W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
27 grudnia 2011 18:40 | ID: 712242
Boli mnie ząbek...chyba skończy się to dentystą...
Ojojoj,to niedobrze.Współczuję
27 grudnia 2011 18:50 | ID: 712248
Objadłam sie śledzi w oliwie i boli mnie żołądek. Ciepła, gorzka herbata już gotowa, powinna pomóc.
27 grudnia 2011 18:54 | ID: 712251
Jestem dziś bardzo zmęczona...nie mam sił stać i kręci mi się w głowie....choć ciśnienie dobre:( Włosy suszę na raty.... Jutro Poznań...mam nadzieję, że mnie jeszcze nie zostawią na poród...nie jestem gotowa jeszcze...
27 grudnia 2011 18:54 | ID: 712252
Objadłam sie śledzi w oliwie i boli mnie żołądek. Ciepła, gorzka herbata już gotowa, powinna pomóc.
Współczuję :( Mnie na ból żołądka pomaga herbata miętowa, ale "prawdziwa" liściasta.
27 grudnia 2011 18:54 | ID: 712253
Drukuję materiały do nauki i czekam na Łukasza przyjedzie po mnie i jedziemy do niego.
27 grudnia 2011 18:56 | ID: 712257
Objadłam sie śledzi w oliwie i boli mnie żołądek. Ciepła, gorzka herbata już gotowa, powinna pomóc.
Współczuję :( Mnie na ból żołądka pomaga herbata miętowa, ale "prawdziwa" liściasta.
Mi czarna. gorzka i ciepła. Ale mdli mnie bardzo i odbija mi się tymi cholernymi śledziami. Bo byłam nieziemsko głoda, nie jadłam od 10:00 i na szybko wszamalam te śledzie. To był zły pomysł. Teraz w ogole wszedzie czuje ich zapach. Fuj
27 grudnia 2011 19:58 | ID: 712291
Cent jeszcze w pracy, Michaś już u Cioci...o 5 wyjeżdżamy-wstajemy 4.30!
Zaraz idę do łóżka!
27 grudnia 2011 20:00 | ID: 712293
Cent jeszcze w pracy, Michaś już u Cioci...o 5 wyjeżdżamy-wstajemy 4.30!
Zaraz idę do łóżka!
Oj to sama jesteś, ja z mężusiem
27 grudnia 2011 20:03 | ID: 712295
Cent jeszcze w pracy, Michaś już u Cioci...o 5 wyjeżdżamy-wstajemy 4.30!
Zaraz idę do łóżka!
wcześnie,,marsz do łóżka :)))
27 grudnia 2011 20:04 | ID: 712298
Marcel już śpi jakiś czas,Mikiemu przeczytałam i zasypia. mąż wraca za dwie godziny z pracy
27 grudnia 2011 20:19 | ID: 712311
Kubunio powoli zasypia. Chciałam z nim poszalec na kinecie ale skonczyło sie płaczem bo strasznie niecierpliwe to moje dziecko. ehh
Mam trzecia herbatę, wypiłam szklankę coli, mam nadzieje ze zołądek mnie przestanie bolec.
27 grudnia 2011 20:21 | ID: 712316
Ja spędzam dzień w łóżku. Z drobnymi przerwami na Familie. Inaczej chyba zwariowałabym z przeziębienia!
27 grudnia 2011 20:24 | ID: 712317
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
27 grudnia 2011 20:26 | ID: 712320
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
Prawda, że ładne. To choroba tak twórczo na mnie wpłynęła!!!
27 grudnia 2011 20:29 | ID: 712323
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
Faktycznie - BRAWO WANDZIU
27 grudnia 2011 20:29 | ID: 712324
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
Prawda, że ładne. To choroba tak twórczo na mnie wpłynęła!!!
I bardzo dobrze, tym sposobem dowedziałam się, ze masz syna!!!!!!!!!!
27 grudnia 2011 20:32 | ID: 712326
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
Prawda, że ładne. To choroba tak twórczo na mnie wpłynęła!!!
I bardzo dobrze, tym sposobem dowedziałam się, ze masz syna!!!!!!!!!!
A mam i to jakiego fajnego!!! Wrzuciłam do galerii zdjęcie z 2009 roku. Bo ze świąt tegorocznych jeszcze nie mam na komputerku.
27 grudnia 2011 20:37 | ID: 712332
Duniu cóż ja widzę suwaczki :)))))
Prawda, że ładne. To choroba tak twórczo na mnie wpłynęła!!!
I bardzo dobrze, tym sposobem dowedziałam się, ze masz syna!!!!!!!!!!
A mam i to jakiego fajnego!!!
dawaj fotkę
27 grudnia 2011 20:40 | ID: 712337
Już jest w galerii.
27 grudnia 2011 20:42 | ID: 712338
Już jest w galerii.
Oblookałam, Ciaaacho
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.