Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
5 listopada 2012 18:01 | ID: 857209
Wróciłyśmy z tańców. Pośmiałam się z mamami innych dzieciaczków, a Dośka ma nowe balerinki. Jak dla mnie gorsze niż te poprzednie no ale skoro wszystkie mają miec takie same to my wyróżniać się nie będziemy...
5 listopada 2012 18:05 | ID: 857214
Czy ktoś ma może jakiś pomysł jak obniżyć temp w mieszkaniu właściwie w pokoju, bo jest za ciepło w nocy, a przecież nie zostawię okna otwartego na całą noc?
Zakręć grzejnik:) I otwórz okno. Temperatura powinna spaść. ja mam w domku 21-22 stopnie. Nie więcej. a do spania jeszcze mniej:)
no nie mogę właśnie zakręcić grzejnika:) ale spróbuje z czymś mokrym, może coś da, okno mam otwarte cały dzień. chciałabym żeby było chłodniej, bo Oskar się w nocy tak przykrywa że jest cały spocony. jak nie palą to jest 14 stopni a jak napalą to wytrzymać nie można.
Z mokrymi ręcznikami możesz spróbować - szkoda, że nie możesz przykręcić grzejników...
Mokry ręcznik, albo pranko:))) Tak jak piszą dziewczyny:)
5 listopada 2012 18:12 | ID: 857219
Chłopacy zjedli kolację... Mati dalej staje "okoniem"....
5 listopada 2012 18:13 | ID: 857221
Wróciłyśmy z tańców. Pośmiałam się z mamami innych dzieciaczków, a Dośka ma nowe balerinki. Jak dla mnie gorsze niż te poprzednie no ale skoro wszystkie mają miec takie same to my wyróżniać się nie będziemy...
... nawet nie wypada Przypominam sobie jak moja córka chodziła na taniec... Oliwcia chodzi ale w przedszkolu, to już nie jest to co poza nim.
5 listopada 2012 18:14 | ID: 857222
Jakaś śpiąca się zrobiłam... Matiego na wędkę jak staje okoniem ;)
5 listopada 2012 18:15 | ID: 857223
Chłopacy zjedli kolację... Mati dalej staje "okoniem"....
A mój kochany mężuś smaży nam placki ziemniaczane... Na prezent gwiazdkowy zażyczę sobie maszynki do tarkowania ziemniaków... hi hi hi... będzie, jak znalazł
5 listopada 2012 18:16 | ID: 857225
Jakaś śpiąca się zrobiłam... Matiego na wędkę jak staje okoniem ;)
He he he - dobre
5 listopada 2012 18:18 | ID: 857227
Jakaś śpiąca się zrobiłam... Matiego na wędkę jak staje okoniem ;)
He he he - dobre
Faktycznie dobre:))) Jak na wędkę to znaczy "któtko trzymać"????
5 listopada 2012 18:21 | ID: 857229
Nie chcę być wredna ale trzyma się krótko na smyczy hihihi, na wędce się żyłkę zwija
Wróciłyśmy z tańców. Pośmiałam się z mamami innych dzieciaczków, a Dośka ma nowe balerinki. Jak dla mnie gorsze niż te poprzednie no ale skoro wszystkie mają miec takie same to my wyróżniać się nie będziemy...
... nawet nie wypada Przypominam sobie jak moja córka chodziła na taniec... Oliwcia chodzi ale w przedszkolu, to już nie jest to co poza nim.
Ano nie wypada zwłaszcza gdy do tego dojdą jeszcze stroje baletowe (pewnie w grudniu przy moim pechu) to będzie już komplet. W przedszkolu Dorotka też ma co dwa tyg w jeden dzień taniec, ale to nie to samo co tu z instruktorką i dwa razy w tygodniu.
5 listopada 2012 18:26 | ID: 857234
Nie chcę być wredna ale trzyma się krótko na smyczy hihihi, na wędce się żyłkę zwija
No nie mogę:))) Idę zwinąć wędkę...Tzn żyłkę;)))
5 listopada 2012 19:01 | ID: 857265
wyrko poscieliłam, kolo 20 kapie Jowke i luuuuluuu
5 listopada 2012 19:06 | ID: 857266
Ja też Was uwielbiam
5 listopada 2012 19:12 | ID: 857272
dziecko jajo zachciało. matka gotuje na życzenie
5 listopada 2012 19:20 | ID: 857278
Dostanę fisia z tymi zatokami i kaszlem. Już od czwartku z tym walczę. I jak już jest lepiej, to za jakiś czas znów gorzej. A najśmieszniejsze jest to, ze na biurku mam czerwoną lampę do nagrzewania. I tak trudno jest schylić się i włożyć wtyczkę do listwy. Ale zaraz to zrobię.
5 listopada 2012 19:21 | ID: 857280
Dostanę fisia z tymi zatokami i kaszlem. Już od czwartku z tym walczę. I jak już jest lepiej, to za jakiś czas znów gorzej. A najśmieszniejsze jest to, ze na biurku mam czerwoną lampę do nagrzewania. I tak trudno jest schylić się i włożyć wtyczkę do listwy. Ale zaraz to zrobię.
Pani Wandziu zdrowka życze
5 listopada 2012 19:23 | ID: 857281
kochane moje..D.wrócił szybciej z pracy to pomimo mojej migreny pojechaliśmy na zakupy..Mała ma leżaczek..a ja nową książkę i kurtkę....
..lecę teraz Natkę kąpać...oj czasu mi brakuje...buziaczki od nas ...miłego wieczorku
P.S. dziękuję za głosy na Natalkę:)
5 listopada 2012 19:27 | ID: 857283
kochane moje..D.wrócił szybciej z pracy to pomimo mojej migreny pojechaliśmy na zakupy..Mała ma leżaczek..a ja nową książkę i kurtkę....
..lecę teraz Natkę kąpać...oj czasu mi brakuje...buziaczki od nas ...miłego wieczorku
P.S. dziękuję za głosy na Natalkę:)
nie ma za co;-) sma słodycz
5 listopada 2012 19:27 | ID: 857284
Dostanę fisia z tymi zatokami i kaszlem. Już od czwartku z tym walczę. I jak już jest lepiej, to za jakiś czas znów gorzej. A najśmieszniejsze jest to, ze na biurku mam czerwoną lampę do nagrzewania. I tak trudno jest schylić się i włożyć wtyczkę do listwy. Ale zaraz to zrobię.
Pani Wandziu zdrowka życze
Dziękuję Martusiu!
5 listopada 2012 19:36 | ID: 857289
kochane moje..D.wrócił szybciej z pracy to pomimo mojej migreny pojechaliśmy na zakupy..Mała ma leżaczek..a ja nową książkę i kurtkę....
..lecę teraz Natkę kąpać...oj czasu mi brakuje...buziaczki od nas ...miłego wieczorku
P.S. dziękuję za głosy na Natalkę:)
i migrena minęła? ;)
5 listopada 2012 19:37 | ID: 857290
moi mężczyźni trzej w łóżkach. czekam aż zmywarka się wyłączy i też się kładę,pooglądam coś.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.