Znamy już uhonorowanych na gali “Wózki! Najlepsze!”. Niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii: “wygoda sama w sobie”, “ opowieść o tysiącu i jeszcze jednej funkcji”, “debiut roku”, “jak one wyglądają!” oraz “world express” został Amelis Supersix! Zapraszamy na krótki wywiad z laureatem, który poprowadzi nasza jedyna w swoim rodzaju, zawsze dociekliwa Mama Dwaburekoty1989.
(M)ama: Dziękujemy za przybycie do naszego studia i przede wszystkim gratulujemy tak znakomitych nagród. Spodziewałeś się tego?
A(melis) S(uperSix): Dziękuję serdecznie. Nigdy nie robiłem niczego dla nagród, starałem się po prostu zaspokoić oczekiwania młodych rodziców. Jeśli zostałem obsypany tyloma tytułami, to oznacza to tyle, że doskonale wykonuję swoją pracę. I to cieszy.
M: Amelis SuperSix brzmi jak imię dla superbohatera!
AS: Ojej, zawstydzasz mnie! Choć przyznam szczerze, że trochę się tak czuję. Otrzymuję mnóstwo listów, postów od młodych rodziców, którzy dziękują mi za to, że w końcu mogli wyruszyć w podróż swoich marzeń z maleńkim dzieckiem, nie martwiąc się wcale o to, czy lepiej wziąć ze sobą gondolkę, czy spacerówkę, lub czy ich wózek nie zniszczy się w luku bagażowym. Miło piszą o mnie pary, które zajmują małe mieszkania. Nowy członek rodziny to wiadomo - mniej miejsca. Dziecięcy pokój wygląda wtedy jak zrzut ekranu z popularnej gry Tetris: duża gondolka upchana między łóżeczkiem, a komodą, spacerówka pasująca “na styk” pod krzesełko do karmienia i jeszcze stelaż stojący na przejściu. Ja bez problemu rozwiązuje taką sytuację. Jestem lekki, składany, wielofunkcyjny, jednocześnie wygodny dla dziecka, mieszczę się wszędzie i zapewniam kolorowe sny.
M: Z własnego doświadczenia wiem, że to ważne i dla Maluszka, i dla rodziców. Przyznam szczerze, że dla mnie, jako matki 10miesięcznego dziecka, które uwielbia spać w wózku, najbardziej intrygująca jest funkcja błyskawicznej zamiany gondolki na spacerówkę - na tyle niezwykłej, że przemiany można dokonać absolutnie wszędzie: na spacerze, na zakupach, w parku. Tę cechę lubię w Tobie najbardziej.
AS: Nieźle namieszałem na rynku tą funkcją, prawda? Dedykowana specjalnie dla mam tych pociech, które zaczynają już samodzielnie siadać. Rodzice mają przynajmniej jeden kłopot z głowy: nie muszą martwić się, czy do stelaża przypiąć gondolkę, czy już budkę ze spacerówką. Zdecydowanie ułatwia to życie. Dodam jeszcze, że zarówno w jednej, jak i w drugiej wersji jestem w 100% wygodny dla Maleństwa. Zapewniam Cię, że Twoje dziecko nie zauważyło by żadnej różnicy między mną, a standardowym dużym wózkiem. No i jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Jeśli martwisz się, czy dziecko nie wypadnie z gondoli, to ze mną możesz być spokojna. Jestem jedyny w swoim rodzaju i posiadam pasy w każdej swojej wersji.
M: A czy wygląd jest dla Ciebie ważny?
AS: Oczywiście! Nie znam mamy, która chciałaby wozić swoje dziecko w niezbyt ładnym wózku. Oferuję rodzicom uniwersalną kolorystykę, prostą budowę, jestem elegancki, a jednocześnie nowoczesny - to nigdy nie wychodzi z mody.
M: Moje dziecko zaczyna już stawiać pierwsze kroki. Chciałabym już wspólnie z całą rodziną spełniać nasze wspólne marzenia, czyli zwiedzić świat. Wybierając wózek na pewno czynnikiem decydującym będzie przystosowanie do podróży. Na gali wyróżniono Cię w kategorii “world express”. Czy rzeczywiście mógłbyś o sobie powiedzieć, że jesteś globtroterem?
AS: Oczywiście! Jestem lekki, poręczny i szybko się składam - nie będziesz mieć żadnych problemów, aby zmieścić mnie w bagażniku swojego auta razem z walizkami. W wersji złożonej bez problemu stoję tak jak walizka. W zasadzie, możesz mnie nawet tak prowadzić na lotnisku. Niestraszne mi deszcze monsunowe, bo w komplecie do mnie otrzymujesz folię przeciwdeszczową, więc bez problemu możesz mnie zabrać w podróż po najdalszych zakątkach świata.
M: Na pewno wezmę to pod uwagę! Dziękuję Tobie serdecznie za rozmowę i jestem przekonana, że wkrótce będzie o Tobie głośno!