Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
2 grudnia 2017 08:54 | ID: 1407114
Dzień dobry:) pospałam dziś:)
2 grudnia 2017 10:21 | ID: 1407120
Witam i ja . Zrobiliśmy z mężem weekenowe zakupy . Wczoraj po południu mi się już nie chciało . Dopiję kawę i biorę się za obiad .
2 grudnia 2017 10:53 | ID: 1407121
Ja za pol godzinki zbieram się do pracy... Ale jakoś chęci brak..
2 grudnia 2017 14:58 | ID: 1407138
Ja w pracy ruch spory. Czas szybko mija...
2 grudnia 2017 16:20 | ID: 1407143
Upiekłam chleb, mąż zrobił masło. Byliśmy na zakupach, wszędzie pospiech i kolejki w sklepach - czuc juz zblizające się świeta.
2 grudnia 2017 19:23 | ID: 1407151
Szybko mi dzisiaj dzień zleciał . Nadrobiłam zaległości w domowych porządkach , bo w tygodniu za bardzo nie mam czasu . Przyszły weekend mam znowu krótszy , bo w sobotę mam znowu szkolenie . No cóż , taka praca .
2 grudnia 2017 20:05 | ID: 1407155
Szybko mi dzisiaj dzień zleciał . Nadrobiłam zaległości w domowych porządkach , bo w tygodniu za bardzo nie mam czasu . Przyszły weekend mam znowu krótszy , bo w sobotę mam znowu szkolenie . No cóż , taka praca .
I mi szybko zleciał bo po bezsennej nocy po obiedzie przysnęłam aż do Faktów...
2 grudnia 2017 20:09 | ID: 1407156
Mąż uwędził kiełbaskę, mniam - smaczna wyszła to już początek świątecznej wędliny jest...
2 grudnia 2017 20:58 | ID: 1407158
Mąż uwędził kiełbaskę, mniam - smaczna wyszła to już początek świątecznej wędliny jest...
Nooo aż u mnie pachnie..
2 grudnia 2017 20:59 | ID: 1407159
Uuuufff jak zasnę to chyba się obudze za rok..
2 grudnia 2017 21:19 | ID: 1407162
Jestem zmęczona. Po pracy wyskoczyłam na kawkę i tak wieczór minął. Jeszcze po 22 po Matiego jafę.
3 grudnia 2017 06:59 | ID: 1407169
Hej :) zaglądam tak z rana, bo jakoś spać nie mogę. U mnie dużo się dzieje, dużo pracy i po pracy jest co robić. Żyje na wysokich obrotach. Dziś też muszę posiedzieć nad dokumentami, zlecenie do domu przyniosłam . Często jestem zmęczona i w ogóle bez sił, w tygodniu dwa razy usnelam po 19. Wczoraj byłam na cmentarzu posprzątać żywe kwiaty i znicze, pozniej pranie i ogarniecie mieszkania, a wieczór w końcu miałam dla siebie - pyszna herbatka i książka- oj jak było mi dobrze, troszkę odpoczelam. Miłej niedzieli Wam życzę :)
3 grudnia 2017 09:24 | ID: 1407181
Cos zaczyna mnie rozbierać...
3 grudnia 2017 13:27 | ID: 1407194
Hej :) zaglądam tak z rana, bo jakoś spać nie mogę. U mnie dużo się dzieje, dużo pracy i po pracy jest co robić. Żyje na wysokich obrotach. Dziś też muszę posiedzieć nad dokumentami, zlecenie do domu przyniosłam . Często jestem zmęczona i w ogóle bez sił, w tygodniu dwa razy usnelam po 19. Wczoraj byłam na cmentarzu posprzątać żywe kwiaty i znicze, pozniej pranie i ogarniecie mieszkania, a wieczór w końcu miałam dla siebie - pyszna herbatka i książka- oj jak było mi dobrze, troszkę odpoczelam. Miłej niedzieli Wam życzę :)
MADZIU oszczędzaj się, zdrówko i odpoczynek też muszą być... Miło, że wpadłaś i Tobie również miłego dnia...
3 grudnia 2017 13:27 | ID: 1407195
Cos zaczyna mnie rozbierać...
Hihihi - coś... czy... ktoś...
3 grudnia 2017 13:29 | ID: 1407196
Za pknem piękne słoneczko, mąż od rana u kolegi pomaga a ja sobie tak niedzielnie pospałam...
3 grudnia 2017 15:20 | ID: 1407214
W kościele byłam,potem obiad,nauka a teraz lenistwo.
Przemarzlam wczoraj w pracy,rozgrzać się nie mogłam.
3 grudnia 2017 15:21 | ID: 1407215
Za pknem piękne słoneczko, mąż od rana u kolegi pomaga a ja sobie tak niedzielnie pospałam...
Słońce to zapowiedź mrozu na noc.
3 grudnia 2017 15:41 | ID: 1407217
Leniwa niedziela, byłam w kosciele, zrobiłam niedzielny obiad a potem byliśmy na spacerze.
3 grudnia 2017 15:43 | ID: 1407218
Wykorzystaliśmy pogodę i pojechaliśmy na cmentarz. A po powrocie skończyłam wyszywać zakładki do książęk dla moich wnuczek. Będą na Mikołajki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.