Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

hej :) u nas powrót zimy, więc pora wyciągnąć sanki :) u nas jakby lepiej, mąż po powrocie z pracy do wieczora bawił się z Filipkiem a ja miałam chwilkę na odpoczynek... co prawda w nocy do malego nie wstawał ale nie można mieć wszystkiego :D

Żanetko dziękujemy za radę :)

U nas kolejny dzień tęczy był :P mam nadzieję, że nie zapeszę.

My też mamy nawrót zimy, ale tylko do południa, bo temmperatura ok +1 i po południu jest już jedna wielka chlapa. Wieczorem i w nocy sypie śnieg i rano nie można przejśc do pracy bo tyle go nasypie. Dla mojego kolana znowu tortury...

Co do wstawania w nocy, mój nigdy nie wstaje bo mówi, że nie słyszy. A jak mam tracić czas na dobudzenie go, to sama wolę iść do Blanki. Na szczęście Młoda przeważnie śpi ładnie sama całą noc. Dzisiaj o 4 wołała: mamusia... to poszłam i zabrałam ją do nas do łóżka. Od razu pojawił się uśmiech na twarzy, Młoda się wtuliła i dalej spała.

mojego męża w nocy nie dobudziłaby armia żołnieży przechodząca koło ucha ale ja go czasem budzę jak mi się nie chce wstać :D a co do spania Fifiego z nami w łóżku to sobie jak na razie tego nie wyobrażam... spał z nami kilka miesięcy jak karmiłam go piersią i bywały sytuacje, że budziłam się w nocy i po całym łóżku szukałam go a on sobie spal w łóżeczku... sam zresztą nie chce spać z nami i niech tak zostanie :) chociaż pewnie gdyby spał z nami spalby dlużej :)

Ja całej nocy z Blanką też nie lubię spać, bo skubaniutka się strasznie rozpycha :P ale tą godzinkę rano - uwielbiam, to ciepełko od niej :D

właśnie otrzymaliśmy telefon, że jutro mamy szczepienie :) obowiązkowe + druga dawka grypy :)

a jakie szczepienie? kurcze ja już chyba się pogubiłamw  tych obowiązkowych szczepieniach :/

a ja mam dziś zły dzień - nie mam siły nakombinowanie, cudowanie aby mała spałą ałdniej w nocy, odpadam. Po ostatnich dniach jak dawałam jej spać 1,5 godziny w ciągu dnia nie budziła się w nocy ale i nie spała dłużej, kładłam ją dopiero o 12.00 po zupie - ale co z tego jak cąły poranek skopany bo Ola zmęczona i niedospana, ja nie mogę nic zrobić, Ona nie chce się bawić ani sama ani ze mną, na spacerze też nie ma ochoty na nic bo padnięta - dziś pwoiedziałam koniec...nie chciała drugiego śnidania to jej nie dałam, chciała spać  jak zaczełyśmy zbierać sie na spacer to położyłam ją spać - w nosie mam te wszystkie rytmy plany, dziecko to nie robot - kurcze może i ona ma dośc tej zimy :/

bo u nas znow sypie...

poza tym pochwale się Wam - Ola rozpoznaje cyferki do trzech - jak widzi którąs to od razu mówi np.tsi, dwu lub den :)

Poza tym cieszę się dziewczyny że u Was lepiej :-) dużo sił !

to jest to szczepienie między 16 a 18 miesiącem - my mieliśmy mieć je w styczniu ale przełożyliśmy żeby mieć szczepienie razem ze szczepionką grypową

Szczepienie przeciw:

(czwarta dawka) - podskórnie lub domięśniowo szczepionką DTP

- podskórnie lub domięśniowo szczepionką inaktywowaną IPV poliwalentną (1,2,3 typ wirusa)-(trzecia dawka).

- domięśniowo lub podskórnie (czwarta dawka)

my szczepimy się pentaximem i to jest jedno kłucie a jutro dodatkowo mamy grypę

tak szczerze te dwie ostatnie nazwy niewiele mi mówią

Dzięki Paula, to na to już się szczepiliśmy :P

Ewelinko ja też mam dziś jakiś dzień do d.... chyba dlatego, że zaczął mnie strasznie boleć miesięń karku i promieniuje mi aż do głowy która przez to też boli, i przez to jest mi niedobrze... Do tego mam znowu jakiś taki dzień, że mam ochotę na jakąś zmianę ale nie wiem na jaką...

no my infanrixem :] ale też się nie spieszyny - bedziemy szczepic w 18 miesiacu.

Hej
Gratulacje dla Olenki:) Marcel na wszystkie literki czy cyferki mowi: taaa
Ewelinko zly dzien minie tak samo szybko jak sie zaczal,jutro bedzie lepiej

U nas dzisiaj lenistwo panuje:)

Marysiu,Asiu hooop hooop!!! Gdzie jestescie?

A ja dzisiaj ide na kobtynuacje kursu ale sie ciesze. Jutro mamy wizyte probna w zlobku o 9:30 no i owiemy sie od kiedy mala ma miejsce: 115 euro co miesiac plus euro za godzine kazda, wiec nie jest tragicznie. No i na calego szukam pracy bo inaczej nie dostane dowodu :/

niech ten dzień się kończy...:( bleh :(

Jesteśmy jestesmy :)

Ja zastanawiam się na zmienieniem pieluszek dla małej. Ostatnio ma krosteczki, i to na cipce . Pewnie od moczu ;/ tylko nie wiem czy przez pieluszki ktore nie chłoną czy przez kwaśny mocz. Mała mi wogole nie chce gadać. Tzn mówi ale przez zamkniete usta...

hej hej

Jak tam Ewelinko dziś humor? U mnie dobrze, bo tęcza w domu nadal :P oby już tak zawsze :)

Dzisiaj mam trochę zapiedziel w pracy więc czas szybciej zleci. A jutro już piątek i weekend. Muszę jechać strój kąpielowy kupić bo w niedzielę po raz pierwszy po operacji będę się kapać z Młodą na basenie. Trochę z przymusu bo mój P. robi w tym czasie zdjęcia na chrzcie, więc jedziemy na basen same. Mam nadzieję, że woda i basen okarzą się przyjazne dla mojego kolana i będziemy mogli znów się wymieniać na zajęciach z Blanką.

Asiu, Blance krosteczki wychodzą od alergii, a właściewie od alergicznej kupki, bo jak zje coś co jednak ją uczuli to od razu ma rzadszą i bardzo kwaśną kupę, co powoduje alergię i na pupci i na cipce :) więc może jak Wiki ma kwaśny mocz to jej włąśnie od tego moczu wychodzą krostki.

Paula - dziś wyspana?

Edytko nadal wiosna?

Dario, daj znać jak poszło w żłobku :) Trzymam kciuki za Liwunię!

A jakich pieluszek uzywacie Moniś ? :)

hej dziewczyny ja szybko na razie bo Ola jest wszędzie :)

Asiu nam taki krostki robiły się po chusteczkach nawilzonych - było ok jak używałyśmy takich z rossmana sensitiv - ale wycofano je, więc kupowałam pampersowe i po nich robiły nam sie krostki.