20 listopada 2009 15:01 | ID: 80763
Pracowałam w sklepie i ON dojeżdżał do swojej pracy z moim kolegą z pracy. Byl totalnie nie w moim stylu, szerokie spodnie, łysa głowa itd. Gdy po pracy przyszedł po kolegę aby razem jechac do domu zaczęlismy rozmawiac. jadłam akurat wafelka i zapytałam czy chce gryza. On zdziwiony ugryzł. wyeminilismy sie numerami gg i po kilku dniach ze soba klikalismy a potem wybuchła tak wielka miłośc i namietność ze pół roku pozniej zmieszkał u mnie a po kolejnym pół roku poszlismy na swoje.
Jestem szczęsliwa z moim mężem!!! Baaardzo szczęsliwa.
28 grudnia 2009 10:09 | ID: 98215
wyczaił mnie na biznesowym portalu... sprzedawałam wtedy samochody...zagadał o jeżdzie testowej, ale nigdy się nie pojawił...odzywał sie i milkł... długo się opierałam, ale juz na pierwszej randce wiedzieliśmy, że będzie z tego coś mega mocnego... potem poszło juz piorunem:)
30 stycznia 2010 23:48 | ID: 126346
1 lutego 2010 15:18 | ID: 127858
9 maja 2010 12:45 | ID: 206829
9 maja 2010 14:01 | ID: 206851
9 maja 2010 14:29 | ID: 206855
19 maja 2010 12:23 | ID: 212177
19 maja 2010 12:41 | ID: 212196
22 maja 2010 20:34 | ID: 213933
22 maja 2010 20:35 | ID: 213935
22 maja 2010 20:40 | ID: 213937
22 maja 2010 20:44 | ID: 213938
Pewnie.
Wybudowano nowy blok, tam wprowadził się mój przyszły Mąż. I przeniosłam się do Niego. Romantyczna i fajna historia. Zaraz minie 7 lat odkąd jesteśmy małżeństwem.
22 maja 2010 20:47 | ID: 213941
Pewnie.
Wybudowano nowy blok, tam wprowadził się mój przyszły Mąż. I przeniosłam się do Niego. Romantyczna i fajna historia. Zaraz minie 7 lat odkąd jesteśmy małżeństwem.
22 maja 2010 20:47 | ID: 213942
22 maja 2010 20:48 | ID: 213943
22 maja 2010 20:49 | ID: 213945
22 maja 2010 20:49 | ID: 213946
22 maja 2010 20:51 | ID: 213949
22 maja 2010 21:09 | ID: 213958
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.