Jeszcze dwa dni i będzie miesiąc jak jesteśmy małżeństwem. Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Obrączka na palcu pokazuje, że jednak ślub, małżeństwo - to wszystko jest prawdą. Przeglądam czasami zdjęcia ze ślubu, aby powrócić do tego dnia. Dnia, w którym staliśmy się rodziną, taką prawdziwą. Dnia, w którym zostałam żoną mężczyzny, którego kocham i z którym jestem szczęśliwa. Za każdym razem, gdy otwieram album ze zdjęciami mam łzy w oczach, a w pamięci automatycznie odtwarzają się chwile w których byłam tak bardzo szczęśliwa. Aż chciałoby się przeżyć to raz jeszcze..
Zalegalizowanie związku w naszym przypadku nie zmieniło nic. Kochamy się tak bardzo jak wcześniej, tyle, że teraz wszystko jest wspólne. Wspólne życie, nazwisko, problemy, smutki i radości. Teraz jesteśmy MY i to MY budujemy naszą przyszłość, to tylko i wyłącznie od nas zależeć będzie jak potoczy się dalsze życie. Teraz rodzice mogą jedynie nasuwać pomysły, propozycje, ale nie mogą decydować za nas.
Ponad pięć i pół roku razem - niby mało, ale jednak dużo. Zdążyliśmy poznać się, zaakceptować swoje wady i wyszukać wiele zalet. Czas spędzony razem pokazał nam, że możemy liczyć na siebie w każdej sytuacji, a decyzja o ślubie nie była spontaniczna, lecz przemyślana. Nikt i nic nie zmuszało nas do ślubu - to tylko i wyłącznie MY i nasze uczucie sprawiło, że chcieliśmy zostać rodziną, jednością.
Znowu spojrzałam na obrączkę, mam wrażenie, że ona do mnie mówi: "Ty szczęściaro....".
Po chwili zastanowienia odpowiadam jej. "Tak jestem szczęśliwa i byłam nawet jak Ciebie nie było na palcu"
Mąż zaskakuje mnie codziennie. Raz dostaję śniadanko do łóżka, raz liścik z miłosnym wyznaniem, a innym razem biegnie do sklepu, aby kupić mi moje ulubione lody, czy słodycze.
Są to niby zwykłe rzeczy, ale.. jest w tym coś magicznego. Ja oczywiście nie pozostaję mu dłużna.
Będąc małą dziewczynką zastanawiałam się jak to jest być z kimś tak długo. Podziwiałam rodziców, że tyle lat są razem. Teraz wiem w czym tkwi ten sekret, ta tajemnica. Miłość - to magiczne słowo, które jednoczy ludzi i serca. Miłość - to nasza siostra, która scala rodziny i przezwycięża wszystko.
"Miłości życie cieszy nas, czy będzie tak za jakiś czas,
Gdy na mej skroni siwe włosy zaczną lśnić?"
Zamknij