Wszystko zaczęło się szybko. Najpierw dwie kreseczki na teście, wizyta u ginekologa potwierdzająca pozytywny wynik testu i oczekiwanie na przyjście dziecka.A ciąża, mija szybko. Niesamowicie szybko. Ani się nie obejrzałam, a tutaj już końcówka ósmego miesiąca. I wtedy myśli nie dawały spać....
Jeszcze nie tak dawno pojęcie ,, baby blues" czy depresja poporododowa bybły prawie zupełnie nieznane.Młodym mamom wmawiano, że maja odczuwać jedynie szczęście, a najlepiej euforię z powodu narodzin dziecka , ponieważ w pojęciu ,, macierzyństwo"nie mieściły sie uczucia negatywne. Na szczęście...