W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
4 lipca 2011 20:09 | ID: 579002
A my z Kubusiem kolorujemy. Nie ma to jak kredki Bambino. Sama przyjemność :)
4 lipca 2011 20:11 | ID: 579004
U nas mąż z dzeciakami kuchnię okupują;))) Ciekawe, kto po nich posprząta?? Pewnie ja:(((
wiem co czujesz ;) jak moich trzech do kuchni wkroczy to też jak po wojnie ;))) choć mąż stara się sprzątnąć po sobie. stara się ;)))
4 lipca 2011 20:11 | ID: 579005
A my z Kubusiem kolorujemy. Nie ma to jak kredki Bambino. Sama przyjemność :)
no cześć Ala ;)
4 lipca 2011 20:12 | ID: 579006
zasypiam,ale moje dzieci nie...:(
I nazywam zawsze zemstą dzieci za zakazywanie im np. kompa czy bajek
Też mam taki problem z jednym:) Wyobrażam sobie jak to jest skala z dwójką
muszą być niewyobrażalnie padnięci,by jeden zasnął bez drugiego...;)
4 lipca 2011 20:20 | ID: 579011
dobranoc
zanim wezmę prysznic i zrobię co muszę to i dzieci zasną ;)
4 lipca 2011 20:22 | ID: 579012
U nas mąż z dzeciakami kuchnię okupują;))) Ciekawe, kto po nich posprząta?? Pewnie ja:(((
wiem co czujesz ;) jak moich trzech do kuchni wkroczy to też jak po wojnie ;))) choć mąż stara się sprzątnąć po sobie. stara się ;)))
U nas tez sie strają;)) tylko lich nie spi:)) Ale co tam, dziś dam im na luz:)) ajwyżej jutro cały dzień będe sprzątać;))) Kit tam:))
OOOOOOOOOOOOOOO RANY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MOJA GAZÓWKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
4 lipca 2011 20:30 | ID: 579019
Hejka wieczorkiem - ale w tej TV to nic nie ma...
4 lipca 2011 20:33 | ID: 579022
Hejka wieczorkiem - ale w tej TV to nic nie ma...
Cześć grażynko::))) Fajnie, że w TV nic nie ma, bo jesteś z nami:)))
4 lipca 2011 20:51 | ID: 579033
4 lipca 2011 21:02 | ID: 579042
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
4 lipca 2011 21:04 | ID: 579045
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
4 lipca 2011 21:15 | ID: 579064
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
4 lipca 2011 21:43 | ID: 579104
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
4 lipca 2011 21:51 | ID: 579119
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
4 lipca 2011 21:56 | ID: 579132
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
A jak myślisz???Opór na ca lej linii:)))) I idąc małymi kroczkami muszę powiedeć jedno....
Wiesz co:)))
chociaż mnie strzela jasny gint, mówi się trudno.... Jedziemy dalej:)))
4 lipca 2011 22:05 | ID: 579156
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
A jak myślisz???Opór na ca lej linii:)))) I idąc małymi kroczkami muszę powiedeć jedno....
Wiesz co:)))
chociaż mnie strzela jasny gint, mówi się trudno.... Jedziemy dalej:)))
Czyli sąd?
4 lipca 2011 22:08 | ID: 579166
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
A jak myślisz???Opór na ca lej linii:)))) I idąc małymi kroczkami muszę powiedeć jedno....
Wiesz co:)))
chociaż mnie strzela jasny gint, mówi się trudno.... Jedziemy dalej:)))
Czyli sąd?
Chyba tak...Muszą oddać kasę którą nam zabrali..
Nie chcą ugody.... Mają czas do piątku, żeby podjąć decyzję....
Z góry przegrana sprawa...
Oczywiście nie moja...
4 lipca 2011 22:11 | ID: 579171
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
A jak myślisz???Opór na ca lej linii:)))) I idąc małymi kroczkami muszę powiedeć jedno....
Wiesz co:)))
chociaż mnie strzela jasny gint, mówi się trudno.... Jedziemy dalej:)))
Czyli sąd?
Chyba tak...Muszą oddać kasę którą nam zabrali..
Nie chcą ugody.... Mają czas do piątku, żeby podjąć decyzję....
Z góry przegrana sprawa...
Oczywiście nie moja...
Nie chcą ugody czy nie odpowiada im stawka?
4 lipca 2011 22:14 | ID: 579177
Witajcie, przed chwilą wróciliśmy z Wojtkiem ze spaceru. W dzień spał 4 godz, wstał o 17 to teraz pobuszuje
A mówiłaś Ewuś, ze wojtek nie jest spiący:))) Ale fajnie, że nie był śpiący:))) Prynajmniej do mnie zajrzałaś:)))
No, a teraz będzie biegał pewnie tak długo, aż Tata z pracy przyjedzie :-)
Wojtuś czeka na Tatę:))))
Ech miałam rozmowę z byłą włascicielką mojego domku..... Szkoda mi tego, że wylożyłam taka kasę na ten dom....
I co Ci powiedziała?
A jak myślisz???Opór na ca lej linii:)))) I idąc małymi kroczkami muszę powiedeć jedno....
Wiesz co:)))
chociaż mnie strzela jasny gint, mówi się trudno.... Jedziemy dalej:)))
Czyli sąd?
Chyba tak...Muszą oddać kasę którą nam zabrali..
Nie chcą ugody.... Mają czas do piątku, żeby podjąć decyzję....
Z góry przegrana sprawa...
Oczywiście nie moja...
Nie chcą ugody czy nie odpowiada im stawka?
Nie chą ugody:((( Kolejni jeb.....ci:)))
Kolejni przegrani.....
Ewa, jak Zuza?
4 lipca 2011 22:19 | ID: 579186
Idę plumkać:)))
Zajrze potem:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.