Opublikowany przez: ULA 2012-07-23 13:08:00
moon400:
A u mnie było dość nietypowo, bo mi o ciąży powiedział mój mąż ;-)
Wróciliśmy z wakacji i mówi: "jesteś w ciąży, zrób test" Z lekkim przymrużeniem oka na niego spojrzałam bo jeszcze nie słyszałam, żeby facet przewidywał ciążę, ale dobra.. Test zrobiony, wyszedł negatywny. Mówię, "Widzisz ??? Nie jestem..."
A ten dalej swoje.. "Kup następny, bo ten nie działa". Nauczona doświadczeniem, że do pewnych rzeczy trzeba mieć duuuuużo cierpliwości zrobiłam drugi i znowu negatyw. "Do lekarza idź" mówi.. Oooo rany, co za uparciuch, nie odpuści.
No i teraz wyobraźcie sobie, że idę, z takim lekkim uśmiechem na twarzy mówię do lekarza „Bo mój mąż ma przeczucie Panie Doktorze i chciałam zapytać czy przypadkiem nie jestem w ciąży, testy wprawdzie tego nie potwierdzają, ale mąż się upiera…” Kładę się na kozetkę, usg, teraz to u lekarza pojawia się uśmiech i mówi: "Jest pani w 4. tygodniu ciąży, mąż miał rację!"
Dobrze, że leżałam... dobrze, dobrze.
Mąż do dzisiaj nie chce się przyznać skąd to wiedział ;-)
OPOWIEDZ JAK TY DOWIEDZIAŁAŚ/DOWIEDZIAŁEŚ SIĘ, ŻE ZOSTANIESZ MAMĄ/TATĄ
partner |
|
60,7% |
osoba(y) z rodziny |
|
4,9% |
przyjaciółka(i) |
|
6,6% |
ktoś inny |
|
0,0% |
nikt, byłam wówczas sama |
|
27,9% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.