30 marca 2016 09:58 | ID: 1295112
- O Maciek widzę, że zjadłeś już krakresy
- nooo
- smakowały?
- nooo
- szkoda tylko, że papieek sam się do kosza nie wyniusł
- no szkoda...
jak to zawsze
mój synek to każdy papierek wyrzuca do kosza, zamiata, wyciera stół jak coś rozleje!!! taki pedancik!
u mezczyzn to malo spotykane
30 marca 2016 10:11 | ID: 1295131
Dobrze wróży na przyszłość
30 marca 2016 10:11 | ID: 1295133
Dobrze wróży na przyszłość
chociaz moj szwagier jest pedantem to i tak woli zeby ja zonka wyręczala przy sprzataniu :D
31 marca 2016 17:17 | ID: 1295811
Wczoraj usłyszałam od chłopca w przedszkolu , że nie odwiedził go zajączek wielkanocny , bo jego mama nie ubrała choinki .
31 marca 2016 18:39 | ID: 1295835
Wczoraj usłyszałam od chłopca w przedszkolu , że nie odwiedził go zajączek wielkanocny , bo jego mama nie ubrała choinki .
31 marca 2016 20:04 | ID: 1295852
Dobrze wróży na przyszłość
wróży bardzo dobrze! w przedszkolu robi to samo! dzisiaj byłam u koleżanki i jak Maksio zobaczył, że przyszła do pokoju w butach to kazał jej sciągnąc buty i wyniósł je na korytarz!
31 marca 2016 20:55 | ID: 1295890
Dobrze wróży na przyszłość
wróży bardzo dobrze! w przedszkolu robi to samo! dzisiaj byłam u koleżanki i jak Maksio zobaczył, że przyszła do pokoju w butach to kazał jej sciągnąc buty i wyniósł je na korytarz!
brawo :)
1 kwietnia 2016 13:26 | ID: 1296103
Majusia zobaczyła kostki do gry, zabrała wszystkie w rączkę i powiedziała,,O moje kostki rosołowe,, ma dwa latka.
1 kwietnia 2016 13:49 | ID: 1296114
Majusia zobaczyła kostki do gry, zabrała wszystkie w rączkę i powiedziała,,O moje kostki rosołowe,, ma dwa latka.
1 kwietnia 2016 13:51 | ID: 1296116
Majusia zobaczyła kostki do gry, zabrała wszystkie w rączkę i powiedziała,,O moje kostki rosołowe,, ma dwa latka.
1 kwietnia 2016 14:43 | ID: 1296158
Dobrze wróży na przyszłość
wróży bardzo dobrze! w przedszkolu robi to samo! dzisiaj byłam u koleżanki i jak Maksio zobaczył, że przyszła do pokoju w butach to kazał jej sciągnąc buty i wyniósł je na korytarz!
dobry gość!
1 kwietnia 2016 15:14 | ID: 1296176
Moja córka, jak była mała miała świetne "skrótowe powiedzonka" jak na przykład sokopicie. Na garbiącego się kota mówiła, że zrobił się z niego wielbłąd. Malutkie dzieci mają proste szczere skojarzenia.
1 kwietnia 2016 15:18 | ID: 1296184
Moja córka, jak była mała miała świetne "skrótowe powiedzonka" jak na przykład sokopicie. Na garbiącego się kota mówiła, że zrobił się z niego wielbłąd. Malutkie dzieci mają proste szczere skojarzenia.
6 maja 2016 13:52 | ID: 1307902
Wracamy z przedszkola
- Mamo a wiesz że były pomalowane huśtawki na ,,plac zabie"! (czyt. placu zabaw)
Hihihi dzieci czasem mają fajne nazwy..
6 maja 2016 13:56 | ID: 1307905
Mój synek:
Najpierw trzeba włosy umyć, potem wysuszyć a potem wygrzebieniować.
6 maja 2016 14:07 | ID: 1307911
Mój synek:
Najpierw trzeba włosy umyć, potem wysuszyć a potem wygrzebieniować.
dobre!
6 maja 2016 16:45 | ID: 1307954
Wczoraj jak byliśmy u syna Ziemek po powrocie z przedszkola, mówi do mnie:
- Babciu a próbowałaś już naszego soczku, mamusia kupiła...
Ja do niego:
- Nie...
On:
- To ja ci zaraz naleję i przyniosę...
Poszedł do kuchni i wraca z kubkiem soku i mówi:
- Spróbuj czy będzie ci smakował...
Ja popiłam i odpowiadam:
- Bardzo dobry jest ten soczek...
Tymcio podbiegł i chciał też trochę się go napić, a Ziemek do niego:
- To jest soczek dla... gości...
He he he... roześmialiśmy się... a potem... sam go wypił...
6 maja 2016 22:21 | ID: 1308006
Wczoraj jak byliśmy u syna Ziemek po powrocie z przedszkola, mówi do mnie:
- Babciu a próbowałaś już naszego soczku, mamusia kupiła...
Ja do niego:
- Nie...
On:
- To ja ci zaraz naleję i przyniosę...
Poszedł do kuchni i wraca z kubkiem soku i mówi:
- Spróbuj czy będzie ci smakował...
Ja popiłam i odpowiadam:
- Bardzo dobry jest ten soczek...
Tymcio podbiegł i chciał też trochę się go napić, a Ziemek do niego:
- To jest soczek dla... gości...
He he he... roześmialiśmy się... a potem... sam go wypił...
Pani Grażynko, ale ma Pani fajnych wnuków! świetna rodzinka!
6 maja 2016 23:13 | ID: 1308027
Wczoraj jak byliśmy u syna Ziemek po powrocie z przedszkola, mówi do mnie:
- Babciu a próbowałaś już naszego soczku, mamusia kupiła...
Ja do niego:
- Nie...
On:
- To ja ci zaraz naleję i przyniosę...
Poszedł do kuchni i wraca z kubkiem soku i mówi:
- Spróbuj czy będzie ci smakował...
Ja popiłam i odpowiadam:
- Bardzo dobry jest ten soczek...
Tymcio podbiegł i chciał też trochę się go napić, a Ziemek do niego:
- To jest soczek dla... gości...
He he he... roześmialiśmy się... a potem... sam go wypił...
Pani Grażynko, ale ma Pani fajnych wnuków! świetna rodzinka!
Ojjj te moje wnusiaczki tyle radości nam przynoszą... Dziękuję Gosiu - sa wspaniałe te nasze małe łobuziaki...
7 maja 2016 20:04 | ID: 1308080
Maja ma dwóch trochę starszych kuzynów i lubi ich naśladować.Rodzice chcieli kupić osłonki na okna do samochodu ale nie mogli się zdecydować jakie.Mama proponuje ;może z Myszką Miiki? Maja woła nie ,nie Myszka Miki jest dla dziewczynek.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.