Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
26 listopada 2012 20:04 | ID: 869287
mialyscie krzywa cukrowa ? tez musialyscie kupic glukoze ?
27 listopada 2012 10:48 | ID: 869461
ja jeszcze nie mialam. Bylam wczoraj na wizycie. Oczywiscie maluszek sie wiercil i nie chcial zabardzo pokazac co ma miedzy nogami, ale lekarz powiedzial, ze nie widzi zeby cos "wystawalo", wiec byc moze to dziewczynka, ale na nastepnej wizycie bedzie pewniej o ile bedzie z nami kruszynka wspolpracowac :) Poza tym wszystko dobrze :) dostalam skierowanie do Poznania na Polna do poradni z tym moim konfliktem ;/ na 11 grudnia mam wizyte ciekawe co mi tam wyjdzie
27 listopada 2012 10:54 | ID: 869462
Ja mam wizyte w piatek i juz sie nie moge doczekac tym bardziej ze ostatnio mnie troche brzuch pobolewal wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Jak maluszek bedzie wspolpracowal to juz pewnie sie dowiemy czy chlopiec czy dziewczynka
27 listopada 2012 18:04 | ID: 869717
Halo Przyszłe Mamusie! Na wstepie chciałam napisać, że ogromnie Wam zazdroszczę :))) ale tak pozytywnie. Bardzo bym już chciała znaleźć się w takim towarzystwie i móc powiedzieć mam termin na... ale wszystko przede mną :)
Chciałam podpytać czy planujecie sesję zdjęciową swoją w ciązy albo np. tuż po narodzeniu już z Maluszkiem. Widziałam nawet oferty sesji zdjęciowej na sali porodowej tuż po porodzie - oczywiście zdjęcia są bardzo estetyczne i miłe w odbiorze, także to bardzo fajna pamiątka. Co o tym sądzicie?
U nas zdjęcia na porodówce robił mąż. Fantastyczna pamiątka! Ale żeby tak obcy fotograf był na porodówce to napewno NIE! Na jakichś zaplanowanych sesjach nie byliśmy. Mamy dobry aparat i nawet na sesji z chrzcin nie byliśmy tylko sami zdjęcia robiliśmy. Wyszły super. Bez presji żadnej, na spokonie.
28 listopada 2012 08:48 | ID: 869911
Dziewczynki dzisiaj o 17.20 czeka mnie wizyta u ginki aż się boję i proszę trzymać kciuki żeby wszystko było ok.
28 listopada 2012 10:33 | ID: 869984
Trzymam mocnko kciuki:) Wszystko będzie dobrze. Ja się trochę zaniepokoiłam, bo mam jakieś dziwne żółte objawy. Za tydzień mam wizytę u lekarza to mu o tym powiem.
28 listopada 2012 12:44 | ID: 870075
No i wkońcu moja wyczekiwana kreseczka na brzuszku się pojawiła
28 listopada 2012 13:52 | ID: 870110
Trzymam mocnko kciuki:) Wszystko będzie dobrze. Ja się trochę zaniepokoiłam, bo mam jakieś dziwne żółte objawy. Za tydzień mam wizytę u lekarza to mu o tym powiem.
Miało być upławy, a nie objawy.
28 listopada 2012 13:54 | ID: 870111
No i wkońcu moja wyczekiwana kreseczka na brzuszku się pojawiła
Cieszę się razem z Tobą. Ja przełożyłąm swoją wizytę z 7.12 na piątek. Póójdę tydzień wcześniej. To już pojutrze. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
28 listopada 2012 14:42 | ID: 870144
patrycja noo ja jeszcze na swoja kreseczke musze troche poczekac :) pileczka nie denerwuj sie dobrze, ze idziesz wczesniej napewno nic sie nie dzieje, ale przynajmniej bedziesz spokojniejsza :)
28 listopada 2012 14:54 | ID: 870152
Tak, ale denerwuję się. Wicie co? Nie wiem czy mi się zdwało, ale raczej nie. Chyba poczułam ruchy maleństwa. To ta jakby taki jednorazowy puls, takie dziwne uczcucie jakby od środka ktoś mnie dotknął palcem. Myślicie że to jest to????
28 listopada 2012 16:44 | ID: 870189
Pileczko mysle, ze to TO:)
Dziewczynki wszystko bedzie dobrze! Trzymam kciuki:)
A ja dzis bylam na glukozie i powiem wam, ze z ta cytryna co mi lekarz polecil pije sie ze smakiem! Jak woda z cytryna i curem, pychaa:) oby wynik byl ok... Takze zabierajcie cytrynke na badanie
28 listopada 2012 17:04 | ID: 870191
hej ja dzis bylam na wizycie bo zaczal bolec mnie brzuch i robil sie twardy ale powieedziala ze jest to normalne. czy wam tez robi dul brzucha twardy?
28 listopada 2012 18:43 | ID: 870234
Piłeczka ja miałam identyczne uczucie za pierwszym razem, właśnie takie dotknięcie palcem :) Teraz poczekaj cierpliwie i zaraz będziesz czuć to co chwilę :) Ja ciągle nie mogę wyjść z podziwu :)
28 listopada 2012 18:59 | ID: 870249
Super! To znaczy, że jednak to było dziecko. Ale się cieszę...Czekam teraz cierpliwie na kolejny ruch:):):) Moje kochane, słodkie maleństwo. W piątek mam wizytę u lekarza. Trochę się boję :(
28 listopada 2012 19:05 | ID: 870254
Nie ma co sie denerwować na zapas bo dzidziuś czuje Twoje emocje. ;) Ja tez sie denerwuje zmianami w moim organizmie. Dziwne rzeczy dzieja sie w mojej 'malej'. Jakies plamki ale to czytalam ze przez tarczyce. Po porodzie wraca wszystko do normy. Mowilam lekarzowi i dopóki nie boli ani nie swedzi nie ma co sie denerwowac. A poza tym ku*wa mać :P dopadły mnie hemoroidy jest cudownie :D uroki ciązy. hahaha :D
28 listopada 2012 21:28 | ID: 870338
28 listopada 2012 21:31 | ID: 870342
Halo Przyszłe Mamusie! Na wstepie chciałam napisać, że ogromnie Wam zazdroszczę :))) ale tak pozytywnie. Bardzo bym już chciała znaleźć się w takim towarzystwie i móc powiedzieć mam termin na... ale wszystko przede mną :)
Chciałam podpytać czy planujecie sesję zdjęciową swoją w ciązy albo np. tuż po narodzeniu już z Maluszkiem. Widziałam nawet oferty sesji zdjęciowej na sali porodowej tuż po porodzie - oczywiście zdjęcia są bardzo estetyczne i miłe w odbiorze, także to bardzo fajna pamiątka. Co o tym sądzicie?
U nas zdjęcia na porodówce robił mąż. Fantastyczna pamiątka! Ale żeby tak obcy fotograf był na porodówce to napewno NIE! Na jakichś zaplanowanych sesjach nie byliśmy. Mamy dobry aparat i nawet na sesji z chrzcin nie byliśmy tylko sami zdjęcia robiliśmy. Wyszły super. Bez presji żadnej, na spokonie.
Bardzo dziękuję za informacje :)))) No to z pewnością jest cudowna pamiątka. Powiedz prosze od strony techicznej: jakim aparatem dysponowaliście i jak walczyliście z ew. brakiem odpowiedniego doświetlenia?
Druga kwestia jest taka: co zrobić, gdy nie ma się takiego zdolnego męża? :) Pozostaje fotograf, przyjaciele...
Obserwuję kilka blogów prowadzonych przez fotografki, które znajmują się stricte fotografią dziecięcą no i muszę przyznać, że nie wiem jak byśmy się starali, to takich fotek nie zrobimy. Jednak know-how robi swoje :)
28 listopada 2012 22:13 | ID: 870381
Gosiunia ja pisalam calkiem niedawno o takim twardnieniu brzucha, jesli szyjka jest ok to jest ok a po 20 tyg to tez juz norma.Mi zalecil magnez i tp do 36 tug 2 razy dziennie po 2 tabl.pomaga
28 listopada 2012 23:24 | ID: 870402
mi kazala kupic asmag (magnez) zobaczymy czy pomoze. ogolnie martwie sie tym 19tyg czulam wiecej ruchow niz teraz. czasami tyleko delikatne albo mocniejsze tak jak by kopniecie pod pepkiem tezmalne b mowi ze to noro wiecej spi a pozadne ruchy niby sa od 24 tyg
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.