Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
3 grudnia 2011 13:54 | ID: 695243
Nusia gratulacje synka!!! ja też miałam cesarkę ale świetnie się czułam i już miesiąc minął a ja całkiem w formie jestem!! tak więc dobrze będzie..
3 grudnia 2011 19:08 | ID: 695355
Dodałam zdjęcia Maciusia :)
lECĘ OBEJRZEC:)))
Ale nigdzie ich nie widzę!!!
Zobacze co jest nie tak
3 grudnia 2011 20:47 | ID: 695438
Ania na 100% ma cesarke w poniedzialek tyle sie dowiedzialam.
3 grudnia 2011 20:50 | ID: 695443
Ania na 100% ma cesarke w poniedzialek tyle sie dowiedzialam.
Narescie cos zdecydowali, bo Ania juz ma pewnie dosyc szpitala
3 grudnia 2011 21:11 | ID: 695465
Ania na 100% ma cesarke w poniedzialek tyle sie dowiedzialam.
Narescie cos zdecydowali, bo Ania juz ma pewnie dosyc szpitala
Wszystkie na koncowce maja dosc.
3 grudnia 2011 21:38 | ID: 695483
Mnie osobiscie nardzo ordynator denerwowal, ale on juz jest taki gburowaty...
4 grudnia 2011 00:18 | ID: 695577
Mnie osobiscie nardzo ordynator denerwowal, ale on juz jest taki gburowaty...
Zawsze sie znajdzie ktos nie z powolania. Ordynator w szpitalu w ktorym rodzilam I dziecko te zbyl irytujacy i budzil postrach. Ciekawe jak bedzie w szpitalu, w ktorym rodze -chodzi mi o personel medyczny i polozne, aczkolwiek kolezanki chwala sobie spzital ktory wybralam.
4 grudnia 2011 09:02 | ID: 695631
Mnie osobiscie nardzo ordynator denerwowal, ale on juz jest taki gburowaty...
Zawsze sie znajdzie ktos nie z powolania. Ordynator w szpitalu w ktorym rodzilam I dziecko te zbyl irytujacy i budzil postrach. Ciekawe jak bedzie w szpitalu, w ktorym rodze -chodzi mi o personel medyczny i polozne, aczkolwiek kolezanki chwala sobie spzital ktory wybralam.
Zawsze mozna sie pocieszyc ze moglo byc gorzej U nas polozne sympatyczne a jedna pielegniarka od noworodkow to wogole byla kochana i mnie wszystkiego odnosnie karmienia uczyla... a lekarz ktory mnie cial to wogole kawalarz wiec nawet smiesznie bylo na bloku operacyjnym.
4 grudnia 2011 17:40 | ID: 695828
Ania właśnie przysłała smska jutro od 7 będzie nie dostępna bo o 8:15 będzie cc.
4 grudnia 2011 18:14 | ID: 695842
I juz bedzie kolejna miala z brzucha. Tylko ja sie tak kulam i zaczynam irytowac. To czekanie mnie wykancza ale czego ja sie spodziewalam skoro I dziecko urodzilam po wyznaczonym terminie
4 grudnia 2011 18:24 | ID: 695853
I juz bedzie kolejna miala z brzucha. Tylko ja sie tak kulam i zaczynam irytowac. To czekanie mnie wykancza ale czego ja sie spodziewalam skoro I dziecko urodzilam po wyznaczonym terminie
Łoj nie narzekaj przynajmniej nic nie płacze w domu ;-)
klikniecie na Łukaszka :-)
https://www.familie.pl/gallery/Moj-kochany-kosmita,imagecomments-19103.html
4 grudnia 2011 18:34 | ID: 695858
I juz bedzie kolejna miala z brzucha. Tylko ja sie tak kulam i zaczynam irytowac. To czekanie mnie wykancza ale czego ja sie spodziewalam skoro I dziecko urodzilam po wyznaczonym terminie
Ja rodziłam Zuzę 3 dni przed derminem, Julkę 2 tyg po terminie,a Wojtka 2 dni przed terminem-była Wielka Sobota i wybrałam się z Julką na spacer, mamy za domem dość wysokie góry, powiem Wam, że myślałam, że już na tej górze zostanę, ale jakoś udało mi się sturlać. O 5 rano zaczęły mi odchodzić wody....
4 grudnia 2011 18:48 | ID: 695867
I juz bedzie kolejna miala z brzucha. Tylko ja sie tak kulam i zaczynam irytowac. To czekanie mnie wykancza ale czego ja sie spodziewalam skoro I dziecko urodzilam po wyznaczonym terminie
Ja rodziłam Zuzę 3 dni przed derminem, Julkę 2 tyg po terminie,a Wojtka 2 dni przed terminem-była Wielka Sobota i wybrałam się z Julką na spacer, mamy za domem dość wysokie góry, powiem Wam, że myślałam, że już na tej górze zostanę, ale jakoś udało mi się sturlać. O 5 rano zaczęły mi odchodzić wody....
To może i mój Wojtek posiedzi do terminu
4 grudnia 2011 23:22 | ID: 696031
Witam, podczytuję tu sobie już jakiś czas. Na miesiąc przed rozwiązaniem w końcu wzięłam L4 więc mam już więcej czasu i postanowiłam do Was dołączyć... przyjmiecie mnie jeszcze?
Mam na imię Patrycja, wiek: 32 lata, spodziewamy się z mężem pierwszego dziecka, choć nie jest to moja pierwsza ciąża :( Tym razem od początku wszystko przebiega pomyślnie (tak jakbym w ogóle w ciąży nie była, a tylko brzusio sobie rosnął) Oby tak do końca, w sumie to niewiele mi już zostało... termin na 01.01.2012, ale jakoś mi tak wszyscy przepowiadają wcześniejsze rozwiązanie... no oprócz mojego lekarza prowadzącego, który jednak chce się trzymać wyznaczonej daty ;) Coraz częściej zaczynam odczuwać lekkie bóle podbrzusza (przypominające te miesiączkowe), choć nie są jeszcze intensywne i dość szybko mijają.
23 listopada dowiedziałam się, że Maluch jest już główką w dół i waży 2,5kg, teraz już pewnie znowu ciut więcej.
Pozdrawiam. Przespanych nocy i spokojnych snów życzę, o ile mogą być jeszcze spokojne, moje coraz bardziej mnie dręczą, bo im bliżej do wielkiego finału, tym większe mam obawy.
4 grudnia 2011 23:34 | ID: 696034
Witam, podczytuję tu sobie już jakiś czas. Na miesiąc przed rozwiązaniem w końcu wzięłam L4 więc mam już więcej czasu i postanowiłam do Was dołączyć... przyjmiecie mnie jeszcze?
Mam na imię Patrycja, wiek: 32 lata, spodziewamy się z mężem pierwszego dziecka, choć nie jest to moja pierwsza ciąża :( Tym razem od początku wszystko przebiega pomyślnie (tak jakbym w ogóle w ciąży nie była, a tylko brzusio sobie rosnął) Oby tak do końca, w sumie to niewiele mi już zostało... termin na 01.01.2012, ale jakoś mi tak wszyscy przepowiadają wcześniejsze rozwiązanie... no oprócz mojego lekarza prowadzącego, który jednak chce się trzymać wyznaczonej daty ;) Coraz częściej zaczynam odczuwać lekkie bóle podbrzusza (przypominające te miesiączkowe), choć nie są jeszcze intensywne i dość szybko mijają.
23 listopada dowiedziałam się, że Maluch jest już główką w dół i waży 2,5kg, teraz już pewnie znowu ciut więcej.
Pozdrawiam. Przespanych nocy i spokojnych snów życzę, o ile mogą być jeszcze spokojne, moje coraz bardziej mnie dręczą, bo im bliżej do wielkiego finału, tym większe mam obawy.
Witaj Patrycjo
Jasne, ze cie pryzjmiemy. PRzyjmujemy cieplo i serdecznie kazda mame:) No to ladna waga 2,5 kg:)
Mnie zostalo 8 dni do porodu no za 30 minut tydzien i tak sie tocze z nadzieja, ze sie posypie:).
5 grudnia 2011 09:12 | ID: 696159
Cześć Patrycjo:)
Miałam 32 lata jak urodziłam Michałka:) Wszytsko będzie dobrze:) Witamy w naszym wątku:)
5 grudnia 2011 10:43 | ID: 696227
Czesc Patrycja,
Witamy Cie serdecznie, Ja mam na imie Anita mam 35 lat. To moje pierwsze dzieciatko a termin mam na 16 grudnia. U mnie jak na razie cisza. Byc moze moj bobasek nie bedzie sie spieszyl.
5 grudnia 2011 12:45 | ID: 696340
Czesc Patrycjo jestem Ania mam 19 lat (mlodociana mamusia) i mojemu dziecku sie bardzo na swiat spieszylo a termin mialam na 15 grudnia
Przed chwila wlasnie wyszla od nas polozna i jak narazie wszystko dobrze :) rana na brzuszku tez ladnie sie goi
5 grudnia 2011 14:12 | ID: 696403
No to jak wszystkie sie chwala swoim wiekiem i dziecmi to ja powiem,ze pierwsze dziecko - corke, urodzilam w wieku 22 lat.
Obecnie spodziewam sie drugiego maluch i mam 25 lat:).
A co do mojej sytuacji to wciaz siedze i czekam ale pogodzilam sie z faktem,ze urodze po terminie zakladam, ze w okolicach 20 grudnia.
Dzisiaj snil mi sie po raz kolejny jakis horror a nie sen. Snilo mi sie ze dostalam krwotoku az sie obudzilam z przerazaniem. Od kilku dni snia mi sie okropne rzeczy, ze albo cos mnie goni,spotykaja mnie nieprzyjemnosci albo w cos jestem zaplatana. Tez snia wam sie w ciazy takie "cudowne" sny?
5 grudnia 2011 15:00 | ID: 696467
oo to chyba jesteś zaraz po Annas 82 ;) już bardzo bliziutko, ale ten czas leci... już niedługo wszystkie będziemy tulić swoje maleństwa.
dzięki wszystkim za serdeczne przyjęcie do Waszego grona ;)
macie już jakieś objawy zbliżającego się porodu?
Ja mam nadzieję, że zauważę u siebie ten moment, w którym należałoby jechać do szpitala, z drugiej strony nie chcę też niepotrzebnie panikować i jechać zbyt wcześnie. Od jakiś 2 tyg. zauważylam już u siebie zwiększoną ilość wydzieliny, podobną do tej podczas dni płodnych, czy to też jest jakiś zwiastun?
Nusia nie strasz, może zacznę się już pakować do szpitala, bo jeszcze nie zdążę ;)
Coś mi się wydaje, że mój mały też wcześniej będzie chciał się z nami przywitać, tym bardziej, że się jakoś specjalnie nie oszczędzam i zamiast wypoczywać na L4 to tylko gonię, żeby wszystko jeszcze pozałatwiać i dopiąć na ostatni guzik. Chyba troszkę za długo pracowałam i teraz tego czasu brakuje.
Do swojej galerii dodałam zdjęcie z kadru filmu 4D mojego malucha z 20tc. i w miarę świeże swojego brzuszka z 36tc.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.