Przetwory nasze, domowe..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Soki, dżemiki, galaretki.. Sezon truskawkowy prawie się kończy.. niebawem zaczną się inne pyszności, ogóreczki na wszelkie sposoby! Właśnie takie swoje są najlepsze.. fakt, trzeba troszkę pracy w nie włożyć ale jak miło potem wyciągnąć w zimie..
Czy już pomalutku czynicie przygotowania zapasów na zimę?
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Ja w tym roku robię tylko paprykę marynowaną i suszone pomidor, więc musze jeszcze długo czekać
ja zaraz dale.. będą wiśnie i maliny.. potem kolej na warzywa
I ja teź, wiśni zfobie dużo, bo u nas to lubią. Ogórków mniej, bo zostało sporo z tamtego roku...Ewentualnie sałatki jakieś,.
W ubiegłym roku na wiśnie nie zdążyłam.. w tym roku muszę zrobić więcej..
Z wiśniami, przynajmniej u mnie, słabo. Akurat gdy kwitły był mróz. Na szczęście czereśnia już w tym czasie przekwitła i już 10kg kompotu zamieniłam w kompoty. Gotuje się kolejna partia. A jeszcze są na drzewie. Właściwie to pierwszy raz mam plony, bo kwitnie wcześnie i przewaznie kwit zmarznie. Jak zdąża przekwitnąć to już im nie szkodzi lekki mróz.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ja w tym roku robię tylko paprykę marynowaną i suszone pomidor, więc musze jeszcze długo czekać
ja zaraz dale.. będą wiśnie i maliny.. potem kolej na warzywa
I ja teź, wiśni zfobie dużo, bo u nas to lubią. Ogórków mniej, bo zostało sporo z tamtego roku...Ewentualnie sałatki jakieś,.
W ubiegłym roku na wiśnie nie zdążyłam.. w tym roku muszę zrobić więcej..
Z wiśniami, przynajmniej u mnie, słabo. Akurat gdy kwitły był mróz. Na szczęście czereśnia już w tym czasie przekwitła i już 10kg kompotu zamieniłam w kompoty. Gotuje się kolejna partia. A jeszcze są na drzewie. Właściwie to pierwszy raz mam plony, bo kwitnie wcześnie i przewaznie kwit zmarznie. Jak zdąża przekwitnąć to już im nie szkodzi lekki mróz.
ja czekam na czeresnie ;) !
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Dziś zwalczyłam czereśnie. Nie wymyślałam, tylko robiłam kompot. Szybko i bardzo dobry zimą. Wyszło mi 25 słoików 1/2litrowych. Ostatnia partia się wekuje
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Jeszcze trochęi soki malinowe będe robić, a jak zacznę od soków tak potem juz poleci reszta, ogórki kiszone i knserwowe, jabłka, gruszki i inne
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja nastawię jutro małosone, znów, bo lubimy:) POtem reszta, na wiśnie przyjszie czas.. Czereśni nie mam i nie kupuję, bo za drogo wychodzi, żeby robić w słoiki:)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dwa pojemniczki koperku złożyłam...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja nastawię jutro małosone, znów, bo lubimy:) POtem reszta, na wiśnie przyjszie czas.. Czereśni nie mam i nie kupuję, bo za drogo wychodzi, żeby robić w słoiki:)
I u nas już po nich, na dniach też trzeba będzie nastawić...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dwa pojemniczki koperku złożyłam...
Koperku trochę zamroziłam, trochę jeszcze zasuszę, pomału biorę się za ogórki
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
i my sie bierzemy za ogorki
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dwa pojemniczki koperku złożyłam...
Koperku trochę zamroziłam, trochę jeszcze zasuszę, pomału biorę się za ogórki
I jeszcz kolejne trzy pojemniczki też koperku zamroziłam... Pietruszka na zamrożenie czeka...
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Dwa pojemniczki koperku złożyłam...
Koperku trochę zamroziłam, trochę jeszcze zasuszę, pomału biorę się za ogórki
no ja koperek zamroziłam i nawet szpinak!
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Dwa pojemniczki koperku złożyłam...
Koperku trochę zamroziłam, trochę jeszcze zasuszę, pomału biorę się za ogórki
I jeszcz kolejne trzy pojemniczki też koperku zamroziłam... Pietruszka na zamrożenie czeka...
Muszę kupić jakieś ładne zioła do mrożenia. Ostatnio kupiłam koper i całkiem opadł.
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Będę niedługo robiła dżem wiśniowy.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Będę niedługo robiła dżem wiśniowy.
my tez chociaz trzeba w koncu zebrac wisnie
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Będę niedługo robiła dżem wiśniowy.
my tez chociaz trzeba w koncu zebrac wisnie
Tak. Moja mama mówi, że jak do dżemu dodam agrest to nie potrzeba żadnego zagęstnika.
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
Brakuje mi dobrych przepisów. Poradźcie od czego zacząć robienie przetworów teraz? :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Przede mną ogórki i cukinie, tylko nie wiem co z cukiń na razie robić..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Będę niedługo robiła dżem wiśniowy.
my tez chociaz trzeba w koncu zebrac wisnie
Tak. Moja mama mówi, że jak do dżemu dodam agrest to nie potrzeba żadnego zagęstnika.
ooo bardzo dobrze wiedziec :)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Będę niedługo robiła dżem wiśniowy.
my tez chociaz trzeba w koncu zebrac wisnie
Tak. Moja mama mówi, że jak do dżemu dodam agrest to nie potrzeba żadnego zagęstnika.
ooo bardzo dobrze wiedziec :)
Do czarnych porzeczek też nie trzeba, bo one zawierają pektyny i są bardzo zdrowe, chyba najzdrowsze ze wszystkich sezonowych polskich owoców.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
u nas akurat czerwona porzeczka rosnie :)