Mama Tymka (2011-10-19 10:58:33)
aluna (2011-10-19 10:55:07)
Mama Tymka (2011-10-19 10:46:05)
aluna (2011-10-19 10:42:25)
Mama Tymka (2011-10-19 10:14:43)
Widzę, że burzliwą dyskusję sprowokowałam... niby wszyscy tweirdzą, że kwestia krzyża jest tematem zastępczym dla innych machlojek, a i tak cały kraj tym tematem żyje.
Bo to też jest problem - żyjemy w kraju świeckim i wielowyznaniowym czy rzymskokatolickim............oto jest pytanie , na ktore nalezy sobie odpowiedzieć...
Żyjemy w KRAJU świeckim. Ale nie da się ukryć, że NARÓD mamy o określonym wyznaniu. I że w większości jest to konkretne, jedno i te samo wyznanie. Obecność religi w naszym życiu, także w życiu politycznym ja odbieram jako wyraz szacunku dla tej większości.
A co z mniejszością? Ma się podporządkować bo ich jest mniej???? To znaczy że co??? Praw nie mają i muszą szanować katolikow, a katolicy mogą robić co chcą bo jest ich więcej i są silniejsi??
Nie przypomina ci to czegoś?
Przypomina, ale jeszcze nikt nie wymyślił takiego ustroju który w praktyce zadowolił by wszystkich :)
Co do mniejszości - w wojskach są przedstawiciele innych religi jeżeli żołnierze sobie tego życzą, nabożeństwa z udziałem władz państwowych zazwyczaj (jeżeli dotyczą mniejszości) są odprawiane także z udziałem władz kościelnych innych wyznań. Inne wyznania swoich symboli religijnych w sejmie nie chciały więc ich nie ma. Katolicy chclei więc jest. Ot tyle.
Symbol tych co nie wierzą w nic też w Sejmie jest - na pustej ścianie koło krzyża
Na prawdę ktoś kogos pytał czy chcą czy nie???
I to oznacza że jeśli ja przyjde w nocy i powiesze krzyż prawosławny jak złodziejka to znaczy że on ma tam wisieć??
Sory - nie przekonuje mnie to.
Na sali obrad siedzą przedstwiciele WSZYSTKICH i debatują w sprawach związanych z panstwem które jest świeckie...
Więc nie powinno tam być żadnych symboli. A ateiści mają swój symbol?
Jaki - cóż - musiałbys każdego z ich zapytać indywidualnie.
Ale na pewno nie jest to pustka. Uważam że to obraża tych ludzi.
I gdzie tu jest wasza wiara i jej elementarna część - poszanowanie drugiego czlowieka???
Kpienie z ateistow jest żenujące i obłudne...Jeszcze raz powtarzam - sami sobie jako katolicy samobója strzelacie.
Wiem że Palikot nie odpuści i przypuszcza że znam wyrok zarówno Trubunału jak i Brukseli. Tak czy tak - w tej sytuacji przegranymi będzie tylko jeden - Kościół Rzymskokatolicki w Polsce...
Młodzież już szuka innych alternatyw wiary i na prawde wielu wyznawcom nie podobają się dzialania grupy ,która krzyczy " W imię wspólnego dobra musimy! "
Jakiego wspólnego dobra?? I czyjego?? Bo chyba tylko ich.