Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
4 lutego 2018 14:31 | ID: 1412419
Oliwki buty do jazdy konnej też na balkonie brudne były to zięć je czyścił przed jej wyjazdem na jazdę... Przed niedzielą razem z koleżanką była na dwóch w różnych stajniach... I ja za bardzo nie lubię chodzić po "domach" - najlepiej u siebie... Synowa podziękowała za fikuśny żyrandol dla wnusia ... Pokoik już na niego czeka...
4 lutego 2018 17:20 | ID: 1412437
Witajcie !!! Melduję , że żyję , jednak od tygodnia , niezależnie ode mnie dopadł mnie stres po tym nieszczęsnym wypadku . W nocy praktycznie nie śpię - dśćzisiaj spałam tylko godzinę . Do pracy wracam najwcześniej w czwartek , biorę się w garść , muszę .
4 lutego 2018 17:35 | ID: 1412439
Witajcie !!! Melduję , że żyję , jednak od tygodnia , niezależnie ode mnie dopadł mnie stres po tym nieszczęsnym wypadku . W nocy praktycznie nie śpię - dśćzisiaj spałam tylko godzinę . Do pracy wracam najwcześniej w czwartek , biorę się w garść , muszę .
Dopiero teraz wychodzi szok powypadkowy Alinko. Dużo siły Ci życzę kochana!
4 lutego 2018 17:36 | ID: 1412440
Mieliśmy gości po południu. Teraz wstawiłam obiad na jutro, bo i ja i mąż na rano do pracy...
4 lutego 2018 18:21 | ID: 1412448
Witajcie !!! Melduję , że żyję , jednak od tygodnia , niezależnie ode mnie dopadł mnie stres po tym nieszczęsnym wypadku . W nocy praktycznie nie śpię - dśćzisiaj spałam tylko godzinę . Do pracy wracam najwcześniej w czwartek , biorę się w garść , muszę .
Dopiero teraz wychodzi szok powypadkowy Alinko. Dużo siły Ci życzę kochana!
To prawda że to nie od razu a potem po takich przejściach wychodzi. Ale przejdzie kochana. Będzie dobrze
Ja kiedyś była w pociągu pod który dostał się rowerzysta.. było to już kawał czasu temu a ja nadaj jak wsiadam do pociągu mam to przed oczyma i siadam jak najbliżej środka a wtedy siedziałam w pierwszym wagonie..
4 lutego 2018 18:28 | ID: 1412450
Witajcie !!! Melduję , że żyję , jednak od tygodnia , niezależnie ode mnie dopadł mnie stres po tym nieszczęsnym wypadku . W nocy praktycznie nie śpię - dśćzisiaj spałam tylko godzinę . Do pracy wracam najwcześniej w czwartek , biorę się w garść , muszę .
Dopiero teraz wychodzi szok powypadkowy Alinko. Dużo siły Ci życzę kochana!
Niestety . Zatrułam się tydzień temu , leczyłam się sama , niby już prawie dobrze , ale cały czas jestem częstym gościem w jednym pomieszczeniu / nie jest to salon ani żaden pokój . Jutro otwieram szkołę , ale skazana na busa nie wiem nadal , czy ta uciążliwa dolegliwośc dzisiaj się skończy . Jestem w końcu pod opieką lekarza , ale jutro na dojazd do pracy nie mogę się narażać . Samochód na szczęście złomowany nie będzie . Szukamy wahacza na tylne koło , bo w tej chwili nie można go uruchomić . Wgniecenie jest takie , że można nim jeździć . Poszło lusterko z prawej strony , ale już mamy drugie .
4 lutego 2018 19:17 | ID: 1412453
Witajcie !!! Melduję , że żyję , jednak od tygodnia , niezależnie ode mnie dopadł mnie stres po tym nieszczęsnym wypadku . W nocy praktycznie nie śpię - dśćzisiaj spałam tylko godzinę . Do pracy wracam najwcześniej w czwartek , biorę się w garść , muszę .
Dopiero teraz wychodzi szok powypadkowy Alinko. Dużo siły Ci życzę kochana!
Niestety . Zatrułam się tydzień temu , leczyłam się sama , niby już prawie dobrze , ale cały czas jestem częstym gościem w jednym pomieszczeniu / nie jest to salon ani żaden pokój . Jutro otwieram szkołę , ale skazana na busa nie wiem nadal , czy ta uciążliwa dolegliwośc dzisiaj się skończy . Jestem w końcu pod opieką lekarza , ale jutro na dojazd do pracy nie mogę się narażać . Samochód na szczęście złomowany nie będzie . Szukamy wahacza na tylne koło , bo w tej chwili nie można go uruchomić . Wgniecenie jest takie , że można nim jeździć . Poszło lusterko z prawej strony , ale już mamy drugie .
Może jakieś probiotyki by pomogły czy coś podobnego.. Marna to choroba taka..
5 lutego 2018 05:31 | ID: 1412464
Dzień dobry:) niedługo zbieram się do pracy. Mrozi u nas....
5 lutego 2018 09:05 | ID: 1412467
Dzień dobry:) niedługo zbieram się do pracy. Mrozi u nas....
Witaj.
U mas też mroźno.
Ja do pracy mam w środę na noc dopiero. Trochę odpocznę.
Lepiej mi już trochę,tylko kaszel mi został. Męczyło mnie całą noc.
5 lutego 2018 09:06 | ID: 1412468
Dzisiaj już koniec lenistwa,młodzi w szkole.
5 lutego 2018 10:12 | ID: 1412472
W domu mam szpital,Patryk leży z gorączką,a pies rzyga Zwariować można
5 lutego 2018 10:29 | ID: 1412476
W domu mam szpital,Patryk leży z gorączką,a pies rzyga Zwariować można
Zdrówka dla Was Basiu!!!!
5 lutego 2018 10:57 | ID: 1412479
Dzień dobry:) niedługo zbieram się do pracy. Mrozi u nas....
DZIEŃ DOBRY i u nas jest mrozek... -2...
5 lutego 2018 10:58 | ID: 1412480
W domu mam szpital,Patryk leży z gorączką,a pies rzyga Zwariować można
Ojjj - trzymajcie się, zdrówka życzę...
5 lutego 2018 10:59 | ID: 1412481
Dzisiaj już koniec lenistwa,młodzi w szkole.
A u mnie mąż poszedł do pracy po dwóch tygodniach lenistwa...
5 lutego 2018 13:26 | ID: 1412501
Ja już w domu. Odgrzeję obiad i jadę po młodego.
5 lutego 2018 13:40 | ID: 1412503
Ja już w domu. Odgrzeję obiad i jadę po młodego.
Smacznego Żanetko i u mnie zaraz rosół będzie gotowy...
5 lutego 2018 15:50 | ID: 1412524
Ja już w domu. Odgrzeję obiad i jadę po młodego.
Smacznego Żanetko i u mnie zaraz rosół będzie gotowy...
DziekD:) u nas już po obiedzie. Muszę wyskoczyć auto zatankować.... Ale mu się nie chce.
6 lutego 2018 07:14 | ID: 1412581
Dzień dobry. Witam z kawą:) Mati zaraz odchodzi do szkoły, a mlodm na 9 dziś...
6 lutego 2018 07:33 | ID: 1412584
Też wodę na kawę nastawiłam. W domu już cisza,młodzi w szkole.
Dobrze że wolne mam jeszcze,tak mnie wysypało opryszczką,jeszcze nigdy tak nie miałam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.