Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe - Forum

Dziewczyny a Wasze słodziaki zwyczajnie nie czują potrzeby przytulenia się a to że jedzą to przy okazji? :)

kurczak :-) my jak Ola sie czasem zbudzi w nocy dajemy jej wody lub smoczka, mamy zasadę, że jest za duza na jedzenie w nocy i pilnujemy aby w dzien zjadla tyle co powinna, ale jak sie karmi piersią to nie mam pojecia :) :) :) mimo checi nie pomogę :)

u nas jest różnie mały ostatni posiłek je 0 18.30 i później w ogóle nie chce... czasami się budzi w nocy a czasami nie... ale bardziej budzi się że chce spać z nami niż że jest głodny bo jak śpi z nami to prześpi ładnie całą noc... Tak więc czasami ze zwykłego lenistwa śpimy razem z Fifulkiem :)

Filip nigdy nie dostał smoczka

tak - Ola jak nei dostanie Dydusia :) to ssie palca, kołłderke, kocyk cokolwiek - więc daję jej.

Daria a ile mlecznych posiłków je Liwia? bo ui nas jak odpuściłam jeden posiłekw  ciągu dnia to były dwie noce gdy Ola się o 3 budziła glodna i trzeba było jej dac.

no Paula gratulacje!!!! :)

No właśnie też tak myślałam i nie dawałam jej cyca, tylko tuliłam, dawałam smoczek i zasypiała. Szczęśliwa odkładałam ją śpiącą do łóżeczka i za pół godziny ryk i już nie dała się utulić, tylko mleko pomogło. No ale może to teraz kwestia przyzwyczajenia u Blanki, że jak się budzi w nocy to dostaje cycka. Spróbuję podawać jej wodę, albo tulić tylko bez cycka. Nie wiem tylko czy będę na tyle twarda...
Ale swoją drogą robiłam wywiad wśród dzieciatych koleżanek w pracy i większość mówiła, że jak karmiły piersią to ich dzieciaki budziły się do ok 1,5 roku, a potem nagle same odstawiały cycka w nocy i przesypiały do rana spokojnie.

Pewnie tak Moniko - moja kuzynka też jak karmiła piersią tak miała, że w pewnym momencie mały przestał się sam budzić, jak miał prawie 2 latka. :-)

Dlatego narazie uzbrajam się w cierpliwość i grzecznie wstaję do mojej Niuni :) ale z tą wodą spróbuję, a nóż widelec zadziała i będą nocki przespane :)

Jak na moje to w dzień je prawidłowo więc nie wiem dlaczego te nocne pobudki. Może dzieci na cycu tak po prostu mają :p

Ej to dużo je :)

Olka je o 6 na śpiąco kleik kukurydziany, o 9.30 kaszkę z owowcami 91/2 słoiczka), 13.30 obiad ( jak na razie mały słoiczek z domiksowany mięskiem, żołtkiem itp), o 16.30 kaszkę owocową, i po kąpaniu ok.20 butle z kleikiem ryzówym gęstym. :) No czasem jakieś owoce do rączki czy chrupki czy inne ale tego nie liczę bo więcej jest wkoło niż w buzi.

No moja je o 6:00 mleko z cycka, o 9:30 kaszka na mleku z owocem, 13:00 obiad (gotuję sama ale wychodzi tyle co duży słoiczek), 16:00 mleko z cycka + kawałek chleba lub owoc, lub parówka, 19:00 kisiel/budyń i 20:00 mleko z cycka. No i w nocy budzi się albo tylko około 3:00, albo 24:00 i potem 3:00.

Alez dzisiaj tu ruch wielki:)))))

Marcel dostaje butle raz w nocy,ale ja sie ciesze z tego bo on w dzien nie chce juz mleka pic.
Mowi tez niewiele:ostatnio zaczal mowic mama i jest to najpiekniejsze uczucie pod sloncem kiedy uslyszy sie po raz pierwszy to slowo:D W wiekszosci mowi 'po swojemu'.
Drzemki ma w dzien dwie,a wieczorem idzie spac ok 20.00 lub 20.30.Smoczka nasz mis nigdy nie chcial.Tez przeczytalam w jakims czasopismie dla mam ze dziecko na piers moze budzic sie nawet do 2 roku zycia.

Dario na pewno wkrotce sie doczekasz tego upragnionego mama:)
My sie smiejemy ze Marcel juz po angielsku mowi 'no' czasami

u nas w domu ciągle słychać tatatatatatatata czasami powie baba i didia ale za to jaki mój mąż chodzi dumny nie dość że ma syna to pierwszym słowem jakie powiedział jest tata