W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
3 lipca 2011 19:50 | ID: 577839
Uciekam teraz, będę wieczorkiem poklikać na swoje "typki" w konkursikach...
3 lipca 2011 19:51 | ID: 577841
Cześć poownie:) Dzionek leniwie nam zleciał:) Po obiedzie położyłam się pod kołderkę i przespałam 2,5 godzinki:) Mąz z dziećmi się bawił, więc ja mia łam luzik:))) Potem miałam gości:) Byli moi Rodzice i Męża siostra:) Gdy wszyscy się rozjechali my spontaniczie pojechaliśmy do moich Dzidków na cmentarz... Miło nam minęłam niedziela:)
HEJ ŻANETKO. Fajnie czytać takie miłe informacje.
Witaj Grażynko:))) Jak Oliweczka/??
3 lipca 2011 20:39 | ID: 577902
Dzisiaj zmarł nasz sąsiad. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat. Juz szykował się na torta z wnukami. Miał zawał już od tygodnia. To był drugi zawał. Nie posłuchał zony ani synów ani nawet matki i nie poszedł do lekarza. jeszcze sam zszedł do karetki a tam już za chwilę go reanimowali. I tak kilka razy wracał i odchodził. I tak mi właśnie smutno.
3 lipca 2011 20:41 | ID: 577903
Mąż dojechał szczęśliwie nowym autkiem
3 lipca 2011 20:43 | ID: 577905
Dzisiaj zmarł nasz sąsiad. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat. Juz szykował się na torta z wnukami. Miał zawał już od tygodnia. To był drugi zawał. Nie posłuchał zony ani synów ani nawet matki i nie poszedł do lekarza. jeszcze sam zszedł do karetki a tam już za chwilę go reanimowali. I tak kilka razy wracał i odchodził. I tak mi właśnie smutno.
Wandeczko kochana
Mąż dojechał szczęśliwie nowym autkiem
Ala, kiedy alecicie sie pochwalić nowym autkiem??? Może na sobotę griula skręcimy??? Jaki kolor auta??? To combi?
3 lipca 2011 20:44 | ID: 577907
Dzisiaj zmarł nasz sąsiad. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat. Juz szykował się na torta z wnukami. Miał zawał już od tygodnia. To był drugi zawał. Nie posłuchał zony ani synów ani nawet matki i nie poszedł do lekarza. jeszcze sam zszedł do karetki a tam już za chwilę go reanimowali. I tak kilka razy wracał i odchodził. I tak mi właśnie smutno.
To naprawde smutne Wando:(
Upór czasami nie popłaca...
3 lipca 2011 20:45 | ID: 577910
3 lipca 2011 20:49 | ID: 577919
Dzisiaj zmarł nasz sąsiad. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat. Juz szykował się na torta z wnukami. Miał zawał już od tygodnia. To był drugi zawał. Nie posłuchał zony ani synów ani nawet matki i nie poszedł do lekarza. jeszcze sam zszedł do karetki a tam już za chwilę go reanimowali. I tak kilka razy wracał i odchodził. I tak mi właśnie smutno.
Tak mi przykro pani Wandziu
3 lipca 2011 20:49 | ID: 577921
Ja znikam, bo Mąż twierdzi, że kompa okupuję;)) Narazie i miłej nocki:))
Leci w 1 miłość nad rozlewiskiem...Nie wiem, czy powtórka czy dalszy ciąg....
3 lipca 2011 20:53 | ID: 577925
Pa Pa pani Żanetko,równiez życzę miłej nocki.
3 lipca 2011 20:53 | ID: 577926
Też idę się umyć i wskakuje do łóżka...zmeczona jestem...
Dobranoc Kochani!
3 lipca 2011 20:54 | ID: 577927
Też idę się umyć i wskakuje do łóżka...zmeczona jestem...
Dobranoc Kochani!
Dobranoc Kochana
3 lipca 2011 20:57 | ID: 577930
Wandziu to smutne ... ale tak to z tymi chlopami jest gorzej jak z dzieckiem Jeszcze mlody czlowiek moglby zyc
3 lipca 2011 21:28 | ID: 577970
WRÓCIŁAM :)
3 lipca 2011 21:34 | ID: 577980
Dzisiaj zmarł nasz sąsiad. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat. Juz szykował się na torta z wnukami. Miał zawał już od tygodnia. To był drugi zawał. Nie posłuchał zony ani synów ani nawet matki i nie poszedł do lekarza. jeszcze sam zszedł do karetki a tam już za chwilę go reanimowali. I tak kilka razy wracał i odchodził. I tak mi właśnie smutno.
Oj WANDECZKO tulam
3 lipca 2011 21:35 | ID: 577983
Mąż dojechał szczęśliwie nowym autkiem
Oj to na pewno radocha w domku
3 lipca 2011 21:37 | ID: 577988
Ja znikam, bo Mąż twierdzi, że kompa okupuję;)) Narazie i miłej nocki:))
Leci w 1 miłość nad rozlewiskiem...Nie wiem, czy powtórka czy dalszy ciąg....
Żanetko same powtórki teraz lecą...
3 lipca 2011 21:38 | ID: 577990
Też idę się umyć i wskakuje do łóżka...zmeczona jestem...
Dobranoc Kochani!
DOBRANOC ANIU
3 lipca 2011 21:39 | ID: 577991
jestem i ja.
dzis odwiedzilismy naszego znajomego
maz sie kapie a ja na moment
3 lipca 2011 21:40 | ID: 577995
WRÓCIŁAM :)
WITAJ KOCHANA !!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.