witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
3 marca 2011 13:21 | ID: 437152
Witajcie jestem nowa na tym portalu. Co do pączków to zjadłam dziś już 4 niestety też kupne. co prawda miałam termin na 26 luty ale maleńka sie nieśpieszy i w sobote mam sie zgłosić do szpitala i dopiero tam zadecyduja co dalej czy dostane oxy czy coś innego troszke sie obawiam bo sie naczytałam w necie że po kroplówce jest gorzej mam dużo ruchu bo musze napalić w piecu przynieść drzewa jak zabraknie codziennie odkurzam i myje podłogi no i spacerek a mimo to nic mnie niebierze.
Witaj
Miło,że z nami jesteś.Maluszek z pewnością chce Mamusie potrzymać w niepewności.Nie czytaj,nie słuchaj.Ewentualnie po przeczytaniu myśl swoje.Każdy poród wygląda inaczej może u Ciebie wszystko będzie wyglądało lepiej.Trzeba myśleć optymistycznie :)
3 marca 2011 14:30 | ID: 437247
Wciełam już dwa pączki takie pyszne są ale niestety kupne Madziu zazdroszcze tych domowych mi nie ma kto zrobić siedze sama w domku :(
Pozdrówcie Weronikę bo ja nie mam do niej nr tel.
dzikeuje kochana;) jak chcesz moge ci podac moj numer;)
witajcie
u mnie jakos leci...corasz blizniej daty porodu...
paczki zjedzone z 2 jak narazie...ale mam ochotke na wieciej!!
Witam Mimoze:)!
3 marca 2011 16:04 | ID: 437356
Witajcie kochane :) Witaj Mimozo :)) Ależ ja za Wami tęskniłam :) Już Was nie opuszczę aż do porodu :D
3 marca 2011 16:09 | ID: 437364
Aniu wrócił Twój maż??
zostajesz już w domku??
Weroniczko podaj tele na priva
3 marca 2011 16:11 | ID: 437368
Mąż nie wrócił, wraca w niedziele (jak dobrze pójdzie), ale ja już u Mamy wysiedzieć bez netku nie mogłam :(( Tak za Wami tęskniłam :) Póki co czuję sie bardzo dobrze, więc obaw chyba nie ma, że zacznę rodzić ;)
3 marca 2011 16:30 | ID: 437401
Skoro dobrze się czujesz to pewnie skoro lepiej czujesz się u siebie Ja jutro jadę do mamy i chyba już zostanę na dłużej bo dziś oddałam prace dyplomową do dziekanatu
3 marca 2011 18:21 | ID: 437505
Skoro dobrze się czujesz to pewnie skoro lepiej czujesz się u siebie Ja jutro jadę do mamy i chyba już zostanę na dłużej bo dziś oddałam prace dyplomową do dziekanatu
to kiedy obrona?
3 marca 2011 19:04 | ID: 437586
Witam w wieczorny czwartek...Bardzo słodki oczywiście.
Dzisiaj byliśmy z meżem na mieście,ale nic nie kupiliśmy.W nastepnym tygodniu zabieramy się za kupno wózka już Dziadek z Babcią zaoferowali,że to prezent dla wnuczka.
3 marca 2011 19:08 | ID: 437601
Skoro dobrze się czujesz to pewnie skoro lepiej czujesz się u siebie Ja jutro jadę do mamy i chyba już zostanę na dłużej bo dziś oddałam prace dyplomową do dziekanatu
to kiedy obrona?
17 MARCA :(
3 marca 2011 19:10 | ID: 437603
Witaj Madziu :) No podobno to zwyczaj, że dziadkowie kupują wózek :) My z Mężem postanowiliśmy, że pozwolimy się dziadkom jedynie dołożyć, bo myślimy o zakupie wózka wielofunkcyjnego, a takie, które nas interesują są naprawdę drogie.
3 marca 2011 22:08 | ID: 437935
super Ania ze jestes z nami:)
a mnie czop chyba odpal-wypadl nie wiem jak to opisac
3 marca 2011 23:00 | ID: 437983
hahahaa to ładnie mamuska,szoruj do szpiatala a nie na internecie siedzisz:) udanego i szybkiego porodu i zdrowego maluszka :)
4 marca 2011 07:56 | ID: 438165
Witaj Madziu :) No podobno to zwyczaj, że dziadkowie kupują wózek :) My z Mężem postanowiliśmy, że pozwolimy się dziadkom jedynie dołożyć, bo myślimy o zakupie wózka wielofunkcyjnego, a takie, które nas interesują są naprawdę drogie.
My też wybraliśmy wielofunkcyjny i akurat nie są aż tragicznie drogie.
Ostatnio tak dobrze mi się śpi.Mogłabym spać dzień i noc.Jeśli mąż będzie miał wolny weekend jedziemy do domku na wieś.Dzisiaj w nocy obudziłam się do toalety i maluszek tak uciskał mi na płuca,że nie mogłam złapać tchu i strasznie bolało!!!
A co u was? Bo u mnie brzuszek coraz bardziej się obniża.Jak patrzę w TV na takie małe kruszynki w TV to od razu płakać mi się chcę z tęsknoty za maluszkiem za jego widokiem...
4 marca 2011 08:05 | ID: 438186
Cześć dziewczyny, nie wiecie co z Weroniką, nie pisała do Was??
4 marca 2011 08:08 | ID: 438190
Cześć dziewczyny, nie wiecie co z Weroniką, nie pisała do Was??
Właśnie do niej napisałam.Czekam na odpowiedź.Jak odpisze od razu dam znać
4 marca 2011 08:19 | ID: 438203
Fajnie, dziękuję
4 marca 2011 08:36 | ID: 438230
Weroniczka jeszcze nie urodziła.Spała grzecznie do tej pory :)
Jak tylko urodzi napisze.
4 marca 2011 08:43 | ID: 438234
Witam Was dziewczynki Ja znowu się przeziębiłam:( już normalnie to katarzysko mne wykończy :)
Tak bardzo bym chciała żeby już było ciepło nienawidzę mrozów i wogóle tej całej wstrętnej zimy a co gorsza nie mam w czym chodzić bo niestety w kurtce zimowej już się nie dopinam:( brzuchol mi wystaje i ratuje się jakimiś chustami i swetrami kurtka męża znów nie pasuje bo ja jestem bardzo niziutka(156) a mąż ma 190 i rękawy mam po samą ziemię
No nic te trzy tygodnie jeszcze wytrzymam
4 marca 2011 08:48 | ID: 438245
Hej dzsiewczyny :) Też napisałam do Weroniki :) Pewnie zaraz odpisze, że Marta już na tym świecie hihihi :) Już się nie mogę doczekać wieści od Niej.
A ja ostatnio też źle sypiam, bardzo cieżko mi znaleźć odpowiednią pozycję, maluszek się wierci, rozpycha, kopie... Wczoraj się bawiłam z 11 miesięcznym synem kuzyna, fajny chłopczyk, już zaczyna chodzić :)) Nie mogłam się na niego napatrzeć :) Też już się nie mogę mojej pociechy doczekać :))
4 marca 2011 08:57 | ID: 438256
A ja mam strach przed porodem.Przed tym,że jednak mogę nie uniknąć cesarki.Jak sobie pomyślę,że będą mnie kroili to masakra...Ciśnienie ciągle jest wysokie a maluszek nie zmienia pozycji na prawidłową nadal jest miednicowe(pośladkowe).
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.