 1 września 2010 08:26 | ID: 282637
              1 września 2010 08:26 | ID: 282637
          
                                   2 września 2010 12:16 | ID: 283546
                  2 września 2010 12:16 | ID: 283546
              
                                   2 września 2010 12:25 | ID: 283565
                  2 września 2010 12:25 | ID: 283565
              
                                   2 września 2010 12:27 | ID: 283568
                  2 września 2010 12:27 | ID: 283568
              
                                   2 września 2010 12:29 | ID: 283572
                  2 września 2010 12:29 | ID: 283572
              
                                   2 września 2010 12:40 | ID: 283579
                  2 września 2010 12:40 | ID: 283579
              
                                   2 września 2010 12:50 | ID: 283589
                  2 września 2010 12:50 | ID: 283589
              
                                   2 września 2010 15:12 | ID: 283687
                  2 września 2010 15:12 | ID: 283687
              
                                   2 września 2010 17:12 | ID: 283749
                  2 września 2010 17:12 | ID: 283749
              
                                   2 września 2010 17:27 | ID: 283753
                  2 września 2010 17:27 | ID: 283753
              
                                   8 czerwca 2014 10:32 | ID: 1119508
                  8 czerwca 2014 10:32 | ID: 1119508
              
Wątek na "wierzch" wyciągniety ale nikt nie zabrał głosu...
Co do tych rozwodów kościelnych to są "popularne" w środowisku tzw. celebrytów...
"Prości" ludzie raczej o tym nie myślą...
                                   8 czerwca 2014 11:06 | ID: 1119520
                  8 czerwca 2014 11:06 | ID: 1119520
              
A mnie w tym wszystkim najbardziej szkoda dzieci jeśli są w takich małżeństwach.
                                   8 czerwca 2014 15:42 | ID: 1119555
                  8 czerwca 2014 15:42 | ID: 1119555
              
A mnie w tym wszystkim najbardziej szkoda dzieci jeśli są w takich małżeństwach.
Dzieci zawsze cierpnią na rozwodach rodziców...
                                   8 czerwca 2014 18:45 | ID: 1119576
                  8 czerwca 2014 18:45 | ID: 1119576
              
W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..
                                   13 lutego 2015 10:55 | ID: 1191074
                  13 lutego 2015 10:55 | ID: 1191074
              
W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..
I myślę że to jest dobra refleksja ! Tylko że czasu nie da się cofnąć .
.....nie warto zastanawić się nad tym "co by było gdyby" - było!- minęło!. Jak mówią karta życia przewrócona i nie warto do niej wracać.
                                   13 lutego 2015 12:25 | ID: 1191094
                  13 lutego 2015 12:25 | ID: 1191094
              
W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..
I myślę że to jest dobra refleksja ! Tylko że czasu nie da się cofnąć .
.....nie warto zastanawić się nad tym "co by było gdyby" - było!- minęło!. Jak mówią karta życia przewrócona i nie warto do niej wracać.
Czasem nie da się nie wracać i zamknąć karty ja pozostały wspólne dzieci.
Czasem trzymam kciuki za takie pary aby się pogodziły i do siebie wróciły.. 
                                   26 lutego 2015 18:17 | ID: 1197422
                  26 lutego 2015 18:17 | ID: 1197422
              
A jednak...
Mateusz Damięcki nie może unieważnić ślubu kościelnego!
Ich małżeństwo trwało zaledwie osiem miesięcy. To absolutny rekord w polskim show-biznesie! Mimo to Mateuszowi Damięckiemu i Patrycji Krogulskiej trudno uzyskać tak zwany rozwód kościelny, o który starają się od kilku lat. Na unieważnieniu małżeństwa szczególnie zależy aktorowi, który chciałby ponownie stanąć na ślubnym kobiercu.
wp.pl
                                   27 lutego 2015 21:16 | ID: 1198067
                  27 lutego 2015 21:16 | ID: 1198067
              
Nie ma rozwodów kościelnych. Kościół katolicki stwierdza, czy małżeństwo w ogóle zaistniało, czy nie.
                                   15 czerwca 2015 18:35 | ID: 1229390
                  15 czerwca 2015 18:35 | ID: 1229390
              
No proszę, aktorka Katarzyna Skrzynecka po 6 latach otrzymała unieważnienie ślubu kościelnego...

interia.pl
                                   16 czerwca 2015 10:36 | ID: 1229531
                  16 czerwca 2015 10:36 | ID: 1229531
              
No proszę, aktorka Katarzyna Skrzynecka po 6 latach otrzymała unieważnienie ślubu kościelnego...
Nie "unieważnienie" tylko "stwierdzenie nieważności". Różnica jest KOLOSALNA. Uniważnić można tylko coś, co było ważne. A w Kościele stwierdza się nieważność małżeństwa - czyli młżeństwo tak naprawdę nigdy nie zaistniało.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!