Małej Ani nie trzeba przekonywać, żeby piła wodę. Najbardziej lubi tą niegazowaną.
Ania przybiega do mamy i woła:
- Mama podaj tubek ja chce pić?
- a co chcesz do picia woła mama?
- Ja chce wody bo jestem już duza dziewcynka.
Ania przyzwyczaiła się do picia wody patrząc na swoich rodziców, którzy robią razem z nią zakupy przyworzą zgrzewki wody do domu. Rodzice są dla niej autorytetem i wzorem do nasladowania, tak więc mała Ania korzysta z rad rodziców i nasladuje to co dobre.
Byłam swiadkiem jak siostra cioteczna małej Ani chciała bardzo napić się coli, jej mama jej tłumaczyła, że dzieciom nie wolno pić coli, a dziewczynka była uparta. Mała Ania powiedziała do niej:
- nie wiesz, że kola jest nie zdlowa, napij się wody jest dobla i będziesz mieć zdlowe zęby!!!a pan dentysta nie będzie wtedy lobił bzzzz i bzuch nie będzie cię bolał, tak jak mnie
i napiłą się się przy niej wody w kolorowym kubeczku, sostra cioteczna małej Ani zaczęła ją nasladować i w ten sposób mała Ania nauczyła pić siostrzyczę wody.
Tak więc uważam, że dając dzieciom dobry przykład, pijąc wodę, i nalewajać im przy każdej okazji kiedy chcą pić oraz powtarzając jaka jest zdrowa można przyczynić się do picia wody przez nasze dzieci:)