Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
6 września 2017 10:28 | ID: 1395110
Czas się chyba z łóżka podnieść,młodzi kręcą się w kuchni. Zaraz zbieramy się do autobusu.
Do miasta muszę wyskoczyć,cv zawieźć . Może się uda...
Trzymam kciuki mocno!!!!
Dziękuję:) jakby coś to się pochwalę.
Zrobiłam zakupy w mieście,ogarnęłam w domu,obiad wczorajszy a ja sobie leżę. Chociaż to takie leżenie,plecy bolą.
6 września 2017 10:30 | ID: 1395111
Poniedzialek przelatany, wtorek pracowity bo pomagalam mezowi zdzierac tapety, bo w ramach rekompensaty za darmowe lekcje francuskiego maz zaoferowal sie odswiezyc pokoj naszej sympatycznej pani , ktora doucza nas jezyka. To nauczycielka juz na emeryturze, starsza osoba i bardzo zyczliwa, wiec co umiem i moge to pomagam, a maz robi reszte.
Musze wyskoczyc po zakupy, bo pare rzeczy brakuje, ale najpierw chyba zrobie nalesniki bo juz tak apetyt na nie chodzi za mna od dawna
Zawsze to miło jak ludzie sobie pomagają.
A naleśniki to dobry pomysł,jutro dzieciom zrobię. Zjedzą jak wrócą ze szkół swoich.
Ja nie przepadam za naleśnikami,w ogóle słodkie dania to nie dla mnie.
6 września 2017 11:22 | ID: 1395114
A ja z grzybami walczę. Właśnie się zaczynają gotować.
6 września 2017 12:20 | ID: 1395121
Dzwoniłam do syna spytać jak Tymon odnalazł się w nowym przedszkolu a on na to wczoraj było dobrze a dzisiaj pani powiedziała, że wygląda jak aniołek a pokazuje na co go stać...
Umie chłopak stwarzać pozory:)
Znam to,sama taka jestem to co się dziecku dziwić. Kto mnie nie zna zbyt blisko to uważa że grzeczna itd,a przy bliższym poznaniu to każdy twierdzi że diablica:)
He he he - to "zióła" z Waas... Tymcia i Ciebie...
6 września 2017 12:20 | ID: 1395122
Czas się chyba z łóżka podnieść,młodzi kręcą się w kuchni. Zaraz zbieramy się do autobusu.
Do miasta muszę wyskoczyć,cv zawieźć . Może się uda...
TRZYMAM KCIUKI !!!
6 września 2017 12:22 | ID: 1395123
Zdrzemnęłam się i już lepiej się czuję, co to znaczy SEN...
6 września 2017 12:44 | ID: 1395124
U nas juz po obiedzie, mąż za chwilę do pracy się zbiera. A ja za godz po mlodego.
6 września 2017 12:48 | ID: 1395125
U nas juz po obiedzie, mąż za chwilę do pracy się zbiera. A ja za godz po mlodego.
He he he i ja pomyślalam by podjeść obiadek bo coś głodna jestem...
6 września 2017 12:51 | ID: 1395127
U nas juz po obiedzie, mąż za chwilę do pracy się zbiera. A ja za godz po mlodego.
He he he i ja pomyślalam by podjeść obiadek bo coś głodna jestem...
No to już:) Głodno nie ma co siedzieć:)
6 września 2017 12:58 | ID: 1395128
U nas juz po obiedzie, mąż za chwilę do pracy się zbiera. A ja za godz po mlodego.
He he he i ja pomyślalam by podjeść obiadek bo coś głodna jestem...
No to już:) Głodno nie ma co siedzieć:)
Chyba zaraz podgrzeję i zjem a co tam...
6 września 2017 13:17 | ID: 1395130
U nas juz po obiedzie, mąż za chwilę do pracy się zbiera. A ja za godz po mlodego.
He he he i ja pomyślalam by podjeść obiadek bo coś głodna jestem...
No to już:) Głodno nie ma co siedzieć:)
Chyba zaraz podgrzeję i zjem a co tam...
Smacznego Grażynko:)
6 września 2017 13:18 | ID: 1395131
Mąż do pracfy poszedł, a ja za chwilę jadę po młodego. Miał dziś przyjść ,,z buta,, , a tu ciągle pada...Podjadę po nich, zabieram po drodze Patryka kolegę, bo mieszka niedaleko:)
6 września 2017 13:22 | ID: 1395132
Smacznego Grażynko:)
Dziękuję, już podjadłam i lepiej mi z "pełnym" żołądkiem...
6 września 2017 13:25 | ID: 1395133
Smacznego Grażynko:)
Dziękuję, już podjadłam i lepiej mi z "pełnym" żołądkiem...
A pewnie:)
6 września 2017 17:34 | ID: 1395162
Głowa dalej mnie boli:( Byłam w mieście, kupiłam sobie sukienkę na wesele. Tylko butów nie było takich, jakbym chciała..
6 września 2017 18:43 | ID: 1395166
Yupi - dobrze słychać - córka za dobrą cenę sprzedała meble z pokoju Oliwki... Jutro przychodzi stolarz wymierzać dla niej szafę wnękową...
6 września 2017 19:16 | ID: 1395171
Witajcie !!! Pracowałam dzisiaj dłużej . Mieliśmy w szkole zebranie rodziców i dzieci zostały dłużej . Ja swoich godzin pracy nie liczę , taka praca .
6 września 2017 19:21 | ID: 1395176
Witajcie !!! Pracowałam dzisiaj dłużej . Mieliśmy w szkole zebranie rodziców i dzieci zostały dłużej . Ja swoich godzin pracy nie liczę , taka praca .
Tak czasem jest, że trzeba zostać dłużej i nikt za to nie zapłaci;(
6 września 2017 19:22 | ID: 1395177
Głowa ciut przestała boleć. Poleżałam chwqilę i już lepiej. Zrobiłam kanapki na jutro do szkoły, a chłopcy robią sobie kolację.
6 września 2017 20:04 | ID: 1395192
Witajcie !!! Pracowałam dzisiaj dłużej . Mieliśmy w szkole zebranie rodziców i dzieci zostały dłużej . Ja swoich godzin pracy nie liczę , taka praca .
WITAJ ALINKO !!! Tak to jest w pracy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.