Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
21 listopada 2017 20:49 | ID: 1406040
Wróciłam z pracy po prawie 10 godzinach, jestem wykończona... Wstawiłam mięsko na jutro... Już teeaz mam lenia, nic mi się nie chce..
Wow to sporo... nie dziw, że jesteś zmęczona...
Juz wykąpana odpoczywam... Tylko wstałam o 4/30 i trochę nietomna jestem..
Znam ten ból Sonia,cały ten tydzień mam na 5 - tą do 15.30, o 3.40 pobudka, trzeci rok już tak wstaje idzie się przyzwyczaić,
21 listopada 2017 20:51 | ID: 1406041
Obawiam się tylko , że ktoś w końcu nie wytrzyma i może być w końcu z tym wszystkim bardzo dużo kłopotów . Ja mu się nie daję sprowokować . Niestety za dużo potem biorę sobie do głowy . Wracam z pracy , najczęściej nic już nie jem . Zmuszam się do picia , ale najchętniej zamknęłabym się w ciemnym pokoju , by sobie sama wszystko w głowie poukładać .
Nie możesz Alinko brać na swoje barki cudzych kłopotów!!! To rodzice powinni w ten sposób reagować, nie Ty!!! Dyrektor również powinien interweniować!!!!
Rodzice tego chłopca nic nie robią z jego zachowaniem . Ja bym działała już zdecydowanie . Skoro rodice go nie potrafią wychować , a szkoła też nie może w tym wypadku wiele zrobić to niech zajmą się nim instytucje . Chłopak czuje się bezkarny , niestety .
I tak właśnie powinno się to potoczyć. Innego wyjścia nie ma. Trzeba działać, póki czas.... Inaczej wszyscy wykończycie się nerwowo....
22 listopada 2017 03:28 | ID: 1406055
Obawiam się tylko , że ktoś w końcu nie wytrzyma i może być w końcu z tym wszystkim bardzo dużo kłopotów . Ja mu się nie daję sprowokować . Niestety za dużo potem biorę sobie do głowy . Wracam z pracy , najczęściej nic już nie jem . Zmuszam się do picia , ale najchętniej zamknęłabym się w ciemnym pokoju , by sobie sama wszystko w głowie poukładać .
ALINKO nie bierz za bardzo sobie do głowy, dbaj o siebie i swoje zdrowie, na takich to nie ma "bata"...
22 listopada 2017 03:30 | ID: 1406056
Leżę od godz.23 i spanie nie przyszło, rozwiązywałam krzyżówki myśląc, że mnie zmorzy a tu nic...
22 listopada 2017 08:09 | ID: 1406066
Znów idę do lekarza z tą moją rwą kulszową i po skierowanie do neurochirurga na konsultację z powodu cieśni. Wcześniej dostałam do neurologa. Wszystko trzeba wyprosić. A przecież dostarczyłam kartę wypisową po zabiegu. ale pacjent głupi jest.
22 listopada 2017 08:12 | ID: 1406069
Znów idę do lekarza z tą moją rwą kulszową i po skierowanie do neurochirurga na konsultację z powodu cieśni. Wcześniej dostałam do neurologa. Wszystko trzeba wyprosić. A przecież dostarczyłam kartę wypisową po zabiegu. ale pacjent głupi jest.
Powodzenia!!! Pozałatwiaj wszystko pozytywnie!
22 listopada 2017 08:15 | ID: 1406071
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
22 listopada 2017 08:17 | ID: 1406072
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
To szybka jesteś, pewnie wczesnie wstałaś?
22 listopada 2017 08:30 | ID: 1406074
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
To szybka jesteś, pewnie wczesnie wstałaś?
Wstałam o szóstej:) działam pełną parą. Chlopcy w szkole, a ja najlepiej lubię sprzątać, jak nikogo w domu nie ma. Najszybciej mi wtedy idzie robota. Teraz jednak przerwa, czas na kawkę:)
22 listopada 2017 09:40 | ID: 1406087
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
To szybka jesteś, pewnie wczesnie wstałaś?
Wstałam o szóstej:) działam pełną parą. Chlopcy w szkole, a ja najlepiej lubię sprzątać, jak nikogo w domu nie ma. Najszybciej mi wtedy idzie robota. Teraz jednak przerwa, czas na kawkę:)
Też mam już ogarnięte wszystko. Tylko pranie rozwieszę i luz.
Chociaż może jakiej roboty poszukam w domu
22 listopada 2017 10:59 | ID: 1406089
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
To szybka jesteś, pewnie wczesnie wstałaś?
Wstałam o szóstej:) działam pełną parą. Chlopcy w szkole, a ja najlepiej lubię sprzątać, jak nikogo w domu nie ma. Najszybciej mi wtedy idzie robota. Teraz jednak przerwa, czas na kawkę:)
Też mam już ogarnięte wszystko. Tylko pranie rozwieszę i luz.
Chociaż może jakiej roboty poszukam w domu
Zmywarka chodzi, podlogi pomylam i ogólnie ogarnęłam dom. Jeszcze włosy musze umyc. Obiaf juz mam, tylko ziemniaki chlopaki ugotują. A ja do pracy:)
To szybka jesteś, pewnie wczesnie wstałaś?
Wstałam o szóstej:) działam pełną parą. Chlopcy w szkole, a ja najlepiej lubię sprzątać, jak nikogo w domu nie ma. Najszybciej mi wtedy idzie robota. Teraz jednak przerwa, czas na kawkę:)
Też mam już ogarnięte wszystko. Tylko pranie rozwieszę i luz.
Chociaż może jakiej roboty poszukam w domu
Ja pranie wstawiłam, ale chlopaki rozwieszą, bo ja za chwilę do pracy...
22 listopada 2017 13:39 | ID: 1406097
Obiad zaliczony,kawa wypita. Wszystko ogarnięte więc można poleżeć pod kocem.
22 listopada 2017 13:50 | ID: 1406100
Obiad zaliczony,kawa wypita. Wszystko ogarnięte więc można poleżeć pod kocem.
He he he a ja właśnie spod niego wylazłam - odespałam trochę bezsenną nockę...
22 listopada 2017 14:02 | ID: 1406108
Obiad zaliczony,kawa wypita. Wszystko ogarnięte więc można poleżeć pod kocem.
He he he a ja właśnie spod niego wylazłam - odespałam trochę bezsenną nockę...
Jeszcze ciepły
22 listopada 2017 14:32 | ID: 1406114
Obiad zaliczony,kawa wypita. Wszystko ogarnięte więc można poleżeć pod kocem.
He he he a ja właśnie spod niego wylazłam - odespałam trochę bezsenną nockę...
Jeszcze ciepły
22 listopada 2017 14:35 | ID: 1406116
Wróciłam od lekazra. Pani doktor wypisała mi inne leki. Między innymi zastrzyki B1, których nie ma w obrocie. Jest B12 , ale muszę iśc przepisać receptę. Wezmę Doretę i jak pomoże, to nigdzie już nie będę chodzić. Nowe skierowanie dostałam. Wściec się można . Wszystko trzeba pokazać palcem i wybłagać.
22 listopada 2017 15:34 | ID: 1406120
Już po zupce jestem, wstawiłam pranko i czekam na męża... co we dwa to we dwa...
22 listopada 2017 15:36 | ID: 1406121
Wróciłam od lekazra. Pani doktor wypisała mi inne leki. Między innymi zastrzyki B1, których nie ma w obrocie. Jest B12 , ale muszę iśc przepisać receptę. Wezmę Doretę i jak pomoże, to nigdzie już nie będę chodzić. Nowe skierowanie dostałam. Wściec się można . Wszystko trzeba pokazać palcem i wybłagać.
Tak to jest z tą naszą służbą zdrowia... zdróweczka WANDZIU...
22 listopada 2017 15:45 | ID: 1406123
Już po zupce jestem, wstawiłam pranko i czekam na męża... co we dwa to we dwa...
Pewnie, że tak:)
22 listopada 2017 15:46 | ID: 1406124
Ja w pracy. Kawkę popijam. Wczoraj mialam sajgon, dziś więcej luzu...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.