W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
18 listopada 2011 12:27 | ID: 684544
cześć zaglądam tylko na chwilę, przywitać się i powiadomić Was, że żyję. Może być tak, że nie zajrzę tutaj przez najbliższy miesiąc. Nie wyrabiam sie ze wszystkim, a do tego problemy w domu namnozyły się:( jak wszystko ogarnę to wróce z powrotem, a tym czasem żegnam się na dłuższy czas:( trzymajcie sie kochani pa;*
Madziu ale wrócisz!
Trzymaj się!
Życzę szybkiego rozwiązania problemów!
18 listopada 2011 12:43 | ID: 684570
Tak - zastrzyk przeciwakrzepowy...
Auć. Brałam w szpitalu. Nie zazdroszczę. Szczypią jak diabli. Ale podskórne są więc nie powinnaś mieć problemu z podaniem.
obiłam takie zastryki mojej mamie:) Nic strasznego. To tylko zastrzyk podskórny:) Będzie dobrze!!!
A tak wogóle to cześć wszystkim:)
18 listopada 2011 13:18 | ID: 684609
No to jadę do aptek! Do zobaczyska:)
Zastrzyki przeciwzakrzepowe? Brałam kiedy miałam zator płucny, nie lubiłam ich! Na szczęście później przeszłam na tabletki
18 listopada 2011 13:28 | ID: 684617
cześć :)
wróciłam z pracy. po 14 idę po dzieci i mąż po nas podjeżdża raz dwa po pracy. jedziemy do chirurga dziecięcego :(
18 listopada 2011 13:35 | ID: 684621
My już po obiedzie...czas na lenistwo:)
18 listopada 2011 13:39 | ID: 684622
My już po obiedzie...czas na lenistwo:)
Ja dopiero obiad wstawiłam:) Po obiedzie Cent pojedzie po Michałka i może na jakieś zakupy:)
18 listopada 2011 13:41 | ID: 684625
My już po obiedzie...czas na lenistwo:)
Ja dopiero obiad wstawiłam:) Po obiedzie Cent pojedzie po Michałka i może na jakieś zakupy:)
U nas naleśniki były, więc coś na szybko:)
18 listopada 2011 14:28 | ID: 684663
Czekam na mężusia a potem razem poczekamy na synów i po 17 wyjście na imprezkę do jubilata o ile do tej godziny starszy syn z W-wy dojedzie bo dzisiaj jeszcze pracował.
18 listopada 2011 14:36 | ID: 684667
My już po obiedzie...czas na lenistwo:)
Ja dopiero obiad wstawiłam:) Po obiedzie Cent pojedzie po Michałka i może na jakieś zakupy:)
U nas naleśniki były, więc coś na szybko:)
A ja robiłam śledzie pod "pierzynką i sałatkę z makaronem tortellini na kolację - dla młodszego syna bo on z nami na imprezkę nie idzie.
18 listopada 2011 14:40 | ID: 684671
Założyli mi telefon internetowy i teraz cała centrala w Warszawie testuje czy to działa :))) Mam telefoniadę.
18 listopada 2011 15:10 | ID: 684684
No to ja zmykam. Miłego popołudnia i całego weekendu Wam życzę.
18 listopada 2011 15:16 | ID: 684686
No to ja zmykam. Miłego popołudnia i całego weekendu Wam życzę.
Dziekujemy i wzajemnie
18 listopada 2011 16:36 | ID: 684719
Jestem i ja... Lenia mam:((( Chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa:(((
18 listopada 2011 16:52 | ID: 684728
Jestem i ja... Lenia mam:((( Chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa:(((
ja tez mam dzis lenia!!:)
ale dobrze mi z tym :P
jak tam po wizycie u lekarza?
18 listopada 2011 17:03 | ID: 684738
Jestem i ja... Lenia mam:((( Chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa:(((
ja tez mam dzis lenia!!:)
ale dobrze mi z tym :P
jak tam po wizycie u lekarza?
Dostałam się. Recepta odebrana. Czyli można powiedzieć, że ok:) Nie było źle:) Najważniejsze, że wogóle się dostałam.... Na biurku Pani doktor leżały AŻ 4 karty pacjentów!!!!! A miała przyjmować od 9 do 14...
18 listopada 2011 17:04 | ID: 684739
Idę przelewy porobić, bo mi schodzi jakos w tym miesiącu:)
Do "zobaczenia" wieczorkiem:)
18 listopada 2011 17:14 | ID: 684748
Jestem i ja... Lenia mam:((( Chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa:(((
ja tez mam dzis lenia!!:)
ale dobrze mi z tym :P
jak tam po wizycie u lekarza?
Dostałam się. Recepta odebrana. Czyli można powiedzieć, że ok:) Nie było źle:) Najważniejsze, że wogóle się dostałam.... Na biurku Pani doktor leżały AŻ 4 karty pacjentów!!!!! A miała przyjmować od 9 do 14...
Wow... to sie napracowała...
Ale ciesze sie, ze recepty sa!
18 listopada 2011 17:35 | ID: 684756
udało mi się złapać w biegu wcześniejszego busa , na szczęście był spóźniony . W domu jestem 2 godziny wcześniej , super ...
18 listopada 2011 17:41 | ID: 684758
Jestem i ja... Lenia mam:((( Chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa:(((
ja tez mam dzis lenia!!:)
ale dobrze mi z tym :P
jak tam po wizycie u lekarza?
Dostałam się. Recepta odebrana. Czyli można powiedzieć, że ok:) Nie było źle:) Najważniejsze, że wogóle się dostałam.... Na biurku Pani doktor leżały AŻ 4 karty pacjentów!!!!! A miała przyjmować od 9 do 14...
Wow... to sie napracowała...
Ale ciesze sie, ze recepty sa!
To pewnie dlatego takie kolejki są... Prywatnie zaś nie ma żadnego problemu...
18 listopada 2011 17:52 | ID: 684764
Kubunio zajada suche ziemiaki a ja postanowiłam dziś posprzątać aby jutro miec spokój.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.