Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe
Zakładam wątek bo chybą tylko Edytka i ja jak narazie jesteśmy Sierpniowymi Mamusiami :) Mam nadzieję, że będziemy się tu wymieniać informacjami dot. opieki nad naszymi Małymi Skarbami. Czekam na Was wszystkie dziewczynki z poprzedniego wątku i na Wasze Maluszki gdy już opuszczą Wasze brzuszki :)
hehehe jak tlyko oddadzą mi uprawnienia :)
no wiem, zatrudniaja c sie wyszlam z zalozenia ze pracuje sie dla pieniedzy nie dla satysfakcji :)
Hej
Ja jak zwykle na rozmowy w toku nie zdazylam,zadna nie swieci sie juz na zielono....
Ewelinko to pracujemy w pokrewnych branzach.Praca jak praca,szalu nie ma ale przy moich ograniczeniach godzinowych to i tak nic lepszego na razie nie znajde.
U nas tez przydaloby sie kupic kilka cieplejszych rzeczy dla Marcelka,w sobote pojade na lowy:)
Next mial jakis czas temu wyprzedaz i kupilam kilka fajnych bluzeczek po 2,3 funty:)
Pogoda dzisiaj taka sobie.Niby slonecznie ale zimno.
Mnie dzisiaj jakos humor nie dopisuje,trzeba bedzie sie ratowac czekolada.....
ratuj się kto może, ja nie zdąrzę z obiadem wiec przygotowuję pyszności na kolacyjke wczesniejszą :) ot mój sposób na pochmurny dzień :)
ratuj się kto może, ja nie zdąrzę z obiadem wiec przygotowuję pyszności na kolacyjke wczesniejszą :) ot mój sposób na pochmurny dzień :)
A jakie pyszności, bo ja nie mam pomysłu na kolacjo-obiad dla mojego P.?
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Wróciłam :D i jestem wściekła! Możecie mi wierzyć albo nie ale mieszkam 100 lat za murzynami!! Gdyby nie net nie mogłabym tu niczego dostać! Nie kupiłam Filipkowi bluzeczek z długim rękawem bo zwyczajnie ich nie ma! Sobie też nic nie kupiłam ale jedyny plus wyjazdu to wchodząc na podwórko zauważyłam stojącego kuriera który czekał na nas od 40 minut
niechby zadzwonił to dowiedziałby się o której będziemy :)
Wróciłam :D i jestem wściekła! Możecie mi wierzyć albo nie ale mieszkam 100 lat za murzynami!! Gdyby nie net nie mogłabym tu niczego dostać! Nie kupiłam Filipkowi bluzeczek z długim rękawem bo zwyczajnie ich nie ma! Sobie też nic nie kupiłam ale jedyny plus wyjazdu to wchodząc na podwórko zauważyłam stojącego kuriera który czekał na nas od 40 minut
niechby zadzwonił to dowiedziałby się o której będziemy :)
nie pomyślał to ma za swoje i czekał :p
paula, ale zobacz na inną stronę medalu - zobacz ile dziś zaoszczędziłaś jak nic nie kupiliście ;) (zawsze tak mówi mój mąż ;P)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Wróciłam :D i jestem wściekła! Możecie mi wierzyć albo nie ale mieszkam 100 lat za murzynami!! Gdyby nie net nie mogłabym tu niczego dostać! Nie kupiłam Filipkowi bluzeczek z długim rękawem bo zwyczajnie ich nie ma! Sobie też nic nie kupiłam ale jedyny plus wyjazdu to wchodząc na podwórko zauważyłam stojącego kuriera który czekał na nas od 40 minut
niechby zadzwonił to dowiedziałby się o której będziemy :)
nie pomyślał to ma za swoje i czekał :p
paula, ale zobacz na inną stronę medalu - zobacz ile dziś zaoszczędziłaś jak nic nie kupiliście ;) (zawsze tak mówi mój mąż ;P)
o tak ale zaraz te pieniążki i tak wydam bo zamówię wszystko czego potrzebuję na allegro ;)
heheh
Moniko ja piekłam solę (ryba) w sosie ziołowo śietanowym z serem pelśniowym na grzbiecie, do tego salatka z kukurydzy i pomidorów z oliwą z oliwek :) ale to chyba za późno...
Paula a u nas ja tak mówię jak nic sobie nie kupię - hmm tyle zaoszczędziłam :)
Nie ma co sie złościć ja schodziłam pół Wrocławia i nic sobie nie kupiłam bo jest jakaś nieklasyczna moda teraz :) ale fakt chociaż z Olką nie miałam kłopotu.
to dalej do sklepu, może jeszcze jest :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
cześć ależ u nas dziś zimno ale nie pada :D dziś wyjątkowo Filipek spał dobrze za to ja nie mogłam spać. miłego dnia
u nas też pada, a muszę kupić małej smoczek do butli bo już czas na wymianę i śmietanę do zupy, bo zapomniałam :(
zafoliujcie się i do sklepu :)
Paula dotarła do Was nasza pogoda, macie dwa dni opóźnienia - czyli za dwa dni będzie chłodno a ciepło - bo tak jest dziś u nas :)
miłego dnia dziewczyny
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
u nas już jutro będzie pogodnie - tzn musi być :) dopiero byłam na zakupach na piechotkę bo mój samochodzik jest u mechanika (oleje, filtry itp) a mąż swój zabrał i zmoklam strasznie, wróciłam wściekła a teraz jeszcze bardziej się wurzyłam bo zaczyna się rozpogadzać i przestało padać
zafoliujcie się i do sklepu :)
Paula dotarła do Was nasza pogoda, macie dwa dni opóźnienia - czyli za dwa dni będzie chłodno a ciepło - bo tak jest dziś u nas :)
miłego dnia dziewczyny
U nas na szczescie dzisiaj nie pada, a nawet slonko swieci, tylko rano bylo strasznie zimno bo jak szlam do pracy to tylko 7 st.
Kurcze jakos nie lubie tego foliowania, wydaje mi sie ze ta folia daje takie wrazenie jakbym Blanke wsadzila do worka folioweg i ze zaraz zabraknie jej powietrza do oddychania, chociaz do mclarena ta folia jest calkiem niezla z takim materialem nieprzemakalnym i tylko taka szyba foliowa. Dlatego jak pada nie chodzimy na spacerki wozkowe :P
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
zafoliujcie się i do sklepu :)
Paula dotarła do Was nasza pogoda, macie dwa dni opóźnienia - czyli za dwa dni będzie chłodno a ciepło - bo tak jest dziś u nas :)
miłego dnia dziewczyny
U nas na szczescie dzisiaj nie pada, a nawet slonko swieci, tylko rano bylo strasznie zimno bo jak szlam do pracy to tylko 7 st.
Kurcze jakos nie lubie tego foliowania, wydaje mi sie ze ta folia daje takie wrazenie jakbym Blanke wsadzila do worka folioweg i ze zaraz zabraknie jej powietrza do oddychania, chociaz do mclarena ta folia jest calkiem niezla z takim materialem nieprzemakalnym i tylko taka szyba foliowa. Dlatego jak pada nie chodzimy na spacerki wozkowe :P
ja raz byłam zmuszona użyć folii bo deszcz złapał nas na spacerku to wracalam "na sygnale" mały tak strasznie płakal więc jak pada my na spacerki nie wychodzimy
a u nas folia smakuje bardzo :)
nasze oba wózki mają ją dość fajną, w x landrze jest obszerna i ma dużo dziurek (hmm sam x lander jest duzy) a w drugim jest takak przyppinana na zamek - hmm jakby to ujac my na razie tylko wozkowe spacerki ale skoro folia smakuje Oli i daje jej radoche to czemu nie :) Moniko ja mam bardziej wrazenie zafoliowanego dziecka jak zalozylam Oli raz czy dwa taki sliniak z rekawkami z folii i od tej pory wole prac :)