W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
30 czerwca 2011 17:02 | ID: 574856
Jutro ma ponoć być około 10 stopni. Biorąc pod uwagę dzisiejsze wskazania termometrów to będzie spora zmiana.
No właśnie! I jak tu zachować zdrową psyche jak pogoda szaleje?
o to już wiem dlaczego tak u mnie szaleje ,,psychyka". Trzeba korzysta.ć z ciepełka dopuki jest i nie narzekać
30 czerwca 2011 17:12 | ID: 574860
Cieplutko ok. Tylko, że u mnie już pada deszcz. Prze to jest ukrop jak w tropikach.
30 czerwca 2011 17:54 | ID: 574891
Witam ponownie na chwilkę;))) Dziś się opaliłam:))) Upał niemiłosierny, nic się nie chce, więc po prostu ległam na leżaku.
30 czerwca 2011 17:57 | ID: 574896
A u mnie właśnie idzie burza.
I gdzie jest Małżonek?
30 czerwca 2011 17:59 | ID: 574904
A u mnie właśnie idzie burza.
I gdzie jest Małżonek?
Mój Małżonek??? Śpi przed nocną zmianą:)))
Aż Ci Kasiu zazdroszczę tej burzy!!!! U nas nie ma czym oddychać...
30 czerwca 2011 18:06 | ID: 574910
A u mnie właśnie idzie burza.
I gdzie jest Małżonek?
Mój Małżonek??? Śpi przed nocną zmianą:)))
Aż Ci Kasiu zazdroszczę tej burzy!!!! U nas nie ma czym oddychać...
Własnego szukałam :))) Ale już się znalazł.
Dlatego idę rozładowywać zakupy i kąpać Młodego.
Do napisania.
30 czerwca 2011 18:08 | ID: 574912
I ja znikam powolutku:) Trzeba za kolację się wziąć, i niedługo kąpnie chłopaków;))) Oczywiście wieczorkiem jeszcze będę;)
30 czerwca 2011 18:09 | ID: 574913
Witam wszystkich. Ja planowałam z Szymciurem do kościoła się udać na święcenie wianków a tak właściwie to na błogosławieństwo dzieci ale niestety pogoda nie była przychylna :/
30 czerwca 2011 18:55 | ID: 574951
Witam.
Nie wiem co się dzieje od rana ryczę bez powodu,wam też się tak zdarza?
30 czerwca 2011 18:57 | ID: 574952
Skończyłam z wiśniami na dziś:)))
24 litry kompotu zrobione i 15 słoiczków dżemu...ufff....padam na pyszczek i nic już dziś nie robię...
30 czerwca 2011 20:26 | ID: 575039
Witam.
Nie wiem co się dzieje od rana ryczę bez powodu,wam też się tak zdarza?
Pewnie, że się zdarza! Może tęsknisz za swoją najstarszą córką?
30 czerwca 2011 20:30 | ID: 575043
Aniu czy Ty się nie przepracowujesz?
Cześć Ewka:)
Hejo wieczorne wszystkim:))))
30 czerwca 2011 20:32 | ID: 575047
30 czerwca 2011 20:40 | ID: 575052
Aniu czy Ty się nie przepracowujesz?
Cześć Ewka:)
Hejo wieczorne wszystkim:))))
Pewnie troche przesadzam, ale ktoś to musi zrobić...
Idę już się umyć i kładę się do łóżka:)
Do jutra Kochani:)
30 czerwca 2011 20:45 | ID: 575055
aleś sobie wykombinowała
Po dzisiejszych złych wieściach żłobkowych wypiłam melisę i juz jestem spokojniejsza, ale tryby dalej pracują. Eh...
30 czerwca 2011 20:48 | ID: 575058
30 czerwca 2011 20:48 | ID: 575059
Aniu czy Ty się nie przepracowujesz?
Cześć Ewka:)
Hejo wieczorne wszystkim:))))
Cześć wszystkim
30 czerwca 2011 21:02 | ID: 575065
A sioo,nie ma opcji ciąża,tak sobie ryczę.Raczej menopauza
30 czerwca 2011 21:05 | ID: 575066
A sioo,nie ma opcji ciąża,tak sobie ryczę.Raczej menopauza
Nie wiadomo, nie wiadomo wcale...
30 czerwca 2011 21:06 | ID: 575067
Gdzie jest to osiedle Jaroty w Olsztynie? Jechałam ostatni przez Olsztyn jak Zuzę na to zgrupowanie odstawiałam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.