Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
28 listopada 2012 12:58 | ID: 870090
właśnie wróciliśmy z podwórka, maly zjadl zupkę i idzie spać
a moja zaraz wstanie i zupke jesc bedzie...
A mój własnie je zupke;-)).a jak zje to idziemy na spacer.
o proszę ale z tych naszych dzieciaków zupożercy
28 listopada 2012 13:23 | ID: 870094
Witajcie kochani:) Wpadam na chwilę, bo zaraz mam kolejny wyjazd:) Ale musiałam do Was zajrzeć i kliknąć choć kilka słów;)))
28 listopada 2012 14:17 | ID: 870123
leje- tyle ze spaceru dzis bedzie chyba nooooo
ale nadrabiam zaległosci na allegro i wystawiam szmatki po malej.
jeszcze buty zostało mi wystawic
28 listopada 2012 14:20 | ID: 870125
Poczynania do obiadu zrobione, ziemniaki z piwnicy przyniesione, wizyta u koleżanki z parteru zaliczona Na dworze dalej brzydka pogoda...
28 listopada 2012 14:21 | ID: 870126
Witajcie kochani:) Wpadam na chwilę, bo zaraz mam kolejny wyjazd:) Ale musiałam do Was zajrzeć i kliknąć choć kilka słów;)))
WITAJ !!! No i już Ciebie nie ma...
28 listopada 2012 14:23 | ID: 870128
właśnie wróciliśmy z podwórka, maly zjadl zupkę i idzie spać
To pooddychaliście sobie na powietrzu...
28 listopada 2012 14:26 | ID: 870129
siedzimy w domu... i chyba tak do jutra bedzie...
28 listopada 2012 14:27 | ID: 870130
u nas ciemno szaro i ponuro.Mała zupę zjadła i zapija ją mlekiem.A ja zrobiłam szablony na strój króla.Benek będzie Baltazarem w tym roku i jak zobaczyłam ile gotowy kosztuje to
czekam teraz aż mały wroci z przedszkola by zrobić poprawki i jutro bedę w dzień szyć.
28 listopada 2012 14:29 | ID: 870133
Nięsko piecze się, ziemniaki gotują, Majka śpi a ja klikam.
Byłyśmy na zajęciach. Majka trochę sie zasiedziała, bo było bardzo fajnie.
28 listopada 2012 15:12 | ID: 870158
Pospacerowalismy troche,ale rozpadało sie na dobre.wypije herbatke i idę sprzatac swoją szafę,bo wczoraj szukałam szlafroka i wszystko przewróciłam do góry nogami:-)
28 listopada 2012 15:16 | ID: 870161
Pospacerowalismy troche,ale rozpadało sie na dobre.wypije herbatke i idę sprzatac swoją szafę,bo wczoraj szukałam szlafroka i wszystko przewróciłam do góry nogami:-)
i u mnei leje....
czekam na Pawła i ogladam trudne sprawy
28 listopada 2012 15:18 | ID: 870163
U nas też pada i szaro. Uleńka nie zaszczepiona podjeliśmy decyzję, że lepiej tydzień poczekać czy nie złapała infekcji ode mnie, albo od Taty i szczepić jak będzie "bezpiecznie". Swoją drogą Pani doktor kazała do mnie zadzwonic he he tak jakby nie ufała Tatusiowi , żeby to jeszcze ze mną skonsultować (mieć zdanie obojga rodziców).
28 listopada 2012 15:34 | ID: 870170
właśnie przyszedł dyplom Blaneczki.Wieczoram pokażę mężowi ciekawe co powie, bo o niczym nic nie wiedział.
28 listopada 2012 15:55 | ID: 870174
wrocił Pawel , zmykamy do biedronki po zakupki
28 listopada 2012 16:16 | ID: 870181
Jestem:) Dotarłam z zakupów i czas na kawę, choć sterta prania czeka na złożenie.... Ale najpierw kawa, bo zasnę...
28 listopada 2012 17:31 | ID: 870198
Jestem:) Dotarłam z zakupów i czas na kawę, choć sterta prania czeka na złożenie.... Ale najpierw kawa, bo zasnę...
Oj i mnie dzisiaj cościk muli... ale ponownie nie mogłam spać i o 2 w nocy krzyżówki rozwiązywałam a po 4 rano dopiero położyłam się...
28 listopada 2012 17:34 | ID: 870200
Jestem:) Dotarłam z zakupów i czas na kawę, choć sterta prania czeka na złożenie.... Ale najpierw kawa, bo zasnę...
Oj i mnie dzisiaj cościk muli... ale ponownie nie mogłam spać i o 2 w nocy krzyżówki rozwiązywałam a po 4 rano dopiero położyłam się...
To ja za chwilkę wstwałam:)))
Ja własnie pieski nakarmiłam bo beti mi zaglądał już do okna w kuchni:)))
28 listopada 2012 17:38 | ID: 870202
Jestem:) Dotarłam z zakupów i czas na kawę, choć sterta prania czeka na złożenie.... Ale najpierw kawa, bo zasnę...
Oj i mnie dzisiaj cościk muli... ale ponownie nie mogłam spać i o 2 w nocy krzyżówki rozwiązywałam a po 4 rano dopiero położyłam się...
To ja za chwilkę wstwałam:)))
Ja własnie pieski nakarmiłam bo beti mi zaglądał już do okna w kuchni:)))
Wstawiłam zdjęcie Betiego, jak do kuchni mi zagląda przez okno:)))
28 listopada 2012 18:12 | ID: 870221
właśnie przyszedł dyplom Blaneczki.Wieczoram pokażę mężowi ciekawe co powie, bo o niczym nic nie wiedział.
Daj znac jaka byla jego reakcja :)
a my caly dzien poza domem bylysmy. Liwia padnieta bo nie spala, wiec juz poszla spac.
28 listopada 2012 18:18 | ID: 870225
no i wróciliśmy z imprezy andrzejkowej,głowa mi pęka i nawet kawa nie pomaga
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.