Opublikowany przez: ULA 2013-06-05 12:38:35
W obliczu obecnego stylu życia oraz powszechnie dostępnej antykoncepcji kobiety rodzą dzieci coraz później zapewniając sobie wcześniej pewną pracę i stabilizację finansową rodziny. Powoduje to jednak tym samym większe ryzyko wystąpienia nieprawidłowości. Dlatego też kobiety chcą wiedzieć, czy ciąża w tym wieku jest bezpieczna dla niej i oczywiście dla dziecka.
Poprawa poziomu wykształcenia i ogólnej świadomości zdrowotnej powoduje, że kobiety coraz starannie przygotowują się do macierzyństwa i starają się kompleksowo kontrolować swój stan zdrowia przed i w czasie ciąży.
Już od najwcześniejszego stadium rozwoju płodu, można uzyskać informacje o zagrożeniach i podjąć odpowiednie działania zapobiegawcze lub lecznicze. Można również określić ryzyko poważnych wad genetycznych płodu, co istotnie zwiększa komfort psychiczny przyszłej mamy.
Rozwój diagnostyki medycznej sprawił, że zwiększyła się dostępność do wielu badań wysokospecjalistycznych. Dla większej skuteczności łączy się różne techniki i rodzaje badań aby w sposób jak najmniej inwazyjny wykluczyć różnego rodzaju zagrożenia.
Przykładem właśnie są programy statystyczne pomagające lekarzom w szacowani ryzyka wystąpienia genetycznych wad płodu, np. Trisomii 21 (Zespół Downa), Trisomii 18 (Zespól Edwardsa) i Trisomia 13 (Zespoł Patau) oraz wad cewy nerwowej.
Żadna z wad genetycznych nie budzi tak dużych obaw jak zespół Downa. Jest to trisomia, o której najszerzej rozpisuje sie prasa kobieca. Proponuje się nawet umieszczenie nieinwazyjnej diagnostyki wykluczającej obciążenie płodu trisomią 21, w panelu badań dla kobiet będących w ciąży.
To dobrze i źle. Dobrze, jeśli badania planuje lekarz, w razie potrzeby współpracujący z genetykiem. Mogą oni prawidłowo zinterpretować wyniki i (jeśli to konieczne, zaproponować badania inwazyjne. Gorzej jeśli to kobieta zdobywszy tą wiedzę na bazie informacji gazetowych, internetowych zostaje na pewnym etapie tej diagnostyki w zawieszeniu. Dlatego kluczowa jest świadoma współpraca z lekarzem.
USG |
|
27,6% |
krew |
|
26,8% |
mocz |
|
26,0% |
biochemiczne |
|
4,9% |
testy porównawcze |
|
4,1% |
testy statystyczne |
|
1,6% |
biopsja trofoblastu |
|
0,0% |
amiopunkcja |
|
0,8% |
kordocentoza |
|
0,8% |
inne |
|
7,3% |
żadnego z powyższych |
|
0,0% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
83.7.*.* 2013.06.21 11:49
Uwielbiam mojgo lekarza, zaplanował mi wszystkie badania na samym początku ciąży. Wytłumaczył mi, co i po co. Zaproponował mi najowocześniejsze badania m.in. test Nifty, który stwierdza, czy dziecko jest zagrożone wadą genetyczną. Uważam, żeby naprawdę cieszyć się ciążą trzba zrobić badania i mieć spokoj.
81.210.*.* 2013.06.10 14:05
Na dziecko zdecydowałam się jak byłam na nie gotowa, w wieku 30 lat i lekarz od razu zalecił mi badania diagnozujące/wykluczające Zespół Downa (tutaj dopiero widzę jak się to fachowo nazywa :). Nie wyobrażam sobie przejść ciąży z obawą 'a co będzie jeśli./././." Badania są konieczne. Tak się złożyło, że trafiłam do bardzo dobrego ginekologa (przyjmuje w jednej z warszawskich przychodni) i naprawdę uważam, że byłam pod dobrą opieką.
alanml 2013.06.06 10:51
Ja robiłam wszystkie badania zlecone przez lekarza. Inaczej sobie nie wyobrażam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.