Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
25 września 2012 10:00 | ID: 833876
Jakieś muchy w liczbie co najmniej dwóch mi tu latają, a wczoraj wieczorem jakiś komar niedobitek latał... Strasznie mnie to denerwuje grrr
Wczoraj temz muchy miałam..... Trochę słońca i już fruwają;)))
Mój Mąż ma taki refleks, że potrafi muchę ręką w locie (tzn mucha jest w locie hihi) złapać. Tylko Mąż leniuch śpi jeszcze, bo wczoraj długo przed kompem posiedział. Tak, że się jeszcze z muchami pomęczyć muszę.
Chwila na relaks. Szymuś pokazuje psu swoją kolekcję zabawek hihi. Pies baardzo zainteresowany, tylko źle się to może skończyć, bo mimo iż ma 4,5 roku to uwielbia zabawki nie mniej niż Szymciur. Tylko jego zabawki zawsze kończą prędzej czy później w pysku ;)
To moja Nala (mój labrador) na początku jak zobaczyła jakieś dziecięce zabawki, a zwłaszcza piłki, to już po nich było. A teraz jak Adaś się czymś bawi, to ona bierze swoją zabawkę i nerwowo gryzie, widać, że ma chrapkę na jego, ale siłą woli gryzie swoją:). Ale nic mu jeszcze nie zjadła. Tylko nie cierpi bąka i jak się go nakręca, to wpada w dziki szał i biega dokoła i chce go pogryźć.
25 września 2012 10:01 | ID: 833878
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
25 września 2012 10:02 | ID: 833879
o kurde :) to niezle :):) ja narazie tylko maturalne, licencjaty bede moze pozniej, jak sama zrobie :)
Ja napisałam jedną licencjacką komuś (oprócz swoich dwóch), ale jakiś niesmak potem miałam, że to nie do końca uczciwe...i na tym zakończyłam swoją karierę.
25 września 2012 10:03 | ID: 833881
Zresztą teraz mam co robić, muszę się swoim doktoratem zająć, ale coś w ciąży mi weny brak totalnie.
25 września 2012 10:04 | ID: 833882
Dziewczyny i u nas z tymi zabawkami jest róznie:)))) Beti swoją zabawkę (piszczącą kość) chowa przd dziećmi, a za to chłopców zabawki mu smakują;)))) Dwie piłki juz załatwił i dużą koparę. Ale to też po części wina chłopców, bo zostawiają zabawki "w zasięgu" Betowena:)))
25 września 2012 10:04 | ID: 833883
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
U mnie róznież się gotuje:)))
25 września 2012 10:05 | ID: 833886
a mnie dzisiaj mniej glowa boli, to bede moze miala okaze posiedziec w koncu z wami.
25 września 2012 10:06 | ID: 833888
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
U mnie róznież się gotuje:)))
jednak chyba 27 bedzie moj Pawełek... obyyy obyyy
25 września 2012 10:07 | ID: 833890
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
U mnie róznież się gotuje:)))
jednak chyba 27 bedzie moj Pawełek... obyyy obyyy
Trzymam kciuki!!!!!
25 września 2012 10:09 | ID: 833894
Hello.
Widzę, że dziś psie zabawki na tapecie ;)
Ja zapatulona siedzę i się kuruję ;)
25 września 2012 10:10 | ID: 833895
25 września 2012 10:12 | ID: 833897
haha, Tolek się zainteresował Szymka kręglem. Od razu oczywiście do pyska, Szymek mu go zabrał, zobaczył że cały mokry, poleciał do kuchni po szmatkę i zaczął wycierać
25 września 2012 10:13 | ID: 833898
Hello.
Widzę, że dziś psie zabawki na tapecie ;)
Ja zapatulona siedzę i się kuruję ;)
A jak:)))) Wczoraj mój Patryk całował się z Betim:)))) Myślałam, że pęknę:) Wstawiłam fotkę do swojej galerii:)))
Wiesz, mnie tez coś ptrzeziębienie łapie chyba:(((( Rutinacea biorę...
25 września 2012 10:14 | ID: 833901
a ja wstaje na sniadanko :)
25 września 2012 10:31 | ID: 833926
A gdzie zniknęła nasza Asia- założycielka wateczku???? Asiu, gdzie jesteś, jak tu Cię nie ma???
Jestem,żyję
Nooo lżej mi już Gdybym wiedziała, że o tej godzinie będziesz to bym wpadła na Familkę bo jeszcze nie spałam i TV oglądałam....
25 września 2012 10:32 | ID: 833929
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
Ja mam wczorajszy krupnik...
25 września 2012 10:35 | ID: 833933
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
U mnie róznież się gotuje:)))
jednak chyba 27 bedzie moj Pawełek... obyyy obyyy
Będę trzymać kciuki, oby był jak najszybciej:)
25 września 2012 10:36 | ID: 833936
a ja wstaje na sniadanko :)
no to smacznego...
25 września 2012 10:37 | ID: 833938
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
Ja mam wczorajszy krupnik...
a ja się zastanawiam co tu upichcić;)
25 września 2012 10:38 | ID: 833939
zupka sie gotuje...
małz moj dzwoni
U mnie róznież się gotuje:)))
jednak chyba 27 bedzie moj Pawełek... obyyy obyyy
Będę trzymać kciuki, oby był jak najszybciej:)
ojjj czekam czekam....
juz mysle jakby go podtuczyc bo mi schudł chłopina na bank.....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.