Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
                                   2 października 2012 12:36 | ID: 837882
                  2 października 2012 12:36 | ID: 837882
              
jejuu ale smaczne żelki mam z lidla takie kwasnie aaaazzz gębe wykrzywia
Żelek nie lubię, idę jakieś ciacho do kawusi wziąć...
Rozmyśliłam się i dwie malusie kanapusie zrobiłam se... 
a ja sobie zjadłam pyszną kapustkę z ryżem i podsmażaną kiełbaską
Też dobrze  Kanapusie zjadłam a teraz chyba siegnę po wafelki - a co mi tam, będę sobie żałowała...
 Kanapusie zjadłam a teraz chyba siegnę po wafelki - a co mi tam, będę sobie żałowała...
                                   2 października 2012 14:29 | ID: 837972
                  2 października 2012 14:29 | ID: 837972
              
niebawem ide na obiadek i o 17 jade do D. bo teraz zajety jest.
                                   2 października 2012 14:32 | ID: 837976
                  2 października 2012 14:32 | ID: 837976
              
Bylismy w paru urzędach,na zakupach.Teraz myślę czy to wyjśc z Piotrem czy nie wyjść.Może chociaż na godzinkę wyjdziemy.Chrypie mi tu i kaszle trochę,stąd moje wątpliwości.
                                   2 października 2012 14:35 | ID: 837981
                  2 października 2012 14:35 | ID: 837981
              
Uciekam kochane, muszę pomóc mamie pozbierać orzechy, pozgrabiać liście, a potem będzie obiadek.
                                   2 października 2012 14:39 | ID: 837990
                  2 października 2012 14:39 | ID: 837990
              
Bylismy w paru urzędach,na zakupach.Teraz myślę czy to wyjśc z Piotrem czy nie wyjść.Może chociaż na godzinkę wyjdziemy.Chrypie mi tu i kaszle trochę,stąd moje wątpliwości.
Sylwio - o jak ładnie brzmi - możesz na trochę wyjść, niech uodparnia się Piotr 
                                   2 października 2012 14:39 | ID: 837991
                  2 października 2012 14:39 | ID: 837991
              
Jestem:) Nerwa mam:))))
                                   2 października 2012 14:40 | ID: 837993
                  2 października 2012 14:40 | ID: 837993
              
Bylismy w paru urzędach,na zakupach.Teraz myślę czy to wyjśc z Piotrem czy nie wyjść.Może chociaż na godzinkę wyjdziemy.Chrypie mi tu i kaszle trochę,stąd moje wątpliwości.
cieplo jest, wiec moze ubierz go w miare dobrze, na chwilke wyjsc mozesz :)
                                   2 października 2012 14:40 | ID: 837994
                  2 października 2012 14:40 | ID: 837994
              
Uciekam kochane, muszę pomóc mamie pozbierać orzechy, pozgrabiać liście, a potem będzie obiadek.
I ja zaraz uciekam obiadek robić i czekać na mężusia...
                                   2 października 2012 14:40 | ID: 837997
                  2 października 2012 14:40 | ID: 837997
              
Jestem:) Nerwa mam:))))
Ooo - masz ci los... co tam Żanetko...
                                   2 października 2012 14:41 | ID: 838000
                  2 października 2012 14:41 | ID: 838000
              
Bylismy w paru urzędach,na zakupach.Teraz myślę czy to wyjśc z Piotrem czy nie wyjść.Może chociaż na godzinkę wyjdziemy.Chrypie mi tu i kaszle trochę,stąd moje wątpliwości.
Sylwio - o jak ładnie brzmi - możesz na trochę wyjść, niech uodparnia się Piotr 
chyba wyjdę,bo żal cały dzień w domu siedzieć
Bylismy w paru urzędach,na zakupach.Teraz myślę czy to wyjśc z Piotrem czy nie wyjść.Może chociaż na godzinkę wyjdziemy.Chrypie mi tu i kaszle trochę,stąd moje wątpliwości.
cieplo jest, wiec moze ubierz go w miare dobrze, na chwilke wyjsc mozesz :)
Posłucham Was moje drogie i pójdziemy:-)
                                   2 października 2012 14:42 | ID: 838002
                  2 października 2012 14:42 | ID: 838002
              
Jestem:) Nerwa mam:))))
Hej!Kto tam Cię tak wkurzył?!
                                   2 października 2012 14:42 | ID: 838003
                  2 października 2012 14:42 | ID: 838003
              
Wykopcie mnie stąd... bo chyba nie odejdę...
bo chyba nie odejdę... a czas powrotu małża się zbliża...
 a czas powrotu małża się zbliża...
                                   2 października 2012 14:43 | ID: 838004
                  2 października 2012 14:43 | ID: 838004
              
Jestem:) Nerwa mam:))))
Ooo - masz ci los... co tam Żanetko...
Ech, Grazynko, szkoda słów.... Należy mi się urlop od rodzinki.... za duzo na mojej głowie i fiksuje powoli....
                                   2 października 2012 14:47 | ID: 838011
                  2 października 2012 14:47 | ID: 838011
              
kochana, wracaj do nas po spacerku :)
                                   2 października 2012 14:50 | ID: 838019
                  2 października 2012 14:50 | ID: 838019
              
kochana, wracaj do nas po spacerku :)
Wrócę,wrócę:-).Tylko wyjść najpierw muszę:-)))A siedzę i klikam tylko;-)
                                   2 października 2012 16:38 | ID: 838059
                  2 października 2012 16:38 | ID: 838059
              
Jestem:) Nerwa mam:))))
Ooo - masz ci los... co tam Żanetko...
Ech, Grazynko, szkoda słów.... Należy mi się urlop od rodzinki.... za duzo na mojej głowie i fiksuje powoli....

                                   2 października 2012 17:31 | ID: 838090
                  2 października 2012 17:31 | ID: 838090
              
Przyjechałam od Mamy.... I dalej mnie nosi..... Ja chcę do ludzi, do pracy!!!!!! Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
 Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
                                   2 października 2012 17:46 | ID: 838100
                  2 października 2012 17:46 | ID: 838100
              
Przyjechałam od Mamy.... I dalej mnie nosi..... Ja chcę do ludzi, do pracy!!!!!! Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
 Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
odwieczny dylemat kobiet..praca czy dom...
                                   2 października 2012 17:46 | ID: 838101
                  2 października 2012 17:46 | ID: 838101
              
Cześć...za chwilę musze wykonać telefon...powiem krótko...chwila prawdy...trzymajcie kciuki!!!!
Huuura!!!! kwalifikuję się na staż:) idę niegdługo porozmawiać z Panią Kierownik czy znajdzie się dla mnie miejsce!!!! Trzymajcie kciuki!!!
MADZIU GRATULUJĘ !!! 

Ale mocno się cieszę, jest dla mnie miejsce!!! Pani Kierownik wysyła dziś wniosek, oby Urząd Pracy się zgodził na staż w tym miejscu!!! Trzymajcie kciuki!!!
I dziękuje wszystkim tym, którzy kciuki wcześniej trzymali, może to dzięki tym kciukom tak wszystko sie układa:)
Siostrze też dziś przedłużyli umowę na razie do czerwca:) Jestem mega szcześliwa, aż popłakałam się ze szczęścia!!!!
Zatem mocno kciuki trzymam:)!! POWODZENIA!!:)
                                   2 października 2012 17:51 | ID: 838103
                  2 października 2012 17:51 | ID: 838103
              
Przyjechałam od Mamy.... I dalej mnie nosi..... Ja chcę do ludzi, do pracy!!!!!! Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
 Tylko gdzie??? I co wtedy z dziećmi, z domem????
Rozumiem Cię, ja parę dni na zwolnieniu i też szału dostaję...Nie to, że nie odpowiada mi spędzanie czasu z synusiem, bo to uwielbiam...Tu chodzi o coś innego i pewnie wiesz o co mi chodzi...Takie uspołecznianie.
Ale ja dziś byłam u mojego promotora i będę miała co robić...muszę się poudzielać naukowo i badania pozbierać do mojej pracy, bo trochę zaniedbałam swoje życie studenckie...No i małego na 2-3h do babci, a ja do ludzi i nowe wyzwania przede mną...Trochę się boję, a trochę cieszę:).
A Adaś uwielbia dziadków, a oni jego więc krzywda mu się nie stanie jak mamusia 2-3h będzie bez niego.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!