Zakladam ten watek bo moze Mamusie z
tych miesiecy boja sie zalozyc watek:)
wiec zapraszam PANIE:)
16 lipca 2011 17:02 | ID: 589995
Witam Panie :) Chciałabym dołączyć do wątku, mam termin na 26 października, mam 26 lat i jestem z Olsztyna.
Witamy!!!!
U nas dzisiaj deszczowo.....
Jeszcze dwa tygodnie do terminu!!!!
17 lipca 2011 09:50 | ID: 590410
Witam się.
Ja powoli kończę kompletować wyprawkę, zostawię sobie tylko te większe rzeczy na koniec.
17 lipca 2011 10:28 | ID: 590430
A ja nadal się męcze z tą cukrzycą :( miałam iść na kontrolnę za 2 tyg jeżeli mój poziom cukru po godzinie jedzenia nie bedzie przekraczał 120. A już 4 razy mam przekroczony. I to po ponad 150. Niewiadomo co jeść... wczoraj zjadlam 3 kanapeczki chleba razowego z gotowanym jajkiem i miałam 158 a na kolacje zjadlam jajecznice na maśle z dwiema kromkami tego samego chleba i wyskoczyło 111. Dziwne to wszystko ...
17 lipca 2011 20:04 | ID: 590643
Himi, nie poddawaj się może przez dietę się wszystko ureguluje.
Dziewczyny, czy to normalne że odczuwam dość mocne, aczkolwiek chwilowe bóle w dole brzucha (jestem w 36 t.c.), szczególnie w nocy gdy wstaję do toalety?
Rozumiem, że Mała już nie ma miejsca i się rozpycha, ale ból jest taki jakby mi kości łonowe przesuwała i promieniuje do nogi.
18 lipca 2011 09:18 | ID: 590905
Nie poddaje się, dziś idę po wyniki do laboratorium i znow do poradni. Niby mam wizytę dopiero na 27 ale Pani Doktor powiedziala ze jak przekrocze 3 razy normę to mam zglosić sie wczesniej. I w sumie ta cała dieta nie jest zla, tylko sie załamałam trochę bo calymi dniami siedze w domu i zawsze to coś ugotowałam a teraz... Można popaść w jakąś depresje.
Moniskaa , a czy już Twoje malenstwo ułozyła sie do porodu? może miednica przygotowywuje się do porodu wiec Ciebie boli. W sumie już jestes w 36 tyg wiec jak za dwa tygodnie urodzisz to bedzie w terminie ( słyszałam ze dwa tygodnie do tylu czy do przodu to norma) :) W razie mocnego bólu przejdz sie do lekarza.
18 lipca 2011 09:58 | ID: 590945
Himi, no właśnie moja Malutka już jest główką do dołu więc pewnie masz rację. W czwartek ide do lekarza więc wszystkiego się dowiem i będę spokojniejsza. W czwartek też spotykam się z położną żeby zobaczyć porodówkę w szpitalu, w którym chcę rodzić i w ogóle pogadać jak to mniej więcej wszystko wygląda i jakie zasady u nich panują. Szczerze to już zaczynam się przejmować porodem - boję się, że nie będę wiedziała że to już i pojadę za szybko, a mój mąż ma ze mnie niezłą brechę :)
18 lipca 2011 10:53 | ID: 591005
Himi, nie poddawaj się może przez dietę się wszystko ureguluje.
Dziewczyny, czy to normalne że odczuwam dość mocne, aczkolwiek chwilowe bóle w dole brzucha (jestem w 36 t.c.), szczególnie w nocy gdy wstaję do toalety?
Rozumiem, że Mała już nie ma miejsca i się rozpycha, ale ból jest taki jakby mi kości łonowe przesuwała i promieniuje do nogi.
Hej
Ja jestem w 38 tygodniu i tez mam bole czasem ale bardziej podobne do tych miesiaczkowych
Mysle ze juz przy koncu ciazy moga sie pojawiac rozne bole bo macica cwiczy do porodu
U nas zostaly dwa tygodnie do terminu ale rownie dobrze maly moze sie urodzic po terminie....
Zostaje wiec czekanie....
Boje sie tez ze nie bede wiedziala w jakim momencie jechac do szpitala
P.S himi trzymam kciuki zeby wyniki sie unormowaly
18 lipca 2011 11:11 | ID: 591037
Trzymajcie trzymajcie bo zaraz wychodze ...
18 lipca 2011 13:28 | ID: 591168
Witajcie nie pisalam wczesniej w takich watkach tez niedlugo rodze do szpitala ide za tydzien
18 lipca 2011 14:39 | ID: 591203
Witajcie nie pisalam wczesniej w takich watkach tez niedlugo rodze do szpitala ide za tydzien
Serdecznie witamy :)
Himi daj znać jak już będziesz po wizycie w poradni, co Ci powiedzieli.
Edith ten mój ból też czasem przypomina ból miesiączkowy. A macica niech ćwiczy, żeby potem poszło gładko - mam nadzieję :)
A dzisiaj zauważyłam, że mój brzuch wydaje taki dziwny dżwięk "klik" jak Malutka się przekręca :)
18 lipca 2011 16:48 | ID: 591278
Własnie wróciłam. Odebrałam wyniki. Miałam robione badanie na cukier (jakies HBA 1c) i wyszło dobrze, ale niestety miałam tez badanie na tarczyce i wyszło za duzo. Dostałam jakies tabletki na ta tarczyce,
A co do mojego cukru. Pani stwierdziła ze za rzadko jem. W sumie to prawda bo zazwyczaj jem 3 posiłki dziennie. A teraz mam jesc 7 posiłków no i oczywiście mniejszych posiłków. Przez dwa dni mam spróbowac i zobaczymy. Jak mi skoczy cukier to mam insuline na 100 % :(
A słuzba zdrowia... masakra... 1.5 godziny czekałam zeby wziąść kartę. I mogłabym padać na buzie a nikt by mnie nie przepuscił. Szkoda gadac , znieczulica ludzka jest okropna....
19 lipca 2011 09:46 | ID: 591785
Himi może dzieki diecie i tym 7 posiłkom cukier się ureguluje i nie trzeba będzie brać insuliny. Co do tarczycy to niefajnie, że coś z nią nie tak, ale pewnie tabletki pomogą. Mam koleżankę w ciąży, która już dawno leczy się na tarczycę i jest wszystko ok.
Z tym przepuszczaniem kobiet w ciąży to jakaś masakra jest. Ja nie mówię, że kobieta w ciąży wszędzie powinna być wpuszczona bez kolejki, ale jak żar się z nieba leje, to trochę uprzejmości by się przydało, szczególnie gdy brzusio już jest duży i trochę ciąży Ostatnio zauważyłam taką śmieszną sytuację w autobusie. Wsiadam sobie grzecznie na przystanku, a tu nagle przede mnie się wpycha jakaś pani po 60 i pan po 50 i szybko rzucają się, żeby zająć wolne miejsce - aż się uśmiechnęłam pod nosem
19 lipca 2011 10:55 | ID: 591865
Mam nadzieje ze się ureguluje, tylko boje sie ze zagłodze dziecko. Dzis rano miałam 92 a norma do 90. Ale za to po sniadaniu miałam 119 :) i to mnie pociesza :) a zjadłabym cos dobrego, mniam mniam :) mam nadzieje ze ta cukrzyca ciązowa odpusci mi choc z 2 lub 3 tygodnie przed porodem :)
A co do puszczania to masakra...Ale są ludzie i "ludzie".
Jeszcze tylko dwa miesiące i bedzie po wszystkim :) :) :) juz nie mogę sie doczekac :) i nawet nie boje sie porodu :) a Wy ? :)
19 lipca 2011 11:40 | ID: 591888
Samego porodu bać się nie boję, ale mam obawy, że zapomnę czegoś spakować do szpitala albo, że nie będę wiedziała, że to już i pojadę za szybko do szpitala :)
19 lipca 2011 11:58 | ID: 591908
Ja własnie dziś robiłam listę co kupić do szpitala... i duzego kurde tego ... ciekawe czy wszystko mi sie zmiesci do torby :)
Moniskaa lepiej przyjechać za wczesnie niz za pozno i rodzic w trakcie drogi do szpitala :) :) Zawsze mogą Ciebie zostawić na obserwacje :)
Jak ja bede rodzić to Twoje maleństwo bedzie miało miesiąć i to ja bede miała pewnie takie same problemy co Ty :)
Głowa do góry :)
19 lipca 2011 14:14 | ID: 591989
Ja własnie dziś robiłam listę co kupić do szpitala... i duzego kurde tego ... ciekawe czy wszystko mi sie zmiesci do torby :)
Moniskaa lepiej przyjechać za wczesnie niz za pozno i rodzic w trakcie drogi do szpitala :) :) Zawsze mogą Ciebie zostawić na obserwacje :)
Jak ja bede rodzić to Twoje maleństwo bedzie miało miesiąć i to ja bede miała pewnie takie same problemy co Ty :)
Głowa do góry :)
witam :) jesli moge cos poradzić co do rzeczy potrzebnych w szpitalu - a czego mi braklo i mąż musial dowozić to conajmniej dwa staniki do karmienia i wkladki laktacyjne. pokarm wyciekający moczy stanik i przez to równiez koszulę, wkladki więc sa niezbedne, wchlaniają pokarm i sa przyjemne dla piersi.
19 lipca 2011 15:08 | ID: 592029
Hej!!
Ja juz mam rzeczy spakowane do szpitala, a o czym nie pomyslelismy okaze sie pewnie na miejscu.
Boje sie porodu i chcialabym miec to juz za soba
19 lipca 2011 15:56 | ID: 592086
Klaudi90 o wkładkach wiedziałam ze trzeba wziąść ale o staniku, mysłalam ze jeden wystarczy :)
Edith u Ciebie to tylko 12 dni :) nie boj sie tylko pomysl pozytywnie o tym, to tylko kilka chwil bolu i cierpienia ( oczywiscie nie u wszystkich ) a jaka nagroda :) ja narazie porodu sie nie boje :) nawet wrecz doczekac sie nie moge :) tzn nie ze jestem masochistką ale juz bym chciała miec swoje malenstwo w rekach :) choc powiem Wam ze jakoś ciezko mi to wszystko wyobrazic. Jestem świadoma swojej ciązy, czuje jak dziecko sie rusza ale ciagle nie mogę sobie wyobrazic ze za 2 miesiące moje zycie sie zmieni. I to radykalnie. I chciałabym znać juz płec :(
19 lipca 2011 17:08 | ID: 592126
co tu taka ciszaaaaa....
i tak was malo!??
19 lipca 2011 18:20 | ID: 592189
A czy macie juz wybrane imiona dla swoich maluszkow?
My wahamy sie miedzy Nataniel a Leo...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.