28 sierpnia 2011 11:50 | ID: 621906
bardzo kocham moja braciszke-tak wlasnie filip na jowke powiedzial....
2 września 2011 22:13 | ID: 626513
Kubuś (3 latka) opisuje nazwy zwierzatek w książeczce. Mówi w pewnym momencie:
- Balan!
My, chcąc się z nim trochę podroczyc, poprawiamy:
- Kubusiu, nie balan, tylko baran!
- Balan!
- Nie, baran!
- Nie! Nie balan! Musi owieczka!
27 września 2011 13:59 | ID: 646727
Pytam się w niedzielę Gabrysi: Gabrysiu chcesz na nocniczek?
Na to Gabi powiedziała: Gabysia nie nie chcie, Baba chcie!
Wszyscy wpadli w śmiech! Przy stole była cała wielka rodzina. Włącznie z babą i dziadkiem.
18 października 2011 19:58 | ID: 662878
Alicja do mnie: Babciu wiesz, my mieszkamy w Erłopie, dziewczynki to są erlopejki a chłopcy erłopcy.
18 października 2011 20:50 | ID: 662947
2,5 kolega mojej 10-miesięcznej Gabrysi powiedział do niej " Gabrycha! zamawiam cię na żonę" :)))
18 października 2011 21:33 | ID: 663013
"Mamo badam lale bo lala ma terempature:)"-ROksana
19 października 2011 13:27 | ID: 663507
- Filipku jedz
- nie powiedziałaś mi mamo smacznego
- smacznego kochanie
- dziękujemy wszytsko zjemy
19 października 2011 13:28 | ID: 663511
Mama przymierza Ani buciki, jedne z bucików są za małe, mama mówi do Ani żartobliwie: musimy teraz obciąc paluszki, żeby nożka się zmieściła, na to Ani : nie możemy bo inne buty będa wtedy za duże;)
20 grudnia 2011 20:59 | ID: 708310
Może to dzisiaj nie będą śmieszne powiedzonka tylko takie refleksje Alusi przed Jasełkami.
Alusia bardzo powaznie do swojej mamy: Mamo, ja to ostatnio taka zrobiłam się "kościołowa". bo mówię o Bogu i nawet Amen mówię.
Alusia też bardzo poważnie w podobnym temacie: Mamo, wszyscy ludzie zwykle mają dwóch ojców a ja mam trzech: Sebastiana, Łukasza i Boga Ojca.
20 grudnia 2011 22:29 | ID: 708446
Może to dzisiaj nie będą śmieszne powiedzonka tylko takie refleksje Alusi przed Jasełkami.
Alusia bardzo powaznie do swojej mamy: Mamo, ja to ostatnio taka zrobiłam się "kościołowa". bo mówię o Bogu i nawet Amen mówię.
Alusia też bardzo poważnie w podobnym temacie: Mamo, wszyscy ludzie zwykle mają dwóch ojców a ja mam trzech: Sebastiana, Łukasza i Boga Ojca.
hehe dobre. Moja jeszcze nie mówi, ale czekam na ten moment:)
2 stycznia 2012 18:22 | ID: 717062
Przygotowałam mojej małej bułeczkę (bułeczka była kupiona rano a zrobiłam jej na kolację) z masełkiem, żółtym serkiem i pomidorkiem Podałam jej na talerzyku do jedzenia, usiadła przy stole popatrzyla na nią i nagle do mnie powiedziała zawiedzionym głosikiem : " mamusia ja nie chcę takiej zmęczonej bułecki !!! Daj mi nie zmęczoną!!! "
od razu tłumaczę - nie zmęczona bułeczka czyli jeszcze cieplutka z piekarni
4 stycznia 2012 18:18 | ID: 718857
Ala do mamy: Mamo wiesz, jak ludzie nie mają pieniędzy na wózek , to kupują takie nosidelka na szelkach.
Ala do mamy: Mamo wiesz jaki jest zawód takich starych staruszek; żebraczka
To jest seria z obserwacji życia dokonanych przez Alusię i jej refleksji.
4 stycznia 2012 18:34 | ID: 718863
Krzycze Na wojtka a On mi mówi: a krzycz sobie jutro i tak to sobie wybaczysz.
22 stycznia 2012 19:47 | ID: 731030
Ala do mamy: Mamo wiesz, z naukowego punktu widzenia, noworodki dziewczynki róznia się od noworodkow chłopców jedną zasadniczą cechą.
26 stycznia 2012 12:44 | ID: 733604
26 stycznia 2012 13:57 | ID: 733624
U nas w sobotę przyszedł ksiądz po kolędzie i mnie nie było bo byłam w pracy . Moi rodzice przyjeli księdza wraz moimi brzdącami.Przychodzę z pracy i przybiega do mnie najmłodszy syn (Kamil - 4 lata) i mówi :Mamo wiesz kto u nas był ? ja na to - nie wiem, a on mi mówi:Jezus
26 stycznia 2012 14:52 | ID: 733671
U nas w sobotę przyszedł ksiądz po kolędzie i mnie nie było bo byłam w pracy . Moi rodzice przyjeli księdza wraz moimi brzdącami.Przychodzę z pracy i przybiega do mnie najmłodszy syn (Kamil - 4 lata) i mówi :Mamo wiesz kto u nas był ? ja na to - nie wiem, a on mi mówi:Jezus
26 stycznia 2012 15:08 | ID: 733693
mój kubuś miał 1,5 roku i jak wchodziłam do sklepu ,mówiłam dzień dobry.na to Kuba do pań sprzedawczyń lyyy
26 stycznia 2012 15:34 | ID: 733699
Jasne kuku!
26 stycznia 2012 22:26 | ID: 733934
mój wnusio przybiegł do mnie i mówi
-Babciu !daj mi coś jeść ....tylko nie jakąś bżdule (czyt.bzdurę)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.