Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
11 września 2017 16:56 | ID: 1395782
witam Muszę się czasem pokazać Pogoda dzosiaj piękna, więc chyba wybiorę się na spacer Planuję plażę, ale jak daleko dojde to nie wiem Sprubuję Jutro mam ortopedę liczę na to , ze coś konkretnego mi powie Odstawiłam leki przeciw bólowe, bo wątrobę mam wielką jak balon Nigdy nie brałam tyle środków przeciw bólowych to coś za coś
Fajnie Cię widzieć. Sama by poszła na taki spacer.. może chociaż do lasu pójdę..
11 września 2017 16:57 | ID: 1395783
Pranie zrobiłam, tak było ładnie.. a teraz się chmurzy... wrrr
11 września 2017 17:24 | ID: 1395793
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
11 września 2017 18:14 | ID: 1395799
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
U nas to samo... pachnie tylko grzybami...
11 września 2017 18:16 | ID: 1395800
Po obiedzie poszliśmy na dzialkę ale tylko ciut porobiliśmy bo moookro...
11 września 2017 18:24 | ID: 1395801
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
Ja bym przygarnęła.. nie mam kiedy iść na grzyby..
11 września 2017 18:27 | ID: 1395803
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
A ja jestem zła, bo mąż nie lubi zbierać grzybów. I nie jeździmy.
11 września 2017 19:22 | ID: 1395808
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
A ja jestem zła, bo mąż nie lubi zbierać grzybów. I nie jeździmy.
Ja też do lasu nie wchidzę, boję się kleszczy i żmij.... Za to mąż uwielbia łazić po lesie:) w tym tyg pewnie nie będzie grzybów, bo mąż 1 zm ma....
11 września 2017 22:09 | ID: 1395837
I ja od lat już w lesie nie byłam, za młodu nachodziłam się... Dzownilam do syna spytać jak tam Tymcio bo dzisiaj synowa była z nim na kontroli, ma zapalenie oskrzeli ale już zdrowieje... Wnusiaczki swojego chomiczka dzungarskiego nazwali... Nutka... Ojjj to cudaki...
12 września 2017 06:36 | ID: 1395845
I ja od lat już w lesie nie byłam, za młodu nachodziłam się... Dzownilam do syna spytać jak tam Tymcio bo dzisiaj synowa była z nim na kontroli, ma zapalenie oskrzeli ale już zdrowieje... Wnusiaczki swojego chomiczka dzungarskiego nazwali... Nutka... Ojjj to cudaki...
Najważniejdze, że już lepiej, że zdrowieje:) Ale fajny chomciorek:)
12 września 2017 06:37 | ID: 1395846
Co za dzień, wstałam dziś z bólem żoładka....
12 września 2017 07:56 | ID: 1395861
Młody zameldował, ze wstali:) I wszystko u Niego ok. Mati pojechał do szkoly, a ja startuję z obiadem. Może potem do miasta wyskoczę, jeśli nie będzie padać.
12 września 2017 07:59 | ID: 1395864
Zła jestem , mąż poszedł na grzyby pewnie przyniesie cały kosz a ja będę miała robotkę. Dzisiaj już zrobiłam prawdziwki w occie i pojemnik obgotowanych iinnych zamroziłam. Już mi kuchnia przesiąkła zapachem grzybowym.
Jak to mówią,klęska urodzaju:)
12 września 2017 08:01 | ID: 1395865
Co za dzień, wstałam dziś z bólem żoładka....
Zdrówka..
Ja tak miałam cały weekend,najgorzej to jak taki skurcz złapie.
12 września 2017 08:13 | ID: 1395866
Co za dzień, wstałam dziś z bólem żoładka....
Zdrówka..
Ja tak miałam cały weekend,najgorzej to jak taki skurcz złapie.
Dzięki. Wzięłam nospę i narazie ok, boli mniej.... A sama nie wiem, od czego to może być...
12 września 2017 10:11 | ID: 1395872
Zasnęłam nad ranem i teraz nietomna jestem, mąż robi od dzisiaj za kierowcę to wpadł na kawkę i pojechał ponownie... Miałam prać ale pogoda nie nastraja do tego, całą noc padało...
12 września 2017 10:12 | ID: 1395873
I ja od lat już w lesie nie byłam, za młodu nachodziłam się... Dzownilam do syna spytać jak tam Tymcio bo dzisiaj synowa była z nim na kontroli, ma zapalenie oskrzeli ale już zdrowieje... Wnusiaczki swojego chomiczka dzungarskiego nazwali... Nutka... Ojjj to cudaki...
Najważniejdze, że już lepiej, że zdrowieje:) Ale fajny chomciorek:)
Tak zdrowieje, a chomiczki od zawsze lubiłam...
12 września 2017 10:12 | ID: 1395874
Co za dzień, wstałam dziś z bólem żoładka....
O masz, zdróweczka Kochana...
12 września 2017 10:14 | ID: 1395875
Młody zameldował, ze wstali:) I wszystko u Niego ok. Mati pojechał do szkoly, a ja startuję z obiadem. Może potem do miasta wyskoczę, jeśli nie będzie padać.
I ja byn musiała wyskoczyć ale może po obiedzie z mężem samochodem się wybierzemy...
12 września 2017 10:23 | ID: 1395884
Co za dzień, wstałam dziś z bólem żoładka....
O masz, zdróweczka Kochana...
Dziękuję Grazynko:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.