Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
8 września 2017 06:09 | ID: 1395301
Kawke popijam, oko pomaluje i zbieram się. Dziś bedzie dosc stresujący dzień.
8 września 2017 08:27 | ID: 1395305
Kawke popijam, oko pomaluje i zbieram się. Dziś bedzie dosc stresujący dzień.
Trzymam kciuki:) będzie dobrze.
8 września 2017 08:31 | ID: 1395306
Młody znowu skręcił kostkę,na szczęście opuchlizna już schodzi ale został w domu dzisiaj. Jak nic nie wywinie to żyć nie może. Rok szkolny konczyl ze skręconą nogą i tak samo zaczyna.
Nie chce mi się gotować,więc na obiad bigos z zamrażarki.
Późno wróciłam z pracy,więc niedługo poduszkę przytule. Zebrać trochę sił przed pracą.
8 września 2017 11:21 | ID: 1395319
Mnie komary w nocy spac nie daly, zapomnialam wlaczyc do kontaktu Raid-a i spryskac parapet. Zrobilo sie ciut chlodniej to juz atakuja, a takie zjadliwe, dobrze ze wczoraj w aptece kupilam krem na ugryzienia , to lagodzi swedzenie, ale sie nie wyspalam i teraz mnie drzemka bierze. Porobilam wszystko z rana , pranie rozwiesilam to sie teraz chyba zdrzemne.
8 września 2017 11:25 | ID: 1395323
Kawke popijam, oko pomaluje i zbieram się. Dziś bedzie dosc stresujący dzień.
Trzymaj się...
8 września 2017 11:26 | ID: 1395324
Młody znowu skręcił kostkę,na szczęście opuchlizna już schodzi ale został w domu dzisiaj. Jak nic nie wywinie to żyć nie może. Rok szkolny konczyl ze skręconą nogą i tak samo zaczyna.
Nie chce mi się gotować,więc na obiad bigos z zamrażarki.
Późno wróciłam z pracy,więc niedługo poduszkę przytule. Zebrać trochę sił przed pracą.
Tak czasami z dziećmi bywa... Pewnie, drzemka dobrze zrobi...
8 września 2017 11:28 | ID: 1395325
Mnie komary w nocy spac nie daly, zapomnialam wlaczyc do kontaktu Raid-a i spryskac parapet. Zrobilo sie ciut chlodniej to juz atakuja, a takie zjadliwe, dobrze ze wczoraj w aptece kupilam krem na ugryzienia , to lagodzi swedzenie, ale sie nie wyspalam i teraz mnie drzemka bierze. Porobilam wszystko z rana , pranie rozwiesilam to sie teraz chyba zdrzemne.
O to miałaś niezłe spanie, u nas komarów brak a jak czasami jeden nawet się pojawi to też jest uciążliwy jak diabli...
8 września 2017 11:32 | ID: 1395326
Teście córki już w drodze do nich z "wałówkami", daliśmy też ciut grosza na mebelki do pokoju Oliwki, jutro brat zięcia z rodzinką też ich odwiedzi to weekend mają pełen gości a u nas na razie będzie spokojnie...
8 września 2017 11:36 | ID: 1395328
Mnie komary w nocy spac nie daly, zapomnialam wlaczyc do kontaktu Raid-a i spryskac parapet. Zrobilo sie ciut chlodniej to juz atakuja, a takie zjadliwe, dobrze ze wczoraj w aptece kupilam krem na ugryzienia , to lagodzi swedzenie, ale sie nie wyspalam i teraz mnie drzemka bierze. Porobilam wszystko z rana , pranie rozwiesilam to sie teraz chyba zdrzemne.
To kladz się,ja właśnie wstałam i łóżko wolne:)
. Pospalam dwie godziny i jakby lepiej.
8 września 2017 11:38 | ID: 1395329
Młody znowu skręcił kostkę,na szczęście opuchlizna już schodzi ale został w domu dzisiaj. Jak nic nie wywinie to żyć nie może. Rok szkolny konczyl ze skręconą nogą i tak samo zaczyna.
Nie chce mi się gotować,więc na obiad bigos z zamrażarki.
Późno wróciłam z pracy,więc niedługo poduszkę przytule. Zebrać trochę sił przed pracą.
Tak czasami z dziećmi bywa... Pewnie, drzemka dobrze zrobi...
A lepiej trochę...dzisiaj znowu do późna w pracy będę to sen potrzebny.
8 września 2017 13:21 | ID: 1395333
Byliśmy z mężem na dożynkach diecezjalnych, które odbywają się w naszej miejscowości. Zaczęło dość ostro padać więc wróciliśmy do domu. Pijemy południową kawusię i rozmawiamy o trudzie przygotowań do dożynek .
8 września 2017 13:40 | ID: 1395339
Młody znowu skręcił kostkę,na szczęście opuchlizna już schodzi ale został w domu dzisiaj. Jak nic nie wywinie to żyć nie może. Rok szkolny konczyl ze skręconą nogą i tak samo zaczyna.
Nie chce mi się gotować,więc na obiad bigos z zamrażarki.
Późno wróciłam z pracy,więc niedługo poduszkę przytule. Zebrać trochę sił przed pracą.
U nas też młody tak ma. Już kilkakrotnie skręcił kostkę:( Zdrówka!!!
8 września 2017 13:42 | ID: 1395340
Ja już w domu. Nic pozytywnego nie załatwiłam:( Jade zaraz po młodego.
8 września 2017 14:45 | ID: 1395346
Ja już w domu. Nic pozytywnego nie załatwiłam:( Jade zaraz po młodego.
Ojjj - trzymaj się...
8 września 2017 14:46 | ID: 1395347
I mnie zmogło, to chyba przez tą jesienną pogodę, zdrzemnęłam się też...
8 września 2017 15:41 | ID: 1395355
I mnie zmogło, to chyba przez tą jesienną pogodę, zdrzemnęłam się też...
Oj i ja bym tak.. może uda się wyrwać chwilkę..
8 września 2017 17:10 | ID: 1395362
I mnie zmogło, to chyba przez tą jesienną pogodę, zdrzemnęłam się też...
Oj i ja bym tak.. może uda się wyrwać chwilkę..
To sobie uskutecznij poobiednią drzemkę...
8 września 2017 17:23 | ID: 1395363
Ja już w domu. Nic pozytywnego nie załatwiłam:( Jade zaraz po młodego.
Ojjj - trzymaj się...
Dziękuję Grażynko. Różowo nie jest,. ale nie poddaję się.
8 września 2017 18:05 | ID: 1395371
Muszę wyskoczyć do miasta....Zrobię już dziś zakupy, więc jutro będę miała wolne.
8 września 2017 18:59 | ID: 1395372
Ja już w domu. Nic pozytywnego nie załatwiłam:( Jade zaraz po młodego.
Ojjj - trzymaj się...
Dziękuję Grażynko. Różowo nie jest,. ale nie poddaję się.
Musisz być dobrej myśli, trzymam kciuki...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.