Kryzys małżeński? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kryzys małżeński?

63odp.
Strona 4 z 4
Odsłon wątku: 9003
Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
  • Posty: 7326
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 października 2010 18:18 | ID: 313112
Słyszeliście pewnie o tym określeniu? Czy już przeszliście ten trudny okres w małżeństwie, co było jego powodem? Czy jest choć trochę prawdy w stwierdzeniu że dopada nas po 7 wspólnie spędzonych latach? Może macie jakieś wskazówki, ktore pomogą delikatniej przejść ten burzliwy okres. 
Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
61
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 czerwca 2011 05:53 | ID: 550284

No to tak trzymaj . I nie daj się. Z córką dogada sie. Chociaż też nie zawsze. 

Avatar użytkownika dagusia
dagusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 09.01.2010, 14:59
  • Posty: 441
62
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 czerwca 2011 07:21 | ID: 550311
Dunia (2011-06-05 07:18:39)
dagusia (2011-06-05 00:25:30)

I stało się :( 7 lat minęło ...

oj! Dagusiu. Różnie można sobie tłumaczyć te Twoje słowa; Minęło 7 lat i nadal jest fajnie, Stalo się coś złego. Minęło siedem dobrych lat. Jśli możesz i masz ochote rozwiń to. 

Oj stało się stało ... My już chyba te dobre lata mamy za sobą :(Już nawet nie pamiętam o co tak naprawdę poszło ale pękło we mnie wszystko ...

Użytkownik usunięty
    63
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 czerwca 2011 20:14 | ID: 550806
    dagusia (2011-06-05 09:21:21)
    Dunia (2011-06-05 07:18:39)
    dagusia (2011-06-05 00:25:30)

    I stało się :( 7 lat minęło ...

    oj! Dagusiu. Różnie można sobie tłumaczyć te Twoje słowa; Minęło 7 lat i nadal jest fajnie, Stalo się coś złego. Minęło siedem dobrych lat. Jśli możesz i masz ochote rozwiń to. 

    Oj stało się stało ... My już chyba te dobre lata mamy za sobą :(Już nawet nie pamiętam o co tak naprawdę poszło ale pękło we mnie wszystko ...

    Kochana te 7 lat to nie jest zadna "magiczna" liczba... Nie wierz w to... Krzys czy po prostu gorsze chwile mogą spotkać każdy zwiazek nawet po roku, po 5 czy 15 latach...

    I zawsze trzeba wierzyc, że "najlepsze wciąż musi przyjść"...

    Jeśli jest miłość - będzie dobrze...