W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
3 lipca 2011 08:52 | ID: 577355
cześć ;)
ciągle pada... chłopaki się wściekają ;) dziś moi rodzice,brat z bratową i kubusiem przychodzą na obiad,pooglądamy razem nasze zdjęcia ;)))
a jutro do pracy...a chłopcy do p-la na dyżur
3 lipca 2011 09:13 | ID: 577361
Jeszcze nic nie słychać, bo dopiero wstałam.
3 lipca 2011 09:49 | ID: 577374
Witajcie. Leniwie zaczynamy dzień. Już po sniadaniu. Chłopaki dokazują razem, a ja zbieram się do łazienki. Na 13 idziemy na obiad do teściów.
Aha. Pralka nam się wczoraj zepsuła... taki sympatyczny akcencik na koniec miesiąca.
3 lipca 2011 09:51 | ID: 577377
WAndziu Ty to masz dobrze !!! Ja wstalam o3 i za nic nie moglam zasnac , o 8 poszlam porybke , ale jestem jeszcze slabiutka Musze sie pozbierac i dojsc do siebie Nie wiem czy to zatrucie bylo czy grypa zoladkowa , ale powoli dochodze do siebie
3 lipca 2011 09:53 | ID: 577378
KASIU ! MOJA tez przestala wirowac !!!!Majster bedzie we wtorek....
3 lipca 2011 10:22 | ID: 577406
Witajcie:))
Co za plaga tymi pralkami???? Sąsiadce też wysiadł automat:((((
U nas ok, obiadek się gotuje, a ja zaglądam z kawką:)
3 lipca 2011 10:25 | ID: 577411
Moja ma 12 lat to liczylam kiedy cos padnie
3 lipca 2011 10:51 | ID: 577430
Normalnie chyba w piecu przepalę, bo zimno, jak jasny gwint!!!!
3 lipca 2011 10:54 | ID: 577432
Koszmarna noc...Chyab mam kolkę jelitową czy coś- w boku tak mnie kłuje że ledwo żyję!
Poza tym spadek formy po wczorajszych trudnych chwilach...
3 lipca 2011 11:10 | ID: 577452
Znikam, bo cas za dokończenie obiadku się wziąść. Maż zasnął, więc ja muszę:)
3 lipca 2011 11:11 | ID: 577453
Wspolczuje , ja po 3 dniach bolu brzucha i cos wiecej dochodze do siebie Wszystko probowalam , ale wczoraj caly dzien jadlam kleik ryzowy i jest lepiej Polez sproboj glodowki i bedzie dobrze
3 lipca 2011 11:35 | ID: 577473
nie pada u nas wiec mala od 10 na podworku smiga.
ja obiadek pomalu szykuje.
maz tv oglada...
3 lipca 2011 11:46 | ID: 577492
obiad dochodzi. niedługo rodzinka się zejdzie. męża wysłałam jeszcze do sklepu. ciągle pada...
3 lipca 2011 11:48 | ID: 577495
hej :) patrzalam na pogode dlugoterminowa to dopiero 16 lipca ma byc upal a tak padac ma,zimno i pochmurnie..
3 lipca 2011 11:51 | ID: 577499
hej :) patrzalam na pogode dlugoterminowa to dopiero 16 lipca ma byc upal a tak padac ma,zimno i pochmurnie..
juz kolo 10 chyba cieplej ma byc ..
oby........
3 lipca 2011 12:26 | ID: 577520
Jeszcze nic nie słychać, bo dopiero wstałam.
Hehehe a ja o tej porze ciut zdrzemnęłam...
3 lipca 2011 12:28 | ID: 577522
WAndziu Ty to masz dobrze !!! Ja wstalam o3 i za nic nie moglam zasnac , o 8 poszlam porybke , ale jestem jeszcze slabiutka Musze sie pozbierac i dojsc do siebie Nie wiem czy to zatrucie bylo czy grypa zoladkowa , ale powoli dochodze do siebie
Basiu ja też spać nie mogłam i po 5 wpadłam na poranną zmianę. I co dalej jeszcze Ciebie trzyma to zatrucie... Tulam mocno i zdróweczka życzę
3 lipca 2011 12:29 | ID: 577525
Witajcie. Leniwie zaczynamy dzień. Już po sniadaniu. Chłopaki dokazują razem, a ja zbieram się do łazienki. Na 13 idziemy na obiad do teściów.
Aha. Pralka nam się wczoraj zepsuła... taki sympatyczny akcencik na koniec miesiąca.
Kasiu złośliwość rzeczy martwych... nie przewidzisz...
3 lipca 2011 12:30 | ID: 577526
Koszmarna noc...Chyab mam kolkę jelitową czy coś- w boku tak mnie kłuje że ledwo żyję!
Poza tym spadek formy po wczorajszych trudnych chwilach...
OJ IZUŚ
3 lipca 2011 12:44 | ID: 577538
A w ogóle to WITAM NIEDZIELNIE !!! Coś mi net świruje...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.