Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
12 września 2018 19:44 | ID: 1430333
U nas już wieczornie... Ciut Odpoczelam. Ogarnę się i lecę spać...
13 września 2018 05:01 | ID: 1430341
W nocy dopadla mnie taka grypa zoladkowa ,ze ledwo zyje. Spalam do tej pory.
Glodna jestem, pic mi sie chce ale strach cos wziac bo nawet woda sie wraca.
Mnie dziś w nocy... Nie wiem jak dam radę w pracy...
13 września 2018 05:25 | ID: 1430350
W nocy dopadla mnie taka grypa zoladkowa ,ze ledwo zyje. Spalam do tej pory.
Glodna jestem, pic mi sie chce ale strach cos wziac bo nawet woda sie wraca.
Mnie dziś w nocy... Nie wiem jak dam radę w pracy...
O masz i ciebie dopadlo paskudztwo...Zdrowia zycze!
Mi juz lepiej ale jeszcze uwazam z jedzeniem.
13 września 2018 08:00 | ID: 1430356
W nocy dopadla mnie taka grypa zoladkowa ,ze ledwo zyje. Spalam do tej pory.
Glodna jestem, pic mi sie chce ale strach cos wziac bo nawet woda sie wraca.
Mnie dziś w nocy... Nie wiem jak dam radę w pracy...
O masz i ciebie dopadlo paskudztwo...Zdrowia zycze!
Mi juz lepiej ale jeszcze uwazam z jedzeniem.
Dzięki. Ja wyskoczyłam z pracy do sklepu, kupiłam sobie kisiel i paluszki. To moje jedzenie na dziś...
13 września 2018 08:05 | ID: 1430360
Dzisiaj domowo. Odświeżam mieszkanie, czyszczę i kroję pigwę i czekam na dostawę cebulek. I muszę wyskoczyć kupić słój na pigwę.
13 września 2018 10:20 | ID: 1430365
Zapomniałam, że mamy malinki na działce - hi hi hi... aż sąsiad z działki zadzwonił do męża i zapytał dlaczego nie zbieramy malin bo ich jest tak dużo no i drzwi od wc są otwarte... może jacyś goście byli - to dzisiaj wybiorę się na działkę i zobaczę co tam się dzieje... Jutro mężuś wraca to już będzie okej bo co we dwa to we dwa...
13 września 2018 11:03 | ID: 1430370
Od rana telefony , zadzwoniła córka, jest na wolnym bo miała wizytę u ortopedy z Olafem, który nic nie stwiedził u niego i to bardzo uspokoiło córkę - jest zdrowy jak ryba i wszystko z nim w porządku, nawet trochę ją obstawił bo jak powiedział - szuka "dziury w całym", ale lepiej sprawdzić niż potem okazało by się, że coś przegapili... Zasnął w samochodzie i córka będzie musiała zanieść go na rękach na III piętro... współczuję...
13 września 2018 11:49 | ID: 1430373
Już 6,5 godziny za mną. Nawet zleciało. Jeszcze 4 i do domku.
13 września 2018 13:14 | ID: 1430378
Już 6,5 godziny za mną. Nawet zleciało. Jeszcze 4 i do domku.
Ojjj - aż tyyyle...
13 września 2018 13:15 | ID: 1430379
Już 6,5 godziny za mną. Nawet zleciało. Jeszcze 4 i do domku.
A ja niedlugo zaczynam...lenia mam dzisiaj.
13 września 2018 13:16 | ID: 1430380
Wróciłam z miasta i nic nie znalazłam do sukienki - ani a'la bolerka ani marynareczki... W domu cos mam to w ostateczności nałożę...
13 września 2018 13:17 | ID: 1430381
Wróciłam z miasta i nic nie znalazłam do sukienki - ani a'la bolerka ani marynareczki... W domu cos mam to w ostateczności nałożę...
Wpadnie w oko jak nie bedzie juz potrzebne.
13 września 2018 13:46 | ID: 1430385
Wróciłam z miasta i nic nie znalazłam do sukienki - ani a'la bolerka ani marynareczki... W domu cos mam to w ostateczności nałożę...
Wpadnie w oko jak nie bedzie juz potrzebne.
He he he i tak może być...
13 września 2018 13:46 | ID: 1430386
Czas na działkę ruszyć to szybciej wrócę...
13 września 2018 13:49 | ID: 1430387
Już 6,5 godziny za mną. Nawet zleciało. Jeszcze 4 i do domku.
Ojjj - aż tyyyle...
Takie godziny pracy mam... Może od przyszłego tygodnia coś się zmieni... Oby. .
13 września 2018 16:07 | ID: 1430405
Działka zaliczona, na razie nie chce mi się jeść to z obiadem poczekam... będzie obiadokolacja... Zasypałam malinki cukrem, będzie z nich sok dla wnusiaczków...
13 września 2018 16:14 | ID: 1430407
Działka zaliczona, na razie nie chce mi się jeść to z obiadem poczekam... będzie obiadokolacja... Zasypałam malinki cukrem, będzie z nich sok dla wnusiaczków...
Ja też przerabiam malinki na różne sposoby ale juz mam tego dośc, nawet " potrzeby eksportowe" są zaspokojome z nadwyżką
13 września 2018 16:35 | ID: 1430411
Działka zaliczona, na razie nie chce mi się jeść to z obiadem poczekam... będzie obiadokolacja... Zasypałam malinki cukrem, będzie z nich sok dla wnusiaczków...
Ja też przerabiam malinki na różne sposoby ale juz mam tego dośc, nawet " potrzeby eksportowe" są zaspokojome z nadwyżką
Ja zrobiłam kilka słoiczków we własnym "sosie" a teraz sam sok będę robiła...
13 września 2018 16:47 | ID: 1430416
Oglądam siatkowkę Obiadu nie robiłam bo nie mam dla kogo Jutro zrobię rosół ,bo dawno nie robiłam Pogoda plażowa i znowu podają upały zgłupieć można
13 września 2018 19:42 | ID: 1430433
Oglądam siatkowkę Obiadu nie robiłam bo nie mam dla kogo Jutro zrobię rosół ,bo dawno nie robiłam Pogoda plażowa i znowu podają upały zgłupieć można
I wygrali nasi z Portoryko - BRAWO !!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.