Witam mamusie zimowe :)
Jestem obecnie mamą 9 - miesięcznego Mateuszka i jeszcze w tym roku w grudniu zostanę mamusią numer dwa;)
Zapraszam wszystkie mamy zimowe do dzielenia się troskami, opiniami i radościami razem z nami;)
15 listopada 2012 18:18 | ID: 863540
My już po wizycie! z małą wszystko ok:) szyjka miękka ale się nie skraca, pobrał mi wymaz na gbs wynik mam odebrać w poniedziałek!
tylko jestem troszkę zawiedziona że nie zważył małej:( powiedział że na następnej wizycie jak dotrwam tj. 1.12
15 listopada 2012 22:26 | ID: 863671
My już po wizycie! z małą wszystko ok:) szyjka miękka ale się nie skraca, pobrał mi wymaz na gbs wynik mam odebrać w poniedziałek!
tylko jestem troszkę zawiedziona że nie zważył małej:( powiedział że na następnej wizycie jak dotrwam tj. 1.12
Super,że wszystko dobrze:-).Termin masz tuż ,tuż:-))Alez ten czas zleciał!
26 listopada 2012 11:17 | ID: 869004
I jak tam dziewczyny?Co u Was nowego?
26 listopada 2012 16:18 | ID: 869181
grudzień coraz bliżej;)
Ja odebrałam wynik gbs - wyszedł dobry( znaczy nic nie wychodowano) Wizytę mam 1.12 i być może dostane skierowanie do szpitala na cc to już będzie 40 tydz. - zobaczymy bo na ostatniej wizycie dał do zrozumienia że porozmawiamy o skierowaniu;)
Mnie coraz częściej łapią skurcze przepowiadające , brzuch często twardnieje i taki ból podbrzusza jak na miesiaczkę. Spać nie mogę w nocy przez bół krzyża. Ah te uroki końcówki ciąży , ale jeszcze troszkę i mała będzie z nami!!!
A jak wasze samopoczucie? jesteście przed wizytami czy po?
27 listopada 2012 11:23 | ID: 869482
witajcie dziewczynki:)
u nas wszystko w porządku, w czwartek idziemy na wizytę i zobaczymy ile przybrał nasz maluszek na wadze przez te 2 tygodnie, ostatnio ważył 2740 kg, teraz może jakieś 3100?? zobaczymy...
poza tym czujemy się dobrze i czekamy na synka,
ciekawe kiedy nas przywita???
nie miałam żadnych skurczy przepowiadających, jedynie to brzuch czasem twardnieje,
trochę się boję porodu, zobaczymy jak to będzie, ostatnio rozmawialiśmy z położną i lekarzem o ewentualnym znieczuleniu zewnątrzop.
oczywiście nie chciałabym z tego korzystać ale lepiej wiedzieć coś na ten temat,
korzystałyście z jakichś znieczulaczy?? albo może miałyście osobistą położną?
pozdrawiamy i zdrówka życzymy:))
27 listopada 2012 12:26 | ID: 869524
Ja gbs dopiero odbiorę.Wizytę mam 5 grudnia i wtedy może ustalimy z lekarzem czy robimy cesarkę przed świętami czy nie.A może uda się jej uniknąć?
Czuję się nieźle.Mały cisnie mnie bardzo czasami,w nocy kiepsko spię,ale takie problemy to nie problemy;-).
27 listopada 2012 12:29 | ID: 869527
Ja gbs dopiero odbiorę.Wizytę mam 5 grudnia i wtedy może ustalimy z lekarzem czy robimy cesarkę przed świętami czy nie.A może uda się jej uniknąć?
Czuję się nieźle.Mały cisnie mnie bardzo czasami,w nocy kiepsko spię,ale takie problemy to nie problemy;-).
to ja jade jak cos porod pomoge odebrac , dobra???
27 listopada 2012 12:31 | ID: 869530
Ja gbs dopiero odbiorę.Wizytę mam 5 grudnia i wtedy może ustalimy z lekarzem czy robimy cesarkę przed świętami czy nie.A może uda się jej uniknąć?
Czuję się nieźle.Mały cisnie mnie bardzo czasami,w nocy kiepsko spię,ale takie problemy to nie problemy;-).
to ja jade jak cos porod pomoge odebrac , dobra???
Tak,tak oczywiście:-).A mdlec nie będziesz?
27 listopada 2012 13:05 | ID: 869557
dziewczyny niedawno zakładałyście wątek a wy się do porodu już szykujecie ;)
ależ ten czas szybko mija :) niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :)
27 listopada 2012 13:08 | ID: 869561
dziewczyny niedawno zakładałyście wątek a wy się do porodu już szykujecie ;)
ależ ten czas szybko mija :) niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :)
Szybko,szybko:-).Boję się jakby trochę....Ale bardziej cieszę;-))
27 listopada 2012 13:16 | ID: 869571
dziewczyny niedawno zakładałyście wątek a wy się do porodu już szykujecie ;)
ależ ten czas szybko mija :) niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :)
Szybko,szybko:-).Boję się jakby trochę....Ale bardziej cieszę;-))
strach jest normalny bo jakby nie było to nowa sytuacja dla całej rodzinki :)) ale radość jest jak najbardziej wskazana :))))
27 listopada 2012 18:00 | ID: 869709
witajcie dziewczynki:)
u nas wszystko w porządku, w czwartek idziemy na wizytę i zobaczymy ile przybrał nasz maluszek na wadze przez te 2 tygodnie, ostatnio ważył 2740 kg, teraz może jakieś 3100?? zobaczymy...
poza tym czujemy się dobrze i czekamy na synka,
ciekawe kiedy nas przywita???
Też już się nie mogę doczekać żeby wiedzieć ile mała waży ostatnie ważenie miałam jakoś po 30 tyg. to miała 1800 g. , ale już do soboty nie daleko i będziemy wiedzieć;)
Ja gbs dopiero odbiorę.Wizytę mam 5 grudnia i wtedy może ustalimy z lekarzem czy robimy cesarkę przed świętami czy nie.A może uda się jej uniknąć?
Czuję się nieźle.Mały cisnie mnie bardzo czasami,w nocy kiepsko spię,ale takie problemy to nie problemy;-).
Ze spaniem mam to samo ;) i jeszcze do małego muszę wstawać nieraz ze 3 razy ;) ale maż racje takie problemy to normalka , najważniejsze żeby dziecko urodziło się zdrowe !!! Fajnie jakbyś miała dzdzie jeszcze przed świętami:)
27 listopada 2012 18:07 | ID: 869719
A jak u was dziewczyny z wagą ? bo ja to będę miała co zrzucać po ciąży:( apetyt tak mi dopisuje że ciągle bym jadła i jadła , i nadal tyje :( a niby piszą że w ostatnich tygodzniach się nie przybiera na wadze;)u mnie jest na odwrót!!!
27 listopada 2012 18:53 | ID: 869744
A jak u was dziewczyny z wagą ? bo ja to będę miała co zrzucać po ciąży:( apetyt tak mi dopisuje że ciągle bym jadła i jadła , i nadal tyje :( a niby piszą że w ostatnich tygodzniach się nie przybiera na wadze;)u mnie jest na odwrót!!!
Ja przytyłam naprawdę mało.Mniej niż podczas pierwszej ciąży.Aż się sama dziwię.Ale i cieszę:-).Co do wstawania to choc mój synek ma prawie 4 lata to i tak budzi sie przynajmniej raz każdej nocy,więc nie odzwyczaje się od wstawania.Gorzej,że sama tez spać nie moge,tak jak juz pisałam,a jeszcze jak on mnie dodatkowo budzi to noce bywają ciężkie.a poranki jeszcze bardziej;-)
27 listopada 2012 18:56 | ID: 869747
dziewczyny niedawno zakładałyście wątek a wy się do porodu już szykujecie ;)
ależ ten czas szybko mija :) niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :)
Szybko,szybko:-).Boję się jakby trochę....Ale bardziej cieszę;-))
strach jest normalny bo jakby nie było to nowa sytuacja dla całej rodzinki :)) ale radość jest jak najbardziej wskazana :))))
To prawda:-).boję się,ale i zachowuje stoicki spokój,bo jak bedzie okaże się w praktyce i nie ma co się na zapas stresować.Póki co najbardziej martwię sie o to jak ja Piotra zostawię na te kilka dni!Wiem,wiem,że jakos to bedzie,ale od urodzenia raz zdarzyło nam się nocować bez niego poza domem i po prostu sobie tego nie wyobrażam.
28 listopada 2012 07:59 | ID: 869885
dziewczyny niedawno zakładałyście wątek a wy się do porodu już szykujecie ;)
ależ ten czas szybko mija :) niedługo będziecie tulić swoje maleństwa :)
Szybko,szybko:-).Boję się jakby trochę....Ale bardziej cieszę;-))
strach jest normalny bo jakby nie było to nowa sytuacja dla całej rodzinki :)) ale radość jest jak najbardziej wskazana :))))
To prawda:-).boję się,ale i zachowuje stoicki spokój,bo jak bedzie okaże się w praktyce i nie ma co się na zapas stresować.Póki co najbardziej martwię sie o to jak ja Piotra zostawię na te kilka dni!Wiem,wiem,że jakos to bedzie,ale od urodzenia raz zdarzyło nam się nocować bez niego poza domem i po prostu sobie tego nie wyobrażam.
i właśnie to jest najgorsze... ale 3 dni szybko miną a Piotruś zostanie pod dobrą opieką :)
28 listopada 2012 09:04 | ID: 869935
A jak u was dziewczyny z wagą ? bo ja to będę miała co zrzucać po ciąży:( apetyt tak mi dopisuje że ciągle bym jadła i jadła , i nadal tyje :( a niby piszą że w ostatnich tygodzniach się nie przybiera na wadze;)u mnie jest na odwrót!!!
Ja przytyłam naprawdę mało.Mniej niż podczas pierwszej ciąży.Aż się sama dziwię.Ale i cieszę:-).Co do wstawania to choc mój synek ma prawie 4 lata to i tak budzi sie przynajmniej raz każdej nocy,więc nie odzwyczaje się od wstawania.Gorzej,że sama tez spać nie moge,tak jak juz pisałam,a jeszcze jak on mnie dodatkowo budzi to noce bywają ciężkie.a poranki jeszcze bardziej;-)
Nie martw się Sylwia, ja też martwię się co z Adasiem będzie, znaczy będzie pewnie u babci, a tam mu dobrze, ale wiadomo, u mamy najlepiej:). I jakbym miała mieć cesarkę, to dłużej w szpitalu pobędę, dlatego wolałąbym poród naturalny.
28 listopada 2012 10:14 | ID: 869973
A jak u was dziewczyny z wagą ? bo ja to będę miała co zrzucać po ciąży:( apetyt tak mi dopisuje że ciągle bym jadła i jadła , i nadal tyje :( a niby piszą że w ostatnich tygodzniach się nie przybiera na wadze;)u mnie jest na odwrót!!!
Ja przytyłam naprawdę mało.Mniej niż podczas pierwszej ciąży.Aż się sama dziwię.Ale i cieszę:-).Co do wstawania to choc mój synek ma prawie 4 lata to i tak budzi sie przynajmniej raz każdej nocy,więc nie odzwyczaje się od wstawania.Gorzej,że sama tez spać nie moge,tak jak juz pisałam,a jeszcze jak on mnie dodatkowo budzi to noce bywają ciężkie.a poranki jeszcze bardziej;-)
Nie martw się Sylwia, ja też martwię się co z Adasiem będzie, znaczy będzie pewnie u babci, a tam mu dobrze, ale wiadomo, u mamy najlepiej:). I jakbym miała mieć cesarkę, to dłużej w szpitalu pobędę, dlatego wolałąbym poród naturalny.
No własnie,dlatego też wolałabym rodzić naturalnie,ale lekarz nie daje mi na to duzych szans...Piotr będzie miał i tate i dziadków,ale ja znam niestety siebie i wiem,że nerwy będą:-).Same wiecie dziewczyny,że człowiek jest spokojniejszy jak ma wszystko pod kontrolą:-)
28 listopada 2012 15:46 | ID: 870172
A jak u was dziewczyny z wagą ? bo ja to będę miała co zrzucać po ciąży:( apetyt tak mi dopisuje że ciągle bym jadła i jadła , i nadal tyje :( a niby piszą że w ostatnich tygodzniach się nie przybiera na wadze;)u mnie jest na odwrót!!!
Ja przytyłam naprawdę mało.Mniej niż podczas pierwszej ciąży.Aż się sama dziwię.Ale i cieszę:-).Co do wstawania to choc mój synek ma prawie 4 lata to i tak budzi sie przynajmniej raz każdej nocy,więc nie odzwyczaje się od wstawania.Gorzej,że sama tez spać nie moge,tak jak juz pisałam,a jeszcze jak on mnie dodatkowo budzi to noce bywają ciężkie.a poranki jeszcze bardziej;-)
Nie martw się Sylwia, ja też martwię się co z Adasiem będzie, znaczy będzie pewnie u babci, a tam mu dobrze, ale wiadomo, u mamy najlepiej:). I jakbym miała mieć cesarkę, to dłużej w szpitalu pobędę, dlatego wolałąbym poród naturalny.
No własnie,dlatego też wolałabym rodzić naturalnie,ale lekarz nie daje mi na to duzych szans...Piotr będzie miał i tate i dziadków,ale ja znam niestety siebie i wiem,że nerwy będą:-).Same wiecie dziewczyny,że człowiek jest spokojniejszy jak ma wszystko pod kontrolą:-)
Ja też się martwię jak to będzie, na początek ma przyjechać teściowa , także mały będzie z tatą i babcią ale i tak się stresuje
1 grudnia 2012 21:23 | ID: 871793
Witram:) my już po wizycie! mała waży 3350 g jak na dzień dzisiejszy , także taka akurat;) szyjka miękka i skrucona ale bez rozwarcia ! noi dostaliśmy skierowanie do szpitala na poniedziałek i zobaczymy czy zapiszą na cesartkę i karzą przyjść na inny dzień czy może zaczymają w szpitalu i zrobią odrazu;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.