Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
Styl Życia
21 maja 2018 08:49 | ID: 1420693
Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
26 sierpnia 2018 20:53 | ID: 1428906
Ola zrobiła tort bezowy. Był pyyyszny.
O matko! Jak na bogatao! Aż mi ślinka cieknie.. 
I mi też...
26 sierpnia 2018 20:58 | ID: 1428909
Ola zrobiła tort bezowy. Był pyyyszny.
O matko! Jak na bogatao! Aż mi ślinka cieknie..
I mi też...
W sumie mam w zasięgu ręki takie owoce.. mogłabym zrobić
27 sierpnia 2018 08:52 | ID: 1428918
Czas wracać do codziennościi. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność
. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzienności.
27 sierpnia 2018 08:56 | ID: 1428921
Czas wracać do codzoiennośco. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzioennościo.
My jeszcze w ten weekend będziemy gościć syna z synową bo przyjadą po chłopców i Młodych z Bartkiem...
27 sierpnia 2018 09:04 | ID: 1428924
Obiad wstawilam. Teraz pranie jeszcze...
27 sierpnia 2018 11:51 | ID: 1428940
Czas wracać do codzoiennośco. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzioennościo.
My jeszcze w ten weekend będziemy gościć syna z synową bo przyjadą po chłopców i Młodych z Bartkiem...
My mieliśmy gości od 27 czerwca nieprzerwanie, więc trochę odpoczniemy i dojdziemy do codzienności. Jednak trudno jest odzwyczić się od gwaru i wzmożonego wysiłku przy pracach domowych. Jest podejrzanie dużo wolnego czasu ale go zagospodaruję.
27 sierpnia 2018 12:38 | ID: 1428944
Czas wracać do codzoiennośco. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzioennościo.
My jeszcze w ten weekend będziemy gościć syna z synową bo przyjadą po chłopców i Młodych z Bartkiem...
My mieliśmy gości od 27 czerwca nieprzerwanie, więc trochę odpoczniemy i dojdziemy do codzienności. Jednak trudno jest odzwyczić się od gwaru i wzmożonego wysiłku przy pracach domowych. Jest podejrzanie dużo wolnego czasu ale go zagospodaruję.
Po tak długich odwiedzinach ciężko się przestawić na normalne dni...
27 sierpnia 2018 12:38 | ID: 1428945
Wychodziłam do miasta w sprawie brata, opłaciłam MultiMedia, w Biedronce kupiłam chleb z żurawiną... W drodze powrotnej wstąpiłam do koleżanki z parteru bo cały tydzień jej nie widziałam a po powrocie do domu wstawiłam pranie i zrobiłam kanapki bo zgłodniałam, śniadania nie jadłam...
27 sierpnia 2018 12:39 | ID: 1428946
Ja się zbieram do pracy... Miłego popoludnia :)
27 sierpnia 2018 12:42 | ID: 1428949
Ja się zbieram do pracy... Miłego popoludnia :)
A Tobie miłej pracy...
27 sierpnia 2018 12:43 | ID: 1428951
Ja się zbieram do pracy... Miłego popoludnia :)
A Tobie miłej pracy...
Dziękuję Grażynko :)
27 sierpnia 2018 14:26 | ID: 1428958
Czas wracać do codziennościi. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzienności.
To i wesoło miałaś całe wakacje
27 sierpnia 2018 14:27 | ID: 1428959
Wychodziłam do miasta w sprawie brata, opłaciłam MultiMedia, w Biedronce kupiłam chleb z żurawiną... W drodze powrotnej wstąpiłam do koleżanki z parteru bo cały tydzień jej nie widziałam a po powrocie do domu wstawiłam pranie i zrobiłam kanapki bo zgłodniałam, śniadania nie jadłam...
I ja chyba dziś wyskoczy. . Trochę spraw do załatwienia mam..
27 sierpnia 2018 14:27 | ID: 1428960
Ja się zbieram do pracy... Miłego popoludnia :)
Miłego dnia!
27 sierpnia 2018 15:14 | ID: 1428972
Czas wracać do codziennościi. " Pensjonat pod jabłonką" zawiesił działalność. Mieliśmy wielu gośco, było wesoło, miło i rodzinnie. Po sobotnim wyjeżdzie rodzinki, w domu jest smuto i cicho . Jednak nioe będzoemy się nudzic bo mam, wioele spzatanioa, prania i doprowadzania domu do szarej codzienności.
To i wesoło miałaś całe wakacje
..pewne, że wesoło. Dzieci mikały wakacje 2 miesiące, a ja rozpoczynam 10 miesięczne wakacje - jak to emerytka
27 sierpnia 2018 17:21 | ID: 1428974
Coś mi się ostatnio wszystko sypie W piątek myłam głowę i schylona byłam nad wanną coś mi się stało,że straciłam widzenie w lewym oku Trwało to może ok.20min.potem wróciło do normy Dzisiaj dzwonię do okulisty żeby mnie awaryjnie przyjęła ,ale skąd prywatnie tak na nfz nie Ach co będzie to będzie
27 sierpnia 2018 22:13 | ID: 1428988
Coś mi się ostatnio wszystko sypie W piątek myłam głowę i schylona byłam nad wanną coś mi się stało,że straciłam widzenie w lewym oku Trwało to może ok.20min.potem wróciło do normy Dzisiaj dzwonię do okulisty żeby mnie awaryjnie przyjęła ,ale skąd prywatnie tak na nfz nie Ach co będzie to będzie
To juz norma ze prywatnie to niemal od reki przyjma...
Oby bylo dobrze, zdrowia:)
27 sierpnia 2018 22:15 | ID: 1428989
O 17-tej wrocilam z pracy i tak dalam po robocie w domu ,ze nowej energii dostalam
27 sierpnia 2018 22:19 | ID: 1428992
Coś mi się ostatnio wszystko sypie W piątek myłam głowę i schylona byłam nad wanną coś mi się stało,że straciłam widzenie w lewym oku Trwało to może ok.20min.potem wróciło do normy Dzisiaj dzwonię do okulisty żeby mnie awaryjnie przyjęła ,ale skąd prywatnie tak na nfz nie Ach co będzie to będzie
Współczuję. Tak się czeka na NFZ.. Masakra.
27 sierpnia 2018 22:21 | ID: 1428993
O 17-tej wrocilam z pracy i tak dalam po robocie w domu ,ze nowej energii dostalam
A ja padlam. Cały towar na mmnie spadł.. Lekko nie było., ale se odbije, jutro wolne...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 