320
Ja za dziesieć minut do szkoły jadę, a taka ślizgawka u nas na drodze, że szok....
Bądź ostrożna...
12 grudnia 2012 14:20 | ID: 876334
wrocilismy ze spaceru...
jemy drugi obiad własnie...
12 grudnia 2012 14:26 | ID: 876338
My też zabieramy się za obiadek właśnie ;)
12 grudnia 2012 14:32 | ID: 876340
ale zmarzłysmy choc tylko 0 na termometrze.
Jowka sie uparła na wozek- i tylko wozek i wozek.... kota myslałam ze dostane.
po 17 ide po opłatek na plebanie.
w koncu do Niwmiec musze wysłac....
12 grudnia 2012 16:03 | ID: 876362
A my po zakupach, no zostało mi juz tylko kilka prezentów. Liczyłam na to że dzisiaj kupię resztę, ale się nie udało. Dla Uleńki oczywiście kupiłam znowu coś ech te ciuszki takie fajne nie można się opanować :P
12 grudnia 2012 16:05 | ID: 876365
A i jeszcze sobie ponarzekam, kurcze no keljki takie w skepach u was też tak jest nawet od rana samego jak liczyłam że będzie mniej ludzi
12 grudnia 2012 16:10 | ID: 876369
A i jeszcze sobie ponarzekam, kurcze no keljki takie w skepach u was też tak jest nawet od rana samego jak liczyłam że będzie mniej ludzi
Wczoraj, jak byłam to jeszcze kolejek za bardzo nie było...
12 grudnia 2012 16:23 | ID: 876371
Zmykam na kawusię, mężuś już wrócił...
Wieczorkiem - wpadnę... ale na Familkę, żeby nie było...
12 grudnia 2012 16:37 | ID: 876372
maz juz w domku,
zaraz zmykam po opłatek a pote,m po chleb i do chleba...
12 grudnia 2012 16:52 | ID: 876376
U mnie nic ciekawego. Opłatki już mam, kupiłam sobie w kościele, siedzę i nudzę się jak mops. W domu cisza,spokój, aż w uszach szumi.I tak źle i tak nie dobrze.
12 grudnia 2012 16:53 | ID: 876377
12 grudnia 2012 16:54 | ID: 876379
Moja spi, mam nadzieje, ze pospi do 18 tak jak wczoraj, bo chociaz brykala do 21 to ladnie spala w nocy.
12 grudnia 2012 16:57 | ID: 876381
Dorcia dawkę bajek zaliczyła na dziś, potem rytualna dobranocka i czytanie książeczki do poduszeczki i na dziś dziecko do wyłączenia ;) Teraz wcina jabłuszko bo już dawno go nie wszamała.
Obiad dzisiejszo jutrzejszy już odprawiony w zasadzie zostanie zmobilizować się za 5 min za prasowanie i finito.
12 grudnia 2012 16:59 | ID: 876384
12 grudnia 2012 17:05 | ID: 876385
Ja obiadek mam juz gotowy, czekam tylko az moj wroci z pracy, bo dzisiaj gdzies indziej pracuje, i nie wiem o ktorej skoncza.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.