Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
6 października 2012 07:50 | ID: 840816
Dzień dobry Basiu!!! Powodzenia w rozmowach. Ja trochę się denerwuję, bo jeden z autokarów, którymi chór Miśka wyjechał do Włoch na festiwal , zepsuł się. I nie wiem czy chórzyści dotarli na czas. I wiem, ze dla Michała to jest ogromny stres, bo on przecież jest menadżerem i prezesem chóru. I wszystkie gromy posypią się na niego a nie na tych, którzy przygotowali autokar do wyjazdu.
6 października 2012 07:52 | ID: 840817
6 października 2012 07:54 | ID: 840821
miłej dyskusji..
6 października 2012 09:28 | ID: 840848
ogarnęłąm mieszkanie,wstawiłam pranie, wstawiłam wywar na zupę. Będzie rosół i "jakaś tam" a z mięska potrawka. Majka polubiła mięsko w sosiku. A ona jest teraz "gwiazdą sezonu" . Więc gotuję to co ona zjada czyli prawie wszystko.
6 października 2012 09:49 | ID: 840853
Dzień dobry Basiu!!! Powodzenia w rozmowach. Ja trochę się denerwuję, bo jeden z autokarów, którymi chór Miśka wyjechał do Włoch na festiwal , zepsuł się. I nie wiem czy chórzyści dotarli na czas. I wiem, ze dla Michała to jest ogromny stres, bo on przecież jest menadżerem i prezesem chóru. I wszystkie gromy posypią się na niego a nie na tych, którzy przygotowali autokar do wyjazdu.
WANDZIU może będzie dobrze trzeba mieć taka nadzieję. WITAJ !!!
6 października 2012 09:49 | ID: 840854
HEJ i u nas wieje a w nocy to szok takie wietrzysko było...
6 października 2012 09:50 | ID: 840855
miłej dyskusji..
Ciebie też do niej - zapraszamy
6 października 2012 09:51 | ID: 840857
ogarnęłąm mieszkanie,wstawiłam pranie, wstawiłam wywar na zupę. Będzie rosół i "jakaś tam" a z mięska potrawka. Majka polubiła mięsko w sosiku. A ona jest teraz "gwiazdą sezonu" . Więc gotuję to co ona zjada czyli prawie wszystko.
Tylko się cieszyć jak dziecko je bo nasza Oliwcia to marnie...
6 października 2012 09:52 | ID: 840859
Dziadek bawi się z Ziemusiem a on się fajnie śmieje...
6 października 2012 09:54 | ID: 840861
ogarnęłam mieszkanie. zrobiłam wafle. Marcel się bawi, Miki jeszcze u dziadków.
6 października 2012 09:58 | ID: 840866
ogarnęłam mieszkanie. zrobiłam wafle. Marcel się bawi, Miki jeszcze u dziadków.
Monia, jakie wafle?
6 października 2012 10:01 | ID: 840869
Witajcie, strasznie się cieszę że już weekend. Cały czas w biegu. Muszę odpocząć :).
Odstawiłam Kubunia od piersi i już 3 dni bez cycusia synuś jest. Nawet tragedii nie ma.
6 października 2012 10:02 | ID: 840870
ogarnęłam mieszkanie. zrobiłam wafle. Marcel się bawi, Miki jeszcze u dziadków.
A moje wafle dalej leżą a krem w zamrażarce...
6 października 2012 10:02 | ID: 840871
Witam:) ale pogoda okropna, w nocy tak wiało, że myślałam że blok porwie;D dziś męża mam w domu więc będzie mnie mało;)
6 października 2012 10:04 | ID: 840873
Witajcie, strasznie się cieszę że już weekend. Cały czas w biegu. Muszę odpocząć :).
Odstawiłam Kubunia od piersi i już 3 bez cycusia synuś jest. Nawet tragedii nie ma.
WITAJ !!! Wieki Ciebie nie było. To dzielny chłopczyk z niego BRAWO !!!
6 października 2012 10:04 | ID: 840874
ogarnęłam mieszkanie. zrobiłam wafle. Marcel się bawi, Miki jeszcze u dziadków.
A moje wafle dalej leżą a krem w zamrażarce...
Smakowicie się zrobiło :)
6 października 2012 10:05 | ID: 840876
Witam:) ale pogoda okropna, w nocy tak wiało, że myślałam że blok porwie;D dziś męża mam w domu więc będzie mnie mało;)
HEJ - u nas wieje ale czasami słoneczko pojawia się... Wybaczymy ...
6 października 2012 10:06 | ID: 840877
Witajcie, strasznie się cieszę że już weekend. Cały czas w biegu. Muszę odpocząć :).
Odstawiłam Kubunia od piersi i już 3 bez cycusia synuś jest. Nawet tragedii nie ma.
WITAJ !!! Wieki Ciebie nie było. To dzielny chłopczyk z niego BRAWO !!!
Bo ja cały dzień w pracy. Musiałam poukładać kilka rzeczy. Teraz jest już ok :).
Jestem z niego dumna i z siebie też..... zadziwiająco łatwo idzie odstawianie.
Miło jest wrócić na Familke do Was :)
6 października 2012 10:06 | ID: 840878
ogarnęłam mieszkanie. zrobiłam wafle. Marcel się bawi, Miki jeszcze u dziadków.
A moje wafle dalej leżą a krem w zamrażarce...
Smakowicie się zrobiło :)
Moniczko, jak to przy sobocie...
6 października 2012 10:07 | ID: 840879
Witam:) ale pogoda okropna, w nocy tak wiało, że myślałam że blok porwie;D dziś męża mam w domu więc będzie mnie mało;)
U nas piękna pogoda :):)
Przesyłam troszkę słoneczka
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.