Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
25 września 2012 15:16 | ID: 834157
Ale ładna pogoda, cieplutko:) szkoda, że tak późno wzięłam się za obiad, zanim sie zrobi i zanim zjemy cały dzień nam zleci;/
Ja mam wczorajsza zupkę to po obiadku może na działeczkę pójdziemy, jak mąż innych planów nie ma - ale coś wczoraj wspominał o rybach, że chętnie by się wybrał nad naszą rzekę....
25 września 2012 15:21 | ID: 834159
Nasmażyłam kotletów jak dla 6 osobowej rodziny Rozmroziłam filet z indyka, miała być rolada z nadzieniem z serków topionych i zieleniny, ale że przez ostatnie 2 dni jedliśmy roladę z królika, to posmażyłam "schaboszczaki". Wyszło ogromnie dużo, będziemy je jeść chyba przez 3 dni na obiady i kolacje do kanapek ;) Szymunio śpi, lecę teraz pod prysznic, jedziemy później się przywitać z wujkiem księdzem.
25 września 2012 15:43 | ID: 834168
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
25 września 2012 15:57 | ID: 834171
a ja ogladam rozmowy w toku :)
25 września 2012 15:59 | ID: 834173
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
25 września 2012 16:02 | ID: 834175
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
ciekawy odcinek dzisiaj hehe
25 września 2012 16:04 | ID: 834176
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
25 września 2012 16:05 | ID: 834177
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
ciekawy odcinek dzisiaj hehe
hehe no
25 września 2012 16:05 | ID: 834178
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
ciekawy odcinek dzisiaj hehe
... a o czym ???
25 września 2012 16:06 | ID: 834179
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
moj tato tez pojechal na rybki, mialam jechac z nim, ale wedka mi sie popsula i.. musze najpierw naprawic ja, moze za tydzien pojade :)
25 września 2012 16:11 | ID: 834182
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
moj tato tez pojechal na rybki, mialam jechac z nim, ale wedka mi sie popsula i.. musze najpierw naprawic ja, moze za tydzien pojade :)
Ja łowiłam rybki w fiordach jak w Norwegii mieszkaliśmy :) Fajna sprawa, zwłaszcza jak się rybki uwielbia jeść ;)
25 września 2012 16:11 | ID: 834183
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
moj tato tez pojechal na rybki, mialam jechac z nim, ale wedka mi sie popsula i.. musze najpierw naprawic ja, moze za tydzien pojade :)
... to wędkarz z Ciebie - mało znam kobiet lubiących łowić rybki...
25 września 2012 16:16 | ID: 834185
Ja ryb nie lubie jesc, ale lowic tak :) Fajnie - cisz spokoj.. na łodeczce sobie siedze, podziwiam widoki :)
25 września 2012 16:16 | ID: 834186
jestem na chwile.
jeoka wcina jajko i bułke.
kupilam nowke kurtke sobie na zime.
i Jowce kurteczke na teraz- słodka jak zaqwsze rozowa hahha
zmykam na podwoeko dalej
25 września 2012 16:17 | ID: 834187
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
moj tato tez pojechal na rybki, mialam jechac z nim, ale wedka mi sie popsula i.. musze najpierw naprawic ja, moze za tydzien pojade :)
Ja łowiłam rybki w fiordach jak w Norwegii mieszkaliśmy :) Fajna sprawa, zwłaszcza jak się rybki uwielbia jeść ;)
Mąż je uwielbia jeść i dlatego poszedł na nie wykorzystując ładną pogodę... niech mu będzie, należy mu się...
25 września 2012 16:18 | ID: 834188
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
ciekawy odcinek dzisiaj hehe
... a o czym ???
Wiernosc gejow sprawdzi wykrywacz kłamstw :)
25 września 2012 16:33 | ID: 834191
Ja wrócona też z dzieciem, ale na zajęciach nie byłyśmy bo odwołane, to w zamian pobawiła się na placu zabaw, ale coś krótko bo mówiła że ją brzuszek boli. Niby gorączki nie ma bo 36.8 to nie gorączka, ale przy tym sezonie to na zimne dmuchać trzeba, bo ostatnio tak samo się zaczęło. Więc tfu tfu żeby nic się nie wylęgło ;)
Aha. Szkoła podstawowa prypomniała sobie o Dorotce (oczywiście nazwisko kompletnie przekręcili) i mam nakaz w 3 dni dać znać gdzie Dośka chodzi do oddziału przedszkolnego). Śmiech mnie wziął, bo dopisali byłego do tego listu a on ma prawa ograniczone ;) W sumie zastanawiam się czy poinformować szkołę o zaistniałym fakcie czy niech sobie piszą jak chcą ?
25 września 2012 16:33 | ID: 834192
a ja ogladam rozmowy w toku :)
ja też patrzę
ciekawy odcinek dzisiaj hehe
... a o czym ???
Wiernosc gejow sprawdzi wykrywacz kłamstw :)
O to ciekawy - chyba zaraz polecę oglądać...
25 września 2012 16:40 | ID: 834197
Mężuś już z pracy wrócił to uciekam na zupkę i kawusię ...
No i po wspólnej kawusi... mężuś poszedł na rybki....
moj tato tez pojechal na rybki, mialam jechac z nim, ale wedka mi sie popsula i.. musze najpierw naprawic ja, moze za tydzien pojade :)
... to wędkarz z Ciebie - mało znam kobiet lubiących łowić rybki...
Mój tato też był zapalonym wędkarzem i czasem w latach młodości jeździłam z nim. Jeździł albo nad nasze bajorko (jak byłam mała to tak nazwałam zalew sztucznie utworzony w mojej rodzinnej miejscowości na podkarpaciu) albo łowił w Sanie w okolicach Soliny, albo nad jeziorkiem sieniawskim. Uwielbiałam rybki w śmietanie, no i to on nauczył mnie robienia kotletów rybnych z karpia plus inne rybki (pyyychota). Echhh...
25 września 2012 16:43 | ID: 834199
z rybek to ja tylko lubie takie "dla dzieci" delfinki i gwiazdki :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.